Skocz do zawartości

Zadymiacze


Pieron

Rekomendowane odpowiedzi

No własnie jem :D Jeszcze nic nie boli. Nie smierdziało, nie było śliskie, do tego obrobione termicznie.

Chociaż kurcze cały czas się zastanawiam, czy czegoś nie pokiełbasiłem. Kojarzy mi się mocno, że sypałem sól, tyle, że mięso nie jest słone jak zwykle. Opcja może być taka, że moczyło się w 1 a nie 2 litrach.

Edytowane przez Tomek-Pasieka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary, ludowy przepis:

„- Napalcie, kumo, w piecu do chleba. Trza dziewczynie zadać na dobre poty, to ją odejdzie.

Wdowa napaliła w piecu jak się patrzy i wygarnęła węgle czekając dalszych rozkazów.

- No, teraz - rzekła znachorka - położyć dziewuchę na sosnowej desce i wsadzić ją w piec na trzy zdrowaśki."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary, ludowy przepis:

„- Napalcie, kumo, w piecu do chleba. Trza dziewczynie zadać na dobre poty, to ją odejdzie.

Wdowa napaliła w piecu jak się patrzy i wygarnęła węgle czekając dalszych rozkazów.

- No, teraz - rzekła znachorka - położyć dziewuchę na sosnowej desce i wsadzić ją w piec na trzy zdrowaśki."

Tomku, teraz ludzie (faceci) znają inne sposoby na rozgrzanie dziewczyny. :smilies:

Koledze raczej nie chodziło o pieczoną dziewczynę, chyba że pochodzi z Karaibów. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra.Potrzebny kurczak, przyprawy wg uznania wtarte w kurczaka, butelka piwa. Do miski zaroodpornej wlac pol piwa, reszte wraz z butelka wstawic do tego naczynia, na to nalozyc kurczaka. Piec w jakis 180 stopniach przez godzine - poltorej, czesto polewajac piwem z miski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

rozmawiałem z kolegą bączkiem o zadymieniu słodu pilzneńskiego olchą - ale od dawna go nie było widać

pytanie czy ktoś z Warszawy lub okolic zadymia i by mi przygotował 2kg pilzneńskiego wędzonego olchą?

 

oczywiście za słód zapłacę - za robociznę odwdzięczę się w piwie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do tych co używają generatora dymu, pytanie smak wędzonek wędzonych dymem z generatora dymu różni się w stosunku do metody tradycyjnej.Pytam bo nigdy nie używałem generatora.

A niby czemu ma rużnić się ? Zasada wytwarzania dymu nie wiele różni się . Po prostu bardziej precyzyjnie można wędzić bo ilość i jakość dymu lepsza i lzej to kontrolować . Przynajmniej ja tak mam .

Edytowane przez czeburaszka710
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tych co wędzą wędzonki generatorem dymu.Czym lub jak utrzymujecie odpowiednią temperaturę w wędzarni?

Ja mam najtańszy grill elektryczny. Ma włącznik z regulacją i to wszystko. Jak coś nakapie czy ścieknie to wyciągasz myjesz i jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie w wędzarni macie usytuowaną grzałkę lub maszynkę,bo jak jest na dole to jak zabezpieczyliście przed kapiącym tłuszczem?

 

 

 

 

Ja mam najtańszy grill elektryczny

Jak dużą masz wędzarnie i jaką mac grzania ma ten grill.

Edytowane przez maxhot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.