Skocz do zawartości

Browar Biegacza - Kraków


drmuto

Rekomendowane odpowiedzi

Zawsze lubiłem zaprzęgać do pracy grzyby. Czy to był chleb na zakwasie, czy domowa hodowla różnych leczniczych grzybów szło mi zazwyczaj nieźle, a co najważniejsze dawało mi dużo radości. Ktoś wreszcie powiedział, że powinienem zacząć robić piwo. Wydawało mi się to jednak procesem tak żmudnym i długim, że minęło dużo czasu zanim się do tego zabrałem. Bezpośrednim bodźcem było moje inne zainteresowanie czyli biegi ultra. Piwo po bieganiu było zawsze dużo lepsze niż przed :). Jedyną przeszkodą był tylko zawarty w nim alkohol - zacząłem więc szukać piw słabych, w czeskim stylu, ale tych za dużo nie było i wciąż nie ma. I tak z połączenia tych wszystkich czynników powstał Browar Biegacza - w którym razem z moim przyjacielem postanowiliśmy wytwarzać piwa noszące nazwiska znanych biegaczy.

Zacząłem od zacierania i nie mam doświadczeń z ekstraktami. Sprzęt zbieram powoli, ale zostałem obdarzony przypadkiem piwnicą w której dużą częśc roku utrzymuje się temperatura idealna do lagerów - można powiedzieć szczęście początkującego.

Lubię robić słabe, ciemne piwa, cydry i podpiwki (szczególnie korzystne dla sportowców)

A na forum zarejestrowałem się bo ostatnio w ramach couchsurfingu gościłem piwowara z Litwy, który opowiedział mi tyle rozmaitych smaczków, że uświadomiłem sobie, że bez pomocy doświadczonych piwowarów nigdy nie liznę nawet ułamka piwowarskiej wiedzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, piwowowara jak piwowar :) i biegacza jak początkowy biegacz :) Naprawdę Kraków rośnie w siłę !!! Samych udanych warek, jeśli lubisz słabe piwa polecam skierować swoje piwne zainteresowania w stronę angielskich styli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tylko trafi mi się wolna niedziela to przyjdę. Dzięki za powitanie. Co do angielskich stylów to właśnie myślę o owsianym stoucie w dolnej granicy mocy i szkockim ale z docelową zawartością alkoholu poniżej 3%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i udanych warek życzę.

 

zacząłem więc szukać piw słabych, w czeskim stylu, ale tych za dużo nie było i wciąż nie ma

Akurat w Krk to chyba nie ma problemu z dostępnością czeskich piw. Nie tylko typowe, duże browary, ale i piwa z mikrobrowarów można kupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że można. Kiedyś były u mnie w sklepiku na rogu. Rozsmakowałem w nich, a później zniknęły. Po mieście za nimi nie mam czasu jeździć, poza tym zawsze przyjemniej wypić swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpiwki powiadasz? Masz jakieś szczególne receptury? :)

 

Podpiwki to królestwo chaosu dla mnie. Robię z wody wysłodkowej jeśli blg wychodzi poniżej 2-3 to dodaję ekstrakt słodowy długo gotuję (do 2 h) po godzinie chmielę na dwa albo 3 razy. Drożdże jakie się znajdą - najczęściej gęstwa z poprzednich warek. Wychodzą różnie. Czasem gorzej, a czasem lepiej. Ostatni wyszedł mi świetny - woda po cascadian dark ale i chmiel wyciągnięty z szuflady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kul, przestudiowałem wątek. Wynika z niego że startowałeś kilka razy w Kieracie. Byłem zapisany w tym roku, ale zawirowania dziwne spowodowały, że pierwszy poważny start w tym roku to Chudy Wawrzyniec. Dzięki za namiar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.