Skocz do zawartości

Pszeniczne, nieprzyjemny zapach


Cernel

Rekomendowane odpowiedzi

Na początku chcę się przywitać, ponieważ to mój pierwszy post, tak więc Witajcie :)

Ostatnio zdarzyło mi się uwarzyć warkę pszeniczną(moja 2 warka, ale pierwsza która wytrzymała do rozlewu), fermentację burzliwą i cichą przeszła spokojnie, zabutelkowałem ją ponad 3 tygodnie temu. Ostatnio otworzyłem butelkę i po przelaniu do kufla czuć aromat siarkowodoru, nie jakoś strasznie, jednak wpływa to dość znacząco na odbiór piwa. W związku z tym mam pytanie, czy dać mu jeszcze poleżeć z 2 miesiące(może przykry zapach wyparuje), albo od razu do zlewu i próbować kolejną warkę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Jak napisał kolega powyżej siarkowodór zazwyczaj oznacza infekcję. Ale skoro przy fermentacji i rozlewie go nie było to może trafiłeś na jakąś jedną trefną butelkę a reszta będzie w porządku. Chyba że doszło do masowego zakażenia wszystkich - jesteś pewien że zachowałeś odpowiednią ostrożność przy butelkowaniu? Na początku przygody z piwowarstwem domowym lepiej przesadzić z dezynfekcją niż czegoś nie dopatrzeć. Potencjalne ośrodki zakażenia przy rozlewie do butelek to moim zdaniem: kapsle (wystarczy wyparzyć wrzątkiem), butelki (wyprażam w piekarniku ok. 15 min. w 150-170 stopniach C), kranik i ew. rurka do rozlewu (używam roztworu OXI - zlewam 2-3 razy gwałtownie zakręcając i odkręcając kurek) a także surowiec do refermentacji (jeśli sypiesz łyżeczką to ją też oczywiście wyparz). Jeśli używasz środków chemicznych to wszystko lepiej po dezynfekcji wypłukać.

Napisz skąd jesteś i spróbuj skontaktować się z kimś kto warzy w okolicy - bardziej doświadczony piwowar będzie w stanie zdiagnozować czy z Twojego piwa jeszcze coś będzie.

A w ogóle to gratuluję cierpliwości. Mojego pierwszego weizena trzy tygodnie po zabutelkowaniu to już nie było :D

Edytowane przez jimmy_jb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak napisał kolega powyżej siarkowodór zazwyczaj oznacza infekcję

 

Siarkowodór produkuje bardzo wiele szczepów drożdży piwowarskich i jego obecność nie jest dobrym wyznacznikiem możliwej infekcji - nawet szczepy które z jego produkcji nie są znany w pewnych warunkach mogą nieźle nim nasmrodzić. Jak piszą koledzy wyżej, poczekaj jakiś czas, sprawdzaj jak smakuje, jeśli będzie gorzej to szukaj kogoś kto destyluje, odzyskasz chociaż część włożonej pracy ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale pierwsza która wytrzymała do rozlewu

 

To zdanie mnie trochę zaniepokoiło - czy chodzi o infekcję pierwszej warki?

Tak, niestety, poprzednie piwo złapało infekcję. Ale dzięki temu w tej warce zacząłem wszystko dezynfekować(a nawet starałem się za bardzo przy brzeczce nie oddychać :) ).

 

Dziękuję za wszystkie wskazówki. Poczekam jeszcze z miesiąc(może dwa) i zobaczę co z piwa wyszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siarkowodór produkuje bardzo wiele szczepów drożdży piwowarskich i jego obecność nie jest dobrym wyznacznikiem możliwej infekcji - nawet szczepy które z jego produkcji nie są znany w pewnych warunkach mogą nieźle nim nasmrodzić.

 

Z tego co wiem to wszystkie drożdże piwne podczas fermentacji produkują związki siarki - w tym siarkowodór. Ale jego źródłem może być też woda, chmiel albo słód - wszystkie surowce używane przy warzeniu. Więc na dobrą sprawę każde piwo powinno czuć siarkowodorem, a skoro tak nie jest to znaczy że chodzi o coś innego. Przyczyną dużej ilości siarkowodoru może być też niedostateczne napowietrzenie brzeczki (wydziela się mniej dwutlenku węgla wypierającego H2S). Ale skoro Cernel nie wyczuł go po fermentacji to można wywnioskować że nie chodziło o jej nieodpowiedni przebieg czy o surowce. Ja skłaniam się ku twierdzeniu że jeśli nie zadziałał któryś z wymienionych czynników to wyczuwalny siarkowodór w piwie oznacza infekcję. Poczekać na poprawę można (nawet należy) ale szkoda piwa bo pszeniczne moim zdaniem najlepsze świeże.

Edytowane przez jimmy_jb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.