Skocz do zawartości

Co mogę zrobić z tych składników?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam oto takie cosik:

- pilzneński (dużo)

- monachijski 2kg

- carared 1kg

-caraamber 1kg

- carahell 1kg

chmiele: magnum, marynka, lubelski

drozdze s-04( choć juz w piwnicy już okolo 17 stopni, także chyba odpadają), w-34, mauribrew lager 497

Co z tego byście dobrego uwarzyli oprócz koźlaczka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam Panie i Panowie, jestem nowy, zielony, i przed pierwsza warką z zacieraniem którą planuję zrobić może nawet dzisiaj o ile otrzymam Waszą pomoc.

Mam następujące składniki:

Słód:

pilzneński Strzegom 10 kg

Monachijski I Strzegom 1 kg

Wiedeński Strzegom 1 kg

Chmiel:

100 g Marynka (szyszki) 10,5%

100 g Lubelski granulat 2,5-4%

Drożdże Saflager W-34/70 saszetka 11,5g

Drożdże Safale US-05 saszetka 11,5g

 

Plan jest taki żeby nastawić dwa piwa (tak w odstępie jedno - dwutygodniowym) dla porównania smaków.

Jedno dolnej a drugie górnej fermentacji

 

Jak proponujecie podzielić powyższy towar aby wyszło cokolwiek pijalnego?

Planuję zacierać infuzyjnie bo to chyba łatwiejsze.

Tutaj chciałbym porady w jakich temperaturach i ile czasu. Poczytałem sporo ale jest tyle różnorodnych przepisów, że nie wiadomo co wybrać a dla początkującego to po pewnym czasie robi się zamiast coraz łatwiej to coraz trudniej :(

 

No i ważna rzecz: jak dawkować chmiel? Ile g i ile czasu?

 

Posiadam piwniczkę, w której jest stabilne 9-10st.

W domu wiadomo ok 21st.

 

Czekam na Wasze opinie i porady :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plan jest taki żeby nastawić dwa piwa (tak w odstępie jedno - dwutygodniowym) dla porównania smaków.

Jedno dolnej a drugie górnej fermentacji

Jak proponujecie podzielić powyższy towar aby wyszło cokolwiek pijalnego?

Jeśli chcesz porównywać, to podziel składniki na połowę. Przy warce o objętości 25-litrów, powinieneś uzyskać coś koło 13BLG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki też był mój pierwszy zamysł.

A jakieś sugestie co do zacierania i chmielenia?

Nie ma co wiele kombinować, tradycyjnie i najprościej:

63°C - 30 min

72°C - 30 min

Marynka- 40g/60'

Lubelski- 20g/20'

Połowę warki zadaj dolniakami, a resztę górnymi.

Edytowane przez Jacenty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze pomęczę.

Czy te 30 min. w 63°C nie sprawi że piwo będzie mało treściwe i mocne? Pytam bo gdzieś o tym czytałem. No ale to tylko tak informacyjnie.

Drugie pytanie czy te temperatury czyli odpowiednio 10°C dla dolnych i 21°C dla górnych będą odpowiednie do tych dwóch szczepów drożdży, tzn czy nie będzie większych kłopotów z fermentacją? Czy mam szukać innych pomieszczeń z inną temperaturą?

I rozumiem , że podane ilości chmielu to na całość? Czy też do każdego nastawu taka porcja?

Edytowane przez ASadam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas przerwy w 63 st. powstają głównie cukry fermentowalne, a więc rozkładane głównie na alkohol. W przerwie w 72 st. za to cukry złożone, już niefermentowalne. Dlatego też Jacenty polecił 2 przerwy po 30 minut celem osiągnięcia kompromisu pomiędzy wytrawnością, a treściwością.

 

W przypadku warki 20l, dzieląc słody na pół otrzymasz ok. 14,5 Blg. Wszystko zależy od wydajności. Może wyjść więcej lub mniej.

 

Chmiel jest podany na warkę 20l. W tym przypadku otrzymasz ok 45-50 IBU, co przy 14,5 Blg da mocną goryczkę. Jeśli chcesz otrzymać lekką goryczkę daj 30g Marynki. Jeśli wolisz piwo zbalansowane, daj 20g. Możesz też dorzucić z 20g Lubelskiego na ostatnie 5' gotowania.

 

Sprawdź proszę czy Marynka ma na pewno 10,5% alfa.

 

Co to temperatury dla US-05, to temp. otoczenia 21 st. jest zdecydowanie zbyt duża. Dobrze, aby fermentacja przebiegała w 16-18 st. C. Pamiętaj też, że na opakowaniu drożdży zawsze jest podawana temperatura fermentacji, a nie otoczenia. Temperatura fermentacji jest o kilka stopni wyższa niż otoczenia. Radziłbym poszukać pomieszczenia z temperaturą ok 15 st. C. Alternatywnie możesz zbudować lodówkę ze styropianu - poszukaj poradnika na forum. Co do dolniaków to nie mam doświadczenia, więc się nie wypowiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już czytałem co dają poszczególne przerwy stąd też pytanie. Racja, że słodu sporo jak na taki nastaw toteż piwo nie powinno być wodniste.

Marynka ma na pewno 10,5 bo sprawdzałem zanim napisałem.

Z chmielem trochę jeszcze poczytam i coś dobiorę. Lubię raczej mocniejszą goryczkę.

Zmierzę temp. w garażu. Tam powinno być ok. 13-14 st. więc jeśli trochę ocieplić to może być ok.

Serdecznie dziękuję za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temperaturze 13-14°C US-05 mogą nie ruszyć... albo może im to iść opornie.

Osobiście zacząłbym w wyższej temperaturze (nawet te 21°C) i jak tylko pojawi się piana to do garażu. Gorzej jak wystartuje w nocy, wtedy nikt nie będzie do tego zaglądał co 1-2h... No i do takiego sprawdzania konieczny byłby przezroczysty fermentor.

Jak nie masz jak podglądać bez otwierania to na Twoim miejscu wyniósłbym do garażu po 18h od zadania drożdży.

 

A osobiście mam lodówkę styropianową z automatyczną regulacją temperatury fermentacji, więc się specjalnie nie przejmuję :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temperaturze 13-14°C US-05 mogą nie ruszyć... albo może im to iść opornie.

Eee? No nie wiem - miałes taki przypadek?

 

Tak jak wizi pisze, US-05 potrafią szaleć nawet w bardzo niskich temperaturach.

U mnie gęstwa z nich w AIPA potrafiła w 16C zejść w przeciągu dwóch dni z 18 do 6,5-7Blg :P

 

Zadaj drożdże do brzeczki 18-20C i wystaw wiadro do pomieszczenia gdzie masz te 14C - "będziesz Pan zadowolony". Zanim te 20L cieczy się schłodzi, to drożdże powinny się już elegancko namnożyć.

 

Dodatkowo można pomyśleć o czymś w rodzaju "przerwy diacetylowej" na sam koniec fermentacji (np. po 2 tygodniach) i wystawić piwo do cieplejszego pomieszczenia, żeby drożdże dojadły ewentualne pozostałości.

Edytowane przez ThoriN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstyd się przyznać - ale nie mam koncepcji na spożytkowanie 4,5 kg słodu Amber ;) mam inne słody podstawowe Pils i wędzonego i monachijski, ale wolałbym to od razu zatrzeć ;) Pomysły koncepcje? jestem otwarty na eksperymenty ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Taki też był mój pierwszy zamysł.

A jakieś sugestie co do zacierania i chmielenia?

Nie ma co wiele kombinować, tradycyjnie i najprościej:

63°C - 30 min

72°C - 30 min

Marynka- 40g/60'

Lubelski- 20g/20'

Połowę słodów zadaj dolniakami, a resztę górnymi.

 

Zgodnie z poradami nastawiłem: 5kg pilzneńskiego, 1kg monachijskiego, chmiel i zacierania jak powyżej. Drożdże US-05. Temp. fermentacji ok 16-17st. Wyszło 20l brzeczki

Teraz kilka pytań:

Czy powyższe piwo można podciągnąć pod jakiś styl? Czy też to zupełny wynalazek?

Kończy się burzliwa fermentacja. Blg spadło z 14,5 do ok 4 i tak zapewne pozostanie bo przez ostatnie 3 dni spadło o 0,5. W niedzielę chcę zlewać na cichą (o ile spadek blg już nie nastąpi) a na tych samych drożdżach nastawić kolejne. Czy mogę po zlaniu zadać do tego samego fermentatora na pozostałą w nim gęstwę świeżą brzeczkę?

No i pytanie czy piana, która teraz jest na kilka centymetrów opadnie ? Zlewać nie patrząc na pianę? Zamieszać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz zlać brzeczkę na drożdże bezpośrednio, choć niektorzy tego nie polecają, ja zrobiłem tak kilka razy. Żadnych negatywnych efektów nie zanotowałem.

Kożuch piany przy US-05 jest zjawiskiem całkiem normalnym. Nie przejmuj się i zlewaj (o ile faktycznie fermentacja burzliwa się zakończyła - niezmienny pomiar blg). Chociaż kilkucentymetrowy kożuch może wskazywać, że coś tam jeszcze się dzieje. Upewnij się, że blg nie spada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podciągnąć pod już istniejący, to średnio. Ja bym to nazwał Bohemskie Ale.

Pewnie, że możesz zalewać wiadro z drożdżami, to całkiem dobry sposób. Tyle, że z US 05 trzeba być przygotowanym na usunięcie z wiadra części drożdży. Jak już sam zauważyłeś, one tworzą czapę piany, która nie chce opaść. Prawdopodobnie, żeby zlać na cichą będziesz musiał przebić się przez tą pianę. Nic nie mieszaj, przebij się, zlej i oceń czy nie warto usunąć nadmiaru pozostałej w wiadrze piany, przed ponownym zalaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście przed zlewaniem upewnię się czy blg nie spada.

Zastanawiam się czy nie zebrać tej piany przed zlewaniem za pomocą łyżki czy czerpaka?

W wiaderku mam kranik więc zlewanie uczynię za pomocą tegoż. Jednak z pianą niewiele będzie widać a i ją może zassać na koniec.

Jacenty, nazwa mi się podoba ;-)

Edytowane przez ASadam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja zapytam: co mogę zrobić z tych składników?

Słód: pilzneński 2,5kg, pale ale 2 kg, monachijski 1kg, pszeniczny 0,7kg, pszeniczny czekoladowy 0.3kg, palony jęczmień 150g

Chmiel: Tomahawk 30g, Citra 30g, Sybilla 100g, Cascade 15g, Lubelski 60g, Marynka 60g, fuggles tab - 1szt.

Drożdże - Fermentis Safale US05 23g

 

Myślałem o jakimś ciemnym IPA, tylko czy ten chmiel będzie OK?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.