Skocz do zawartości

Co mogę zrobić z tych składników?


Rekomendowane odpowiedzi

Moim zdaniem za niskie chlorki i siarczany, natomiast za wysokie wodorowęglany (choć te przeliczałem "na szybko" z twardości ogólnej, bo nie są podane w raporcie).

Nie chcę Cię natomiast wprowadzać w błąd - sam dopiero uczę się modyfikować wodę i czekam na wyniki.

Niedawno koledzy z forum wytłumaczyli mi mniej więcej o co chodzi, dlatego najlepiej jakbyś poczytał i ewentualnie zapytał tutaj

 

Ewentualnie możesz spróbować się pobawić na własną rękę kalkulatorem: http://www.brewersfr...ter-calculator/

Edytowane przez ThoriN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i proszę o poradę.

 

Zamówiłem sobie następujące składniki:

 

Chmiel Fuggle 2013 (UK) 5,2 % A-A --- granulat --- 100 g

Chmiel Summer 2013 (AUS) 6,4% A-A --- granulat --- 100 g

Słód pale ale 5,5-7,5 EBC Weyermann ® - 6 kg

Słód Carafa ® Special typ II 1100-1200 EBC Weyermann ® - 200 g

Palone ziarna jęczmienia 1100-1200 EBC Weyermann ® - 600 g

Drożdże piwowarskie Fermentis Safale S-04 --- saszetka 11.5g

Płatki owsiane 500 g

 

Planowałem uwarzyć Dry Stout, składniki miały mi wystarczyć na dwie warki (chmiel na więcej), zamówienie składałem w oparciu o recepturę na dry stout browamatora, ale nie mieli dostępnego takiego zestawu w sprzedaży, więc zamówiłem słody osobno. I nie wiem czy coś sknociłem, ale wydaje mi się, że za mało tych słódów na 20 l piwa na dwie warki.

 

Warząc IPA miałem około 5,5 kg słodów, tutaj wychodzi mi ponad 3 kg słodów na warkę.

 

I co teraz robić?

Myślę, że mogę użyć ich wszystkich i zrobić mocniejszą wersję tego stouta, tylko pytanie w jakim stopniu uciąć jęczmień palony?

Liczę sobie to wszystko w brewtargecie, ale jeszcze doświadczenia mi brak, więc wolę zapytać.

 

A więc pytanie, co mógłbym zrobić z tych surowców?

Edytowane przez Solaro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odłóż carafe i 200g palonego jęczmienia, z reszty wyjdzie dobry stout eksportowy. Albo podziel wszystko na pół, do każdej warki dodaj po 2 paczki płatków jęczmiennych i będziesz miał 2 lekkie stouty, też dobre.

Edytowane przez zgoda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki, zrobię ten stout eksportowy, zwłaszcza, że słody ześrutowane i w styczniu mi na nich "data wyjdzie".

 

Zacieranie raczej na słodko, w 67 stopniach zaplanowałem.

 

Niestety nie mam chmielu goryczkowego, więc nachmielenie planuję w taki sposób:

 

40 g Fuggle - 60 min

20 g Summer - 10 min

Edytowane przez Solaro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

na weekend planuję 2 warki. Jedna to coś ala Polskie Ale lub FAH na safale 05, a druga sam nie wiem co na brewgo-02, bo mam 2 saszetki, którym się ważność kończy.

 

Mam ze słodów:

pilzneński,

karmelowy ciemny i pszeniczny po 5 kg

i jeszcze pszeniczny barwiący 1100-1500 z Optimy

chmiele:

Iunga i marynka po 100g,

lubelski, magnum po 50-60g

 

Pierwsza myśl to była taka:

5kg pilzneńskiego do tego po 0,3 pozostałych i za 2 miesiące zobaczyć co wyszło, ale sam nie wiem czy to ma jakiś sens. Zwłaszcza oba pszeniczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te drożdże dają niby czysty profil, ale płytko schodzą. Słabo flokulują, więc może stout? 4kg pilsa, 0,3kg karmelu i 0,5kg barwiącego, marynka na goryczkę i aromat. Zacieranie na wytrawnie.

No i zrobiłem taki zasyp. Zobaczymy co mi z tego wyjdzie. Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj złożyłem zamówienie na słody ze Strzegomia i zamówiłem od razu trochę więcej, tak by nie zamawiać za każdym razem na konkretne piwo. To co planuję w najbliższym czasie to oczywiście PORTER ok 18-20BLG Oraz STOUT ok 14BLG Ma ktoś pomysł jak wykorzystać to co mam na te piwa? Oczywiście chmiele to to co mi zostało z poprzednich zamówień więc jeszcze będę domawiał. Z góry dziękuję.

 

Słody:

 

Słód czekoladowy ciemny (1100-1300 EBC) 1kg

 

Słód barwiący (1300-1600 EBC) 1kg

 

Jęczmień prażony (pow. 1000 EBC) 1kg

 

Słód karmelowy 300 (200-400 EBC) 1kg

 

Słód bursztynowy (30-70 EBC) 1kg

 

Słód karmelowy 150 (100-180 EBC) 1kg

 

Słód karmelowy 30 (30-40 EBC) 1kg

 

Słód wiedeński (7-12 EBC) 1kg

 

Słód pilzneński (3.2-4.5 EBC) 5kg

 

Słód pale ale (5.5-7.5 EBC) 5kg

 

Słód monachijski typ I (12-15 EBC) 5kg

 

 

Chmiele jakie posiadam to:

 

Fugles 35g

 

Marynka 60g

 

Lubelski 35g

 

Drożdże: Cobra

Edytowane przez Patryk.B
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz czym ześrutować, że tak zapytam? :) Sam chciałem zamawiać kiedyś większą ilość w Strzegomiu, ale stwierdziłem że jednak gra jest niewarta świeczki - trzeba to wszystko przechowywać w odpowiednich warunkach, potem przed warką jakoś ześrutować, a suma sumarum to cena tylko trochę niższa niż przy kupowaniu w zestawach ze sklepów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz czym ześrutować, że tak zapytam? :) Sam chciałem zamawiać kiedyś większą ilość w Strzegomiu, ale stwierdziłem że jednak gra jest niewarta świeczki - trzeba to wszystko przechowywać w odpowiednich warunkach, potem przed warką jakoś ześrutować, a suma sumarum to cena tylko trochę niższa niż przy kupowaniu w zestawach ze sklepów.

Wcześniej mieliłem maszynką do mięsa ale ziarno było bardzo drobne, sporo mąki i z filtrowaniem i wysładzaniem był problem, bo potrafiła się zatrzymać i bieda. Teraz mam śrutownik, a cena moim zdaniem rewelacja, nie wiem tylko jeszcze jak jakość ale jak na moje wymagania na pewno wystarczy. Przykładowo 5kg pilzneńskiego czy pale ale ze Strzegomia to niecałe 18zł a pilzneński Weyermann 26zł pale ale 29zł. Więc się opłaca kilka warek i mi się śrutownik zwróci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to "nie ma szału" - podam Ci moje ceny w sklepie:

- Strzegom Pilzneński 5kg - 18,90

- Weyerman Pale Ale 5kg - 27,90

Weyermana pilzneńskiego akurat teraz tam nie widzę.

 

Przemyśl sobie to wszystko jeszcze raz dobrze - byłem w tym samym punkcie i teraz się cieszę, że zdecydowałem się na zakupy słodów pod konkretne zestawy :) W moim przekonaniu większe zakupy opłacają się wtedy, kiedy warzysz często lub dużo. A na końcu to i tak chmiel robi Ci koszt, a nie słody ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemyśl sobie to wszystko jeszcze raz dobrze - byłem w tym samym punkcie i teraz się cieszę, że zdecydowałem się na zakupy słodów pod konkretne zestawy :) W moim przekonaniu większe zakupy opłacają się wtedy, kiedy warzysz często lub dużo. A na końcu to i tak chmiel robi Ci koszt, a nie słody ;)

Ale co tu się zastanawiać, jestem zdania że raz zamówić większą ilość lepiej się opłaca bo odpada za każdym razem 20-30zł za wysyłkę i te dodatkowe 20-30zł na warce do jest bardzo dużo, a jak zamówię raz na 2-3 warki to koszt wysyłki rozkłada się na 3 warki a nie 1. Chodziło mi bardziej o koszt słodów bo pytałeś, a to wychodzi znacznie taniej, Przelicz to sobie sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

że można zamówić słodowane na 3 warki i też zapłacisz raz za przesyłkę.

Miałeś na myśli śrutowane? Jeżeli tak to odpowiedź brzmi tak ale trzeba pamiętać że ześrutowane słody trzeba dość szybko wykorzystać. Ale przeczytaj jeszcze raz dobrze czego tyczy si e rozmowa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopóty nie zacząłem kupować większych ilości słodu w słodowniach, to zamawiałem zawsze takie ilości w sklepach, aby weszły w jedną paczkę, czyli zazwyczaj możliwie blisko 30kg.

Na szczęście na moich szlakach turystycznych są słodownie, więc w sklepach kupuję jakieś małe ilości wyjątkowych słodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałeś na myśli śrutowane? Jeżeli tak to odpowiedź brzmi tak ale trzeba pamiętać że ześrutowane słody trzeba dość szybko wykorzystać.

Śrutowany słód jeśli dobrze pamiętam to jeśli jest przechowywany w dobrych warunkach może ponad rok leżeć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co tu się zastanawiać, jestem zdania że raz zamówić większą ilość lepiej się opłaca bo odpada za każdym razem 20-30zł za wysyłkę i te dodatkowe 20-30zł na warce do jest bardzo dużo

No tak - jeżeli zamawiasz za każdym razem, to faktycznie może być jakaś różnica. Ja akurat kupuję stacjonarnie, a w takiej sytuacji to opłacalność zamawiania większej ilości słodów znacznie maleje (bo za wysyłkę słodów też płacisz, a ich ceny są praktycznie takie same jak w sklepie).

 

Tak na marginesie to zamówiłeś sobie po 5kg pilzneńskiego, pale ale i monacha - jak myślisz na ile Ci to warek starczy? Podpowiem - na jakieś 3-4 :) Żeby to miało ręce i nogi to musiałbyś mieć kilkakrotnie więcej słodów bazowych niż dodatkowych. Poza tym jak sam pisałeś - nie masz chmieli, które będziesz domawiał...

 

Jak sam widzisz - i tak coś będziesz domawiał i powiem Ci że tak jest bardzo często - musiałbym chyba zaplanować z góry kalendarz warzenia na cały rok i dokładnie wiedzieć kiedy jakie piwo będę robił, a i tak pewnie by czegoś brakło :) Poza nie lubię być ograniczany przez takie ramy - często skaczę po stylach, bo np. spróbuję gdzieś jakieś fajne piwko i pojawia mi się chęć uwarzenia czegoś podobnego.

 

Oczywiście każdy robi jak uważa - chciałem tylko podpowiedzieć, bo sam miałem taki plan, ale było zbyt wiele minusów takiego przedsięwzięcia i stwierdziłem, że to po prostu nie ma większego sensu.

Edytowane przez ThoriN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śrutowany słód jeśli dobrze pamiętam to jeśli jest przechowywany w dobrych warunkach może ponad rok leżeć...

O widzisz a ja gdzieś wyczytałem gdzieś że ok 2-3 miesięcy, widocznie może ja jestem w błędzie. Co nie zmienia faktu że jak mam śrutownik jeżeli już zamawiam bardziej opłaca się kupować na 3-4 warki a nie na każdą osobno. I dla takiego zawodowca jak ja wolę kupić ze Strzegomia np Pilzneńskiego 5kg za 18zł nie śrutowanego a niżeli za nieco ponad 30zł Weyermanna z BA i ześrutowanego.

 

PS. Na BA pisze że "eżeli nie posiadasz własnego śrutownika, zamów śrutowanie słodu w Browamatorze. Otrzymasz profesjonalnie przygotowaną śrutę, zachowującą wszystkie pożądane parametry przez min. 3 miesiące od zmielenia. " Więc nie do końca może rację miałem ale te 3 miesiące mi się jakoś utrwaliły.

Edytowane przez Patryk.B
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śrutowany słód jeśli dobrze pamiętam to jeśli jest przechowywany w dobrych warunkach może ponad rok leżeć...

O widzisz a ja gdzieś wyczytałem gdzieś że ok 2-3 miesięcy, widocznie może ja jestem w błędzie. Co nie zmienia faktu że jak mam śrutownik jeżeli już zamawiam bardziej opłaca się kupować na 3-4 warki a nie na każdą osobno. I dla takiego zawodowca jak ja wolę kupić ze Strzegomia np Pilzneńskiego 5kg za 18zł nie śrutowanego a niżeli za nieco ponad 30zł Weyermanna z BA i ześrutowanego.

 

PS. Na BA pisze że "eżeli nie posiadasz własnego śrutownika, zamów śrutowanie słodu w Browamatorze. Otrzymasz profesjonalnie przygotowaną śrutę, zachowującą wszystkie pożądane parametry przez min. 3 miesiące od zmielenia. " Więc nie do końca może rację miałem ale te 3 miesiące mi się jakoś utrwaliły.

Ten termin to pewnie tak na wszelki wypadek.

Jeśli przechowujesz w dobrych warunkach, to będzie ok znacznie dłużej, jeśli chodzi o słody podstawowe to pewnie nie zobaczysz różnicy, może minimalnie spadnie wydajność. Słodów, które mają dawać jakieś wyjątkowe smaczki i aromaty nie przechowywałem tak długo w formie zmielonej, więc się nie wypowiem, ale na chłopski rozum to może i będą lekko mniej aromatyczne, ale na pewno ekstrakt podbiją i nie powinny uczynić piwu krzywdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

 

W ramach prezentu, razem z piwowarskim osprzętem zostałem uraczony zestawem słodów i chmielem do uwarzenia piwa Pale Ale. Zestaw dokładnie składa się ze słodu Pale Ale (3,2 kg), słodu Monachijskiego (0,6 kg) i słodu Caramel Light (0,2 kg) oraz chmielu Progress (40g) i Phoenix (30g).

 

Jako, że klasyczny Pale Ale nie jest specjalnie uwielbianym przeze mnie piwem to zastanawiałem się czy zmiana chmielu na jakieś amerykańskie odmiany dałaby w tym wypadku dobry efekt końcowy. Wydaje się, że mogłoby wyjść coś a'la American Amber Ale, tylko w gotowych mieszankach słodu do American Amber Ale zauważyłem udział słodu Crystal kosztem Caramel Light oraz większy udział Monachijskiego w stosunu do słodu Pale Ale.

 

Co można w takiej sytuacji zrobić z pozostałym chmielem Progress i Phoenix?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co można w takiej sytuacji zrobić z pozostałym chmielem Progress i Phoenix?

Zostaw na herbatki uspokajające. Przydadzą Ci się jak zaraz odpowiedzi na tak bezsensowne pytanie zaczniesz otrzymywać.

 

Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem skąd ten sarkazm na dzień dobry.

 

Skrót myślowy, zawarty w pytaniu był prośbą o pomoc przy wyborze gatunku piwa (a co za tym idzie odpowiedniego słodu) do którego mógłbym użyć pozostałego mi surowca gdybym jednak po Waszym pozytywnym zaopiniowaniu zdecydował się podmienić chmiel przy robieniu pierwszej warki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem skąd ten sarkazm na dzień dobry.

Już tłumaczę. Chmiel jest przyprawą. Twoje pytanie niczym się nie różni od pytania kucharza, któremu została sól, pieprz i liść laurowy i chciałby uzyskać pomoc w wyborze zupy do tych przypraw.

 

Wiem, że chmiel jest tylko, jakby to ująć, dodatkiem do piwa. Wiem również, że wśród ludzi panuje błędne przekonanie o chmielu jako o podstawowym składniku co może po części wyjaśniać taką reakcję jak Twoja na moje niezbyt precyzyjne pytanie.

 

Porównanie do przyprawy jest w porządku ale wymienione sól czy pieprz, które dodaje się w kuchni w większości przypadków zamieniłbym na, no nie wiem, np. na kardamon, wanilię i majeranek. Przyprawy jak kardamon i wanilia możesz czasem połączyć, w innym przypadku możesz dodać wanilię ale już kardamon nie będzie pasować, majeranek to zupełnie inna para kaloszy która będzie pasować do jeszcze czegoś innego. Sytuacja mało prawdopodobna ale analogią do mojej sytuacji byłaby taka gdy niedoświadczony kucharz spytałby się szefa kuchni do czego pasują dane przyprawy jeśli by je zobaczył po raz pierwszy.

 

Sęk w tym, że jako piwny nowicjusz nie znam smaków tych "przypraw" i wolałbym uzyskać radę doświadczonych forumowiczów. Na eksperymentowanie w moim odczuciu przyjdzie jeszcze czas.

 

Mój problem opisany w pierwszym poście dotyczył przede wszystkim tego czy jest sens z posiadanych przeze mnie słodów robić coś innego niż klasyczne Pale Ale. Może nie zaakcentowałem tego ale to miało być sedno mojego postu (teraz jak czytam moją wypowiedź to mogło wyglądać jakby sam sobie odpowiedział) i chciałem prosić Was o opinię na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.