Skocz do zawartości

Pomoc początkującemu z doborem ilości cukru do butelkowania


Peres

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem tutaj nowy, także chciałem się z wszystkimi przywitać. Wystartowałem ze swoim brewkitem w nocy 13 czerwca jakoś po 23. Burzliwa fermentacja się już powoli kończy bo piana zeszła, ale jeszcze raz na jakiś czas bulgnie coś w rurce i jakiś pęcherzyk powietrza pęknie w fermentorze. Następnie mam zamiar przelać na cichą fermentację by piwko się sklarowało i dalej butelkować. Mam pytanie odnośnie ilości cukru do butelki 0,66l. Mam takich dość sporo ale nie wiem ile dodać cukru. Mam miarkę do cukru (taką białą, która ma 3 kubeczki różnej wielkości). Wiem że do butelek 0,5l należy dodać 4g cukru,ale nie wiem niestety ile dodać tego cukru do 0,66 by nie porobić tzw. granatów. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te 4gr na pół litra to takie bardzo ogólne. Wszystko zalezy jakie piwo robiłeś i jak bardzo chcesz je mieć nagazowane. Brewkita nie musisz specjalnie przelewać na cichą a wystarczy jak wydłużysz burzliwą. Rurka nie jest wyznacznikiem końca fermentacji. Dokonaj pomiaru blg i wtedy będziesz wiedział czy fermentacja się skończyła. Zamiast sypać miarką do każdej butelki rozpuść odpowiednią ilość cukru w szklance wody i wymieszaj to z piwem przed butelkowaniem. Będziesz miał pewność, że sie nie pomyliłeś przy sypaniu i piwo będzie równo nagazowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koniecznie chcesz dodawać cukier do butelek? Ja polecam zrobić syrop z cukru i wody. Wlać go na dno fermentora przeznaczonego do rozlewu i na to dopiero zlać młode piwko po cichej, chwilę przed rozlewem. Łatwiej wtedy odmierzyć odpowiednią ilość cukru. Jeśli nie masz wolnego fermentora z kranikiem i chcesz rozlewać bezpośrednio z cichej to może łatwiej Ci będzie przygotować taki syrop i dozować go dużą strzykawką do każdej butelki.

Odpowiednią ilość cukru wyliczysz dzięki temu kalkulatorowi.

Edytowane przez Gąska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę koniecznie dodawać, tylko tak jak pisałem, to dopiero moja 1 warka i wyczytałem po prostu że ludzie dodają cukier do butelek :) Mam dwa fermentory, z tym że teraz burzliwa fermentacja trwa w beczce z kranikiem, gdyż bez kranika nie miałem dostępnej w tamtej chwili. Więc na cichą fermentację bym zlał do pojemnika bez kranika a do rozlewu mógłbym przelać znów do czystego pojemnika z kranikiem. To w takim razie idę wysterylizować balingomierz i zmierzyć wartość blg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze swojego doświadczenia brewkitowego to jeszcze nie zdarzyło mi się żeby po dniach spadało blg. Zazwyczaj burzliwa kończyła się wcześniej. Co do cukru to ja mam taką miarkę jak twoja z 3 pojemniczkami tylko na mojej jest napisane że najmniejszy do 0,33, średni do 0,5, a największy do 0,75. Syp na 0,66 średni z małą górką i będzie OK.

 

Osobiście radziłbym ci przelać do innego baniaka i zadać rozpuszczonym w wodzie cukrem gdyż wsypywanie do butelek strasznie spienia piwo, tak że nie zdążysz zakapslować(chyba że na cichą zostawisz wtedy nie będzie wychodzić z butelki).

 

Brewkitów nie opłaca zostawiać się na cichą bo różnicy w smaku żadnej a dłużej trzeba czekać na gotowe piwo.

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja też jak coś napiszę, to kolega Peres da mi punkt?:P

 

Ja co prawda leję syrop cukrowy na dno fermentora, dekantuję na niego piwo i wtedy rozlewam, ale z tego co widzę, to kolega w fermentorze z kranikiem prowadzi fermentację i chciałby zrobić cichą. Ja pytam: dlaczego nie, nawet, jeśli to brewkit? Na pewno niczemu to nie zaszkodzi, oczywiście przy zachowaniu sterylności, no i zwolni się fermentor z kranikiem, który będzie można umyć i wykorzystać do rozlewu.

Moja rada: przelej na cichą, zmierz BLG, zostaw na tydzień, po tygodniu zmierz, jak nie spadło od tamtego czasu, to butelkuj, jak spadło, to zostaw jeszcze 3 dni i zmierz po tym czasie, jak będzie takie samo, to butelkuj. Wlej syrop cukrowy na dno fermentora, zdekantuj na to młode piwko, wprawiając je w ruch wirowy i zabutelkuj. Cała filozofia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przelałem kranikiem, osad tak osiadł na dnie,że dziura od kranika była minimalnie nad nim i pięknie mi zassało piwko,zostawiając osad na dnie. Umyłem teraz ten pojemnik z kranikiem bo planuję przelać wieczorem znów do tego pojemnika bo jeżeli osiądzie jakiś osad podczas cichej fermentacji to znów go ładnie kranikiem zbiorę do czystego pojemnika a na koniec przed samym przelewaniem do butelek znów wleję warkę do pojemnika z kranikiem i zleję do butelek. Może trochę zabawy przy tym będzie ale wygoda przy zlewaniu też jest :)

Edytowane przez Peres
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj ze im wiecej takich operacji tym większe ryzyko infekcji. Zostaw już w tym pojemniku bez kranika i zdekantuj przed samym butelkowaniem do pojemnika z kranikiem z syropem cukrowym do refermentacji. Teraz osadów będziesz miał już niewiele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nic nie licz. Też zaczynałem od tego brewkita i dodawałem cukier miarką. Było OK. Przy tym brewkicie, to nie ma co się silić (chociaż ja też się starałem jak "niewiemco") - zawsze wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nic nie licz. Też zaczynałem od tego brewkita i dodawałem cukier miarką. Było OK. Przy tym brewkicie, to nie ma co się silić (chociaż ja też się starałem jak "niewiemco") - zawsze wyjdzie.

Złe podejście. Taki brewkit to świetna okazja żeby nauczyć się pewnych rzeczy, które w przyszłości będą bardzo przydatne. Kalkulator do obliczania nagazowania nie gryzie, wystarczy wpisać blg początkowe i końcowe, temperaturę i objętość młodego piwka, wybrać stopień nagazowania i po robocie :)

A poza tym kolega ma butelki nie standardowe i miałby problem z dozowaniem cukru.

Edytowane przez Gąska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tym brewkicie, to nie ma co się silić (chociaż ja też się starałem jak "niewiemco") - zawsze wyjdzie.

 

Taaaaaak... Po co w ogóle się silić, zawsze jakoś wyjdzie.

 

Mhm, tylko skąd niedoświadczony kolega ma znać "stopień nagazowania"? A zrazić się do warzenia trudnościami łatwo.

 

Choćby z opisów stylów BJCP, czy kalkulatora nagazowania. W końcu gdzieś to doświadczenie trzeba zdobyć.

 

Jeśli dla kogoś przygotowanie syropu z odpowiednią ilością cukru miało by być problemem, który zrazi do warzenia to sorry, ale piwowarstwo raczej nie jest tym czym powinien się zajmować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://hbd.org/cgi-bin/recipator/recipator/carbonation.html tutaj masz style i stopnie nagazowania. Rozwijasz sobie z listy i szukasz ile powinno być dla jakiego stylu. Wpisujesz to w 'Enter the desired volumes of CO'. Następnie:

Volume being bottled (gallons): (wpisujesz po liczbie litrów 'L' i będzie w litrach np. 20L)

Beer temperature at bottling: (tutaj wpisujesz temperaturę butelkowanego piwa, dodajesz 'C' żeby było w Celsjuszach np. 20C)

Potem wybierasz surowiec, cukier to 'cane sugar'. 'Calculate' i masz wyliczone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.