Skocz do zawartości

Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony


gawo74

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, Zohan napisał:


Cześć, jeśli chodzi o poziom trudności to wg mnie najłatwiejszy będzie Dry Stout, który często jest polecany na początek przygody z piwowarstwem.

Pod warunkiem ze lubisz takie piwo emoji846.png


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dzięki za odp! A co z Pale Ale? Również warzy się w jednej temp?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem mnie wstrząsa jak pojawiają się tacy jak gawo74. Ludzie, przecież ten człowiek ani jednego zdania z forum nie przeczytał wcześniej. Można mieć kłopoty ze znalezieniem wszystkiego co nas interesuje, jednak zdanie "Nie wiem czym się mierzy Blg" jest poniżej pasa.


Akurat piaskownica daje wszystko ładnie na tacy. Odpowiadając na każde pytanie typu: „czym się mierzy blg” doprowadzacie do tego, że koleś dalej nie będzie czytał - bo po co?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Chłopak pisze, że siedzi w Norwegii, to gdzie ma kupić książkę?
Informacje o przygotowaniu piwa z gotowca masz tu: http://www.wiki.piwo.org/Moje_pierwsze_piwo_z_brewkita
W tejże WIKI jest kopalnia wiedzy i radzę Ci ją przeczytać zanim zadasz pytania, bo już widzę, że mało cierpliwi "udzielają" się w piaskownicy.


A co to w Norwegii książek nie mają?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Pawcioo napisał:

Dzięki za odp! A co z Pale Ale? Również warzy się w jednej temp?

Spokojnie możesz zacierać w jednej temperaturze jak i dwóch, zarówno z mashoutem jak i bez. Zależy to głównie od preferencji i możliwości. 

Niemniej dry stout jest prostszym piwem niż pale ale na początek. Nie ma potrzeby przelewania, nie ma chmielenia na zimno i odfiltrowywania chmielin przed rozlewem. Po gotowaniu tez mniejsze straty i prościej odfiletować. I mniejsze szanse na nieprzyjemna goryczkę czy uciekające z butelki piwo. 

Ogolnie moim zdaniem jest to piwo trudniejsza niż stout. Jak wolisz coś jaśniejszego, bardziej chmielowego to prawie równie prosty jest American Wheat. 

 

----//do kolegi wyżej. Złota łopata należy się jak nic.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, hymek napisał:

 


Akurat piaskownica daje wszystko ładnie na tacy. Odpowiadając na każde pytanie typu: „czym się mierzy blg” doprowadzacie do tego, że koleś dalej nie będzie czytał - bo po co?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A co to w Norwegii książek nie mają?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Zloty szpadel dla kolegi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Fradio napisał:

Spokojnie możesz zacierać w jednej temperaturze jak i dwóch, zarówno z mashoutem jak i bez. Zależy to głównie od preferencji i możliwości. 

Niemniej dry stout jest prostszym piwem niż pale ale na początek. Nie ma potrzeby przelewania, nie ma chmielenia na zimno i odfiltrowywania chmielin przed rozlewem. Po gotowaniu tez mniejsze straty i prościej odfiletować. I mniejsze szanse na nieprzyjemna goryczkę czy uciekające z butelki piwo. 

Ogolnie moim zdaniem jest to piwo trudniejsza niż stout. Jak wolisz coś jaśniejszego, bardziej chmielowego to prawie równie prosty jest American Wheat. 

 

----//do kolegi wyżej. Złota łopata należy się jak nic.:)

Mial byc jeden post, ale cos na telefonie zepsulem. I wyszly dwa. 

Dry stout latwym stylem jest tylko w teorii. 

Zrobienie dobrze zbalansowanego dry stouta wcale nie jest latwe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Henx napisał:

 

Używałem wiele razy tych drożdży i na warkę 22-24 litry przy 12 blg jak saszetka jest świeża (napuchła w czasie poniżej 10-12h) starter nie jest potrzebny. W pełni prawidłowo przefermentują. Ale na 30 litrów to już koniecznie starter około 1,5 litra (oczywiście aktywuj saszetkę 12h wcześniej). 

 

 

Super Henx, dzieki za info.

W takim razie uwarze warke 30l i rodziele 24l na te gorniaki a pozostale 6l zadam dolniakami bo mam fajna zdrowa gestwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Lasek napisał:

ry stout latwym stylem jest tylko w teorii. 

Zrobienie dobrze zbalansowanego dry stouta wcale nie jest latwe. 

Zgadzam się z tobą w tej kwestii. Piwo Bardzo łatwe technologiczne, ale nie takie łatwe do dobrego zbalansowania. Ale wydaje mi się że jednak apa jest o krok trudniejsza. O ile dry stout może wyjść trochę za kwaśny palony czy pusty to w apa też może wyjść niezbyt fajna, a przy okazji jest trudniejsza technologicznie i znacznie droższa w produkcji(jak się nie uda nie tak boli). Do tego wydaje mi się że jeśli piwo wyjdzie na przykład zbyt wodniste będzie mniej rzucało się w oczy niż to że piwo będzie uciekać z butelki niczym szampan.

Ale to moja opinia na podstawie moich doświadczeń, w moim przypadku stouty wybaczają więcej niż apy/ipyi wymagają mniej kombinowania chociażby z oddzieleniem chmielu. Aczkolwiek taki milk stout jest w moim odczuciu zdecydowanie bardziej wdzięcznym stylem niż dry stout, jak komuś nie przeszkadza słodycz w piwie to jest to bardziej wybaczający błędy styl. Swoim ciałem potrafi zasłonić błędy podczas gdy dry stout je podkreśli. Jedynie nie można dać się zaskoczyć słabym odfermentowaniem które potrafi wzbudzić niepokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

APA jest znacznie trudniejsza. Łatwo zepsuć filtracje po chmieleniu na zimno i wprowadzić granulatowy/łodygowy/szczypiący posmak, do tego jest bardzo wrażliwa na utlenienie, które potrafi wyjść ekstremalnie szybko. Albo nawet czynnik losowy może zawalić, jak jakaś mocno cebulowa partia chmielu. 

 

Tak naprawdę nie ma stylu, który byłby całkowicie łatwy i nawet te pozornie proste wymagają wiele praktyki, zeby uwarzyć je idealnie czy niemal idealnie. Ale przyzwoity stout jest łatwiej zrobić niż przyzwoite APA. 

Edytowane przez Oskaliber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :) 

28 września uwarzyłem swoją drugą warkę, był to dry stout z zestawu surowców z twojbrowar.pl. Zrezygnowałem z przelewania na cichą i po 3 tyg fermentacji chciałem zrobić rozlew w sobotę. Dzisiaj zmierzyłem sobie BLG i mam 5,5 a startowałem z 12. Oznak fermentacji nie ma, ale chyba zrezygnuję z rozlewu i zmierzę blg za 3 dni, a rozlew przełożę na następny weekend.

Czy coś może być nie tak z fermentacją skoro jest takie blg i czy 4 tyg na osadzie drożdżowym wpłynie na smak piwa? Czy może 3 tyg to wystarczający czas i spokojnie mogę to butelkować (bo na razie jakoś nie jestem do tego przekonany )?

 

Drożdże to S-04, ruszyły po kilkunastu godzinach, piana opadła po 1,5 dnia, ale bez piany nadal rurka bulgotała żywo. Max temperatura fermentacji to 20,5 st pierwszego dnia, potem trzymało się w granicach 18-19st. Zacieranie 60 min w 70 st, potem na 10 min słody ciemne, potem 5 min w 78 st, próba jodowa była negatywna. Wysładzanie w 80 stopniach. Miałem wrażenie że mój termometr miał jakiś problem z pomiarem temperatury, bo przy podgrzewaniu po dodaniu ciemnych słodów długo nie zmieniała mi się na nim temperatura mimo intensywnego podgrzewania. Robiłem sobie FFT, ale po 5 dniach pokazywał 10blg, a po 7 dniach już 5.  W smaku i zapachu infekcji nie czuć. 

A tu jeszcze zasyp:

  • Słód Pale ale Maris Otter 3,5kg
  • Płatki jęczmienne 0,5kg
  • Palone ziarno jęczmienia 0,3kg
  • Słód Czekoladowy 0,2kg
  • Chmiel Target 35g

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam  
28 września uwarzyłem swoją drugą warkę, był to dry stout z zestawu surowców z twojbrowar.pl. Zrezygnowałem z przelewania na cichą i po 3 tyg fermentacji chciałem zrobić rozlew w sobotę. Dzisiaj zmierzyłem sobie BLG i mam 5,5 a startowałem z 12. Oznak fermentacji nie ma, ale chyba zrezygnuję z rozlewu i zmierzę blg za 3 dni, a rozlew przełożę na następny weekend.
Czy coś może być nie tak z fermentacją skoro jest takie blg i czy 4 tyg na osadzie drożdżowym wpłynie na smak piwa? Czy może 3 tyg to wystarczający czas i spokojnie mogę to butelkować (bo na razie jakoś nie jestem do tego przekonany )?
 
Drożdże to S-04, ruszyły po kilkunastu godzinach, piana opadła po 1,5 dnia, ale bez piany nadal rurka bulgotała żywo. Max temperatura fermentacji to 20,5 st pierwszego dnia, potem trzymało się w granicach 18-19st. Zacieranie 60 min w 70 st, potem na 10 min słody ciemne, potem 5 min w 78 st, próba jodowa była negatywna. Wysładzanie w 80 stopniach. Miałem wrażenie że mój termometr miał jakiś problem z pomiarem temperatury, bo przy podgrzewaniu po dodaniu ciemnych słodów długo nie zmieniała mi się na nim temperatura mimo intensywnego podgrzewania. Robiłem sobie FFT, ale po 5 dniach pokazywał 10blg, a po 7 dniach już 5.  W smaku i zapachu infekcji nie czuć. 
A tu jeszcze zasyp:
  • Słód Pale ale Maris Otter 3,5kg
  • Płatki jęczmienne 0,5kg
  • Palone ziarno jęczmienia 0,3kg
  • Słód Czekoladowy 0,2kg
  • Chmiel Target 35g
 
Zacierałeś dość na słodko, do tego nie jesteś pewien temperatury, więc możliwe że tak wyszło, szczególnie że FFT też nie zeszła niżej. Sprawdź jeszcze czy na pewno spławik dobrze działa, ale butelkowac po 3 tygodniach takie piwo można spokojnie.

Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź, czyli przy takim zacieraniu mam dużo dekstryn których drożdże nie fermentują i stąd takie blg? Spławik jest raczej OK, woda ma 0. To może jednak to jutro zabutelkuję :)

EDIT: Sprawdziłem termometr elektroniczny który używałem i  pokazuje o 6-8 st więcej w  porównaniu z takim do mięsa, więc niestety moja temperatura zacierania prawdopodobnie była sporo wyższa niż powinna  :/ 

Edytowane przez Fajfel13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod warunkiem, że ten do mięsa dobrze pokazuje :) Nie wiadomo który z nich jest walnięty.

Zakładając, że ten do mięsa jest dobry, to prawdopodobnie zacierałeś w 62-64 i powinno niżej zejść. Czyli reasumując - cholera wie :)

 

Czy w instrukcji były takie zalecenia? godzinę w 70 C? Bo to nie jest zacieranie pod dry stout tylko pod sweet stout :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W instrukcji bylo 70 st a miał być dry stout. Może nie jasno napisałem ale ten termometr elektroniczny którego używałem pokazywał o 6-8 st więcej, więc możliwe że zacieralem w 76 st. Dzisiaj kupiłem nowy, to może się coś dowiem. Zastanawiam się czy butelkowac to dzisiaj czy poczekać i zobaczyć blg za kilka dni. Przeniosłem też fermentor do cieplekszego miejsca jak by coś miało jeszcze dofermentować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedzę że się zakręciłem przy pisaniu i coś pomieszałem. Myślałem że elektroniczny pokazuje 6-8 st mniej (a nie więcej) niż ten do mięsa, stąd możliwe że miałem za wysoką temperaturę a nie za niską (bo pokazywał 70 a ten do mięsa 78). Sprawdziłem teraz temperaturę 4 termometrami i walnięty jest ten do mięsa, bo pokazuje kilka stopni za dużo. 

Dalej nie wiem czy butelkować dzisiaj czy poczekać i zmierzyć blg. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy dry stout po trzech tygodniach można butelkować nawet bez dodatkowych pomiarów. O ile nie zapewnisz drożdżom jakiś ekstremalnych warunków. 

Z moich doświadczeń końcowe 5.5 to przy s-04 nic wyjątkowego.  2dni temu butelkowalem bittera na gęstwie  z 13 zeszły do około 5. Wcześniejsze tez poniżej 4 nie chciały schodzić. 

Warto przejrzeć wątek poświęcony tym drozdzom zobaczysz że one zbyt żarłoczne nie są tym bardziej jak nie wiesz jak zacieraleś. 

Czy zabutelkujesz po 3 czy 4 tygodniach nie powinno mieć to jakiegoś negatywnego wpływu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

zlewałem dzis na cicha ipe 10blg w celu zebrania gestwy i zamiast zbitej gestwy byly 'gluty'. Do gotowania poszlo pol tabletki whirfloca. Drozdze to FM52. Piwo nie ma oznak zakażenia.

Dlaczego taka dziwna forma? To juz moja kolejna warka na fm52 i nigdy nie mailem takiej gęstwy.

 

 

IMAG1963.jpg

IMAG1964.jpg

IMAG1965.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Fradio napisał:

Mozesz normalnie używać. Standard przy whirflocku. Wczoraj zadawałem podobnie wyglądające s-04. Po trzech tygodniach nie chciały nawet całkowicie opaść na dno.

 

zeby juz zakończyć temat to te farfocle licze tak jakby to byla gestwa, czy brac poprawke i dawac np + 20 % ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.