Skocz do zawartości

Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony


gawo74

Rekomendowane odpowiedzi

Ja osobiście stosuje do filtrowania po chmieleniu i przelewaniu na cichą sitko nierdzewne na które nakładam kompres taki jak na zdjęciu medicomp-non-sterile.jpg

 

Wymiary po rozłożeniu 10x10 cm niejałowe niestety, ale bardzo skuteczne jak słabo leci to wyrzucam i zakładam nowy. Myślę że po zobaczeniu filmiku powyżej mam mniejszy kontakt z brzeczka niż tak "wymacany" palcami czyścik po dezynfekcji oxy :naughty:. Na 4 zacierania nic nie podłapałem, ale się liczę z taką możliwością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś z dupy wyjęty ten

piwowar z tego filmiku. Natlenia, gada nad otwartym fermentorem, założył niewiadomo po co 2 uszczelki. Teraz będzie przelewał z wiadra do wiadra i do następnego wiadra. Gąbkę zgubił, zmacał ją jak studentkę ( założę się, że dłoni nie miał psikniętych desprejem). I jeszcze wrzuca to do sieci :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Henx napisał:

Jakiś z dupy wyjęty ten

piwowar z tego filmiku. Natlenia, gada nad otwartym fermentorem, założył niewiadomo po co 2 uszczelki. Teraz będzie przelewał z wiadra do wiadra i do następnego wiadra. Gąbkę zgubił, zmacał ją jak studentkę ( założę się, że dłoni nie miał psikniętych desprejem). I jeszcze wrzuca to do sieci :)

Dokładnie, razem z Kopyrem mogliby nakręcić wspólny filmik  pt. jak zjebać piwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Henx napisał:

Posikanie dłoni? Ja tak robię i podejrzewam, że jeszcze bardzo dużo osób. A kto tak nie robi to polecam zacząć :)

Flory bakteryjnej z dłoni tak (na szczęście) nie zabijesz. Jak chcesz mieć sterylne dłonie, to lepiej założyć rękawiczki i wtedy pryskać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat toczy się temat filtracji to dobrze trafiłem. Otóż,  praktycznie zdecydowałem się na pierwsze zacieranie (zestaw z internetu na 20l AIPA). Chciałbym jednak na pierwszy raz użyć metody jednotemperaturowej. Nie posiadam wiadra z kranikiem więc odpada mi tu typowa filtracja przy użyciu wężyka. Pytanie brzmi: Czy ktoś próbował "na odwal" dokonać filtracji oraz wysładzania np. przy użyciu durszlaka i pieluchy tetrowej? Oczytałem się już co do metody zacierania i wysładzania w worku jednak na razie też nie chcę iść w koszta a po prostu na próbę jak najmniejszym kosztem zobaczyć z czym to się je. Ustawiłbym durszlak po prostu nad wiadrem, na niego położył pieluchę i zaczął przelewanie. Kiedy nazbiera się dość słodu to zalałbym to po prostu jeszcze raz gorącą wodą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, advisorylyrics napisał:

Czy ktoś próbował "na odwal" dokonać filtracji oraz wysładzania np. przy użyciu durszlaka i pieluchy tetrowej?

Możesz próbować, ale pewnie wydajność będziesz miał kiepską i możesz mieć np. 12, albo zamiast 15 blg, a to może już wymagać korekty chmielenia przy AIPA.  Możesz też przecedzić część płynną, a młóto jeszcze raz zalać gorącą wodą i powtórzyć taki proces jeden, czy dwa razy do uzyskania odpowiedniej objętości. Jest to tak zwane wysładzanie na raty. Generalnie filtracja i  wysładzanie to banał. Magia dzieje się w czasie fermentacji i na tym etapie się skup.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na "odwal" to bym zrobił tak jak proponuje INTseed, najprostsza metoda chyba i wystarczająco skuteczna.

Osobiście jednak proponuję wykosztować się 20 zł na siatkę do zacierania, bo nie wiem jaka jest oszczędność w robieniu błotniaka i marnowaniu surowców (za darmo też nie są). Jeśli wyjdzie Ci dobre, to kupisz filtrator, żeby usprawnić proces, jeśli nie wyjdzie, to też kupisz, bo przyczyną będzie zła filtracja - obie ścieżki sprowadzają się do jednego rozwiązania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, JackStyle napisał:

 

Osobiście jednak proponuję wykosztować się 20 zł na siatkę do zacierania, bo nie wiem jaka jest oszczędność w robieniu błotniaka i marnowaniu surowców (za darmo też nie są).

Dołożyć do tych 20 zł dodatkowe 5 zł na fermentator i kilkanaście zł na sraczrurkę i normalnie wysładzać. Wcześniej czy później i tak będzie potrzeba kupienia kolejnego fermentatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, INTseed napisał:

Dodając laktozę w trakcie gotowania trzeba się trzymać tych 15min, czy to tylko chodzi o dobre rozmieszanie?

Nie ma to wiekszego znaczenia czy dasz to na 15 min, czy np na 0. Byle nie wczesniej bo spadnie wydajnosc chmielenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robie milk stauta z tego zestawu:

https://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/zestawy_surowcow/redakcyjne_z_zacieraniem/milk_stout_12_blg

 

Wcześniej robiłem pszenice i porter pszeniczny więc osad białkowy był. W porterze mniejszy

Jednak w milk stoucie jest go praktycznie wcale. Coś może z litr razem z chmielem.

Tak ma być czy za krótko gotowane? 1h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie miałeś kiepski przełom podczas gotowania. Stosowałeś jakieś środki typu mech irlandzki, whirlfloc itp.? Wiele zależy również od użytego słodu, ostatnio miałem worek 25kg Weyermanna i przełom podczas gotowania był zacznie większy niż w przypadku Vikingów i Malteurope.

Edytowane przez Versaar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam dwa fermentatory jednak żadnego z kranikiem. Zamiast pieluchy tetrowej mogę zakupić filtr do farby o którym wspominał kiedyś użytkownik  Scooby w wątku o metodzie BIAB. Sądzicie, że taki filtr w porównaniu do pieluchy pozwoli uzyskać lepszą wydajność oraz klarowność? Ewentualnie zamiast wiadra, do filtracji czy wysładzania mógłbym użyć plastikowy kanister o pojemności 20l. Np. górę odkroić a na dole zainstalować kranik z oplotem lub w dnie porobić mnóstwo malutkich dziurek. Jednak na razie nie myślę o zacieraniu na przyszłość iż nie mam na to warunków więc fajnie gdyby ktoś potwierdził, że po prostu taki filtr do farby pozwoli uzyskać dobre efekty :)

 

Edytowane przez advisorylyrics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie lepiej kupić wiadro z kranem, albo sam kran i wywiercić dziurę i sraczwężyk ?

 

Ewentualnie możesz zrobić tak; zacierasz czekasz aż sieczka opadnie, nie mieszając czerpiesz rzadkie z góry i cedzisz na jakimś tam materiale ,porem dolewasz do sieczki wodę i powtarzasz procedure,na pewno będzie szybciej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, dziedzicpruski napisał:

To nie lepiej kupić wiadro z kranem, albo sam kran i wywiercić dziurę i sraczwężyk ?

 

Ewentualnie możesz zrobić tak; zacierasz czekasz aż sieczka opadnie, nie mieszając czerpiesz rzadkie z góry i cedzisz na jakimś tam materiale ,porem dolewasz do sieczki wodę i powtarzasz procedure,na pewno będzie szybciej.

Nie lepiej ponieważ chcę zatrzeć póki co tylko jeden raz żeby zmniejszyć koszty niż miałbym kupić zestaw oparty o ekstrakty. Teraz kraniki i sracz wężyki te koszta tylko podniosą. Zostanę przy tym filtrze lub pomyślę jeszcze jak mogę wykorzystać ten kanister. Dzięki chłopaki. Ps jakie "magiczne" działanie ma oplot, że używa się go a nie np zwykłego wężyka silikonowego? Ponieważ jest ciężki i leży na dnie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.