Skocz do zawartości

Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony


gawo74

Rekomendowane odpowiedzi

Powiedziałbym nawet, że jest to optymalna wielkość dla takiego startera, bo niektóre szczepy potrafią uciec przy mniejszej kolbie.

Zdarzyło Ci się kiedyś? Z mojego doświadczenia nawet jak dany szczep potrafi robić kosmicznie dużą pianą przy głównej fermentacji w fermentorze, to na starterze jest ona zawsze mała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie jest tak,że ucieczka drożdży,to słabo natleniona berzeczka? Drożdże powinny sie rozmnażać,a nie fermentowac.

1. Dlaczego drożdże fermentują brzeczkę? Bo zjadają z niej cukry i inne potrzebne im związki, a wydalają CO2+alkohol+inne produkty...

2. Dlaczego drożdże się rozmnażają? Bo najadły się tak, że urosły do rozmiarów, które umożliwiają im podział na kolejne pokolenie.

 

Tak jakby podstawy biologii.

 

Co do natlenienia: no chyba właśnie mocne natlenienie prędzej spowoduje ucieczkę (lepsze warunki fermentacji), a mieszadło właśnie umożliwia lepsze napowietrzenie brzeczki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do fermentacji,to się zgodze. Co do rozmnażania,wydawało mi się,że drożdże rozmnażaja sie do momentu,aż skończy sie tlen rozpuszczony w brzeczce,jak braknie tlenu zaczynaja fermentacje. Po to natlenia sie starter. To,że starter stoi na mieszadle,nie oznacza,że jest odpowienio\poprawnie natleniany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A nie jest tak,że ucieczka drożdży,to słabo natleniona berzeczka? Drożdże powinny sie rozmnażać,a nie fermentowac.

1. Dlaczego drożdże fermentują brzeczkę? Bo zjadają z niej cukry i inne potrzebne im związki, a wydalają CO2+alkohol+inne produkty...

2. Dlaczego drożdże się rozmnażają? Bo najadły się tak, że urosły do rozmiarów, które umożliwiają im podział na kolejne pokolenie.

 

Tak jakby podstawy biologii.

 

Co do natlenienia: no chyba właśnie mocne natlenienie prędzej spowoduje ucieczkę (lepsze warunki fermentacji), a mieszadło właśnie umożliwia lepsze napowietrzenie brzeczki :)

 

Interesujące co mówisz ale zupełnie nie masz racji, fermentacja alkoholowa potrzebuje środowiska beztlenowego

Z czego wynika ze fermentacja alkoholowa rozpocznie się w starterze jak drożdże rozmnożą się na tyle ze natlenianie przestaje im wystarczać i cześć z nich nie może już korzystać z oddychania tlenowego. I dopiero rozpoczęcie fermentacji w środowisku beztlenowym prowadzi do powstawania etanolu i dwutlenku węgla (piany w starterze

)

Chociaż moja wiedza pochodzi z bardzo ogólnych źródeł i ktoś kto faktycznie czuje się specjalista być może zarzuci mi błąd :)

Edytowane przez xcynix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do fermentacji,to się zgodze. Co do rozmnażania,wydawało mi się,że drożdże rozmnażaja sie do momentu,aż skończy sie tlen rozpuszczony w brzeczce,jak braknie tlenu zaczynaja fermentacje. Po to natlenia sie starter. To,że starter stoi na mieszadle,nie oznacza,że jest odpowienio\poprawnie natleniany.

To jak zrobić żeby było poprawnie, a czego nie robić żeby nie było niepoprawnie ? Bo ja nie bardzo rozumiem jak można niepoprawnie natlenić starter na mieszadle. Pomijam kwestie niepoprawnego puszczenia mieszadła typu wyskoczenie rdzenia itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli starter jest duży a folia na kolbie założona na tyle ciasno ze wymiana właściwie nie występuje to tlen zje się bardzo szybko i bardzo szybko wystartuje fermentacja

Wypychanie z kolby Co2 z fermentacji skutecznie zablokuje jakiekolwiek natlenianie i jedyny zysk z mieszadła to niwelowanie piany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem, że są jakieś niuanse albo jakieś rzeczy o których można nie pomyśleć bo są nie oczywiste. Podejrzewam, że każdy kto zabiera się do robienia startera coś czytał, a nawet jeśli nie to chyba jest to dość trywialne, że skoro chcemy natleniać brzeczkę to musimy mieć dostęp powietrza. Już nie mówię o tzw. "wirku".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze,żeby nie powielać błednych informacji. Może ktoś dorobi sie urządzenia do pomiaru natlenienia brzeczki,i rozwieje wątpliwości. A że tak jeszcze spytam. O ile spada blg startera,po dwóch dniach namnażania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy Panie i Panowie, usystematyzujmy kilka informacji:

Drożdże rozmnażają się - i tlenowo, i beztlenowo (fermentacja), przy czym rozmnażanie tlenowe jest dużo bardziej wydajne od beztlenowego, natomiast pochłania dość dużo tlenu.

Drożdże na mieszadle są słabo natleniane - tyle, co zdąży się tlenu rozpuścić w brzeczce, oraz ewentualnie, po jego zużyciu, na drodze dyfuzji gazów. Po rozpoczęciu fermentacji w starterze, powstaje poduszka CO2, która mocno ogranicza dostęp tlenu do brzeczki.

W starterze nie potrzebujemy mocnego wiru, wg niektórych jest on nawet niewskazany. Wystarczy minimalny.

Dużo większy przyrost drożdży w starterze na mieszadle, w porównaniu do zwykłego, jest spowodowany ciągłym zawieszeniem drożdży w toni. Gwarantuje to równy dostęp każdej komórki do pokarmu. W starterze nie mieszanym robi się warstwa drożdży, i te "pod spodem" mają mocno ograniczony dostęp do czegokolwiek.

Dodatkowo starter wspomaga usuwanie CO2 z brzeczki, co polepsza warunki rozwoju drożdży.

 

Kompromisem jest starter który co jaki czas "wstrząsamy" - daje on większą ilość komórek niż zwykły, ale mniejszą niż na mieszadle (wg. aproksymacji C.White wstrząsanie daje +50% tego co w starterze nie mieszanym, a mieszadło daje +100%, ale te wyniki są zbyt ładne i okrągłe, i pewnie były wymyślone "na oko")

 

Więcej poczytajcie w tym temacie, jest bardzo ciekawy, a JacekKocurek pracuje z tego co wiem na uczelni w tych tematach, więc wiedzę ma.

http://www.piwo.org/topic/13023-starter-fotorelacja/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Podejrzewam, że każdy kto zabiera się do robienia startera coś czytał,

 

Posiedzisz trochę dłużej na forum to zobaczysz jak wiele osób ma kompletnie wywalone na czytanie czegokolwiek, nie wspominając już samodzielnym myśleniu, oczekując, ba, często wymagając wręcz gotowych wzorców postępowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, za pomocą słodu barwiącego ekstrahowanego na zimno starałem się przyciemnić barwę brzeczki. użyłem 500g bardzo drobno ześrutowanego słodu ale barwa nie jest jednak taka jak bym chciał, (jest bardziej brązowa niż czarna) czy mogę przyciemnić jeszcze piwo dolewając drugą porcję na fermentację lub fermentację cichą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.