Skocz do zawartości

Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony


gawo74

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 5.04.2020 o 09:39, Wojtasz napisał:

Czy na początku przygody z brewkitwmi warto jest dodatkowo nachmielac ? Czy może narazie skupić się na podstawach?

I czego tak w zasadzie można się spodziewać bo piwach typu Pale Ale i IPA z brewkitow?

Jako że jestes w podobnej sytuacji do mnie, a wlasciwie ja juz jestem po - mialem Coopersa IPA, dokupilem do niego dwie puchy slodu pale ale (2x1,7kg). Piwo leży koło miesiąca, tydzien mialo burzliwa, potem przelalem do drugiego wiadra na cicha. Po pierwszym tygodniu mocno drozdze, teraz prawie ich nie czuc, wiec powiedzialbym, ze na to glownie wplywa lezakowanie.

Co do samego piwa - hm... pachnie super, w smaku nie jest tak goryczkowe jak sobie wyobrazalem, za to ladnie mi sie nagazowalo (glukoza) i jest tak super pijalne, ze moglbym ciachnac ze 4 butle na raz, czego o sklepowych powiedziec nie moge. Bylo to moje pierwsze piwko.

 

Ja z kolei mam pytanie troche wstydliwe :D Czy ktoś w Warszawie jest w stanie pożyczyć chłodnicę? Albo gdzie mogę o to zapytać? Chce teraz zrobic piwo z ekstraktów z samodzielnym chmieleniem, szybkie obnizenie temperatury jest ponoc istotne, a ja niestety nie mam nawet wanny :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, zel napisał:

Ja z kolei mam pytanie troche wstydliwe :D Czy ktoś w Warszawie jest w stanie pożyczyć chłodnicę? Albo gdzie mogę o to zapytać? Chce teraz zrobic piwo z ekstraktów z samodzielnym chmieleniem, szybkie obnizenie temperatury jest ponoc istotne, a ja niestety nie mam nawet wanny :(

Przecież chłodnica to nie są drogie rzeczy, za ok. 120zł idzie już kupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, zel napisał:

Ja z kolei mam pytanie troche wstydliwe :D Czy ktoś w Warszawie jest w stanie pożyczyć chłodnicę? Albo gdzie mogę o to zapytać? Chce teraz zrobic piwo z ekstraktów z samodzielnym chmieleniem, szybkie obnizenie temperatury jest ponoc istotne, a ja niestety nie mam nawet wanny :(

 

w związku z chmieleniem to istotne jest schłodzenie z tego co pamiętam poniżej 80 stopni, żeby zatrzymać/zmniejszyć izomeryzację alfakwasów

Jak masz dużą miskę to wlej tam zimną wodę wrzuć zamrożone pety i wstaw garnek, docelowo kup chłodnicę bo im dłużej chłodzisz (rozumiem że zostawiasz na jakiś czas np. na balkonie) to masz większą szanse na jakąś infekcję, poza tym nie długo temperatur nie będą sprzyjać takiemu chłodzeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
w związku z chmieleniem to istotne jest schłodzenie z tego co pamiętam poniżej 80 stopni, żeby zatrzymać/zmniejszyć izomeryzację alfakwasów
Jak masz dużą miskę to wlej tam zimną wodę wrzuć zamrożone pety i wstaw garnek, docelowo kup chłodnicę bo im dłużej chłodzisz (rozumiem że zostawiasz na jakiś czas np. na balkonie) to masz większą szanse na jakąś infekcję, poza tym nie długo temperatur nie będą sprzyjać takiemu chłodzeniu.
Infekcji nie masz wcale. Tylko musisz mieć pokrywke do gara :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, zel napisał:

mialem Coopersa IPA, dokupilem do niego dwie puchy slodu pale ale (2x1,7kg). 

 

Czyli do brewkita dodałeś dwie puchy ekstraktu slodowego zamiast jednej jak jest z reguły w przepisach ?

Skąd taki pomysł? Przyznam szczerze, że nie wyczytałem jeszcze w internetach takich nowości ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Wojtasz napisał:

 

Czyli do brewkita dodałeś dwie puchy ekstraktu slodowego zamiast jednej jak jest z reguły w przepisach ?

Skąd taki pomysł? Przyznam szczerze, że nie wyczytałem jeszcze w internetach takich nowości ?

 

Pomysł normalny. Kolejnymi puszkami podbijasz BLG. Dla warki 23 litry 3 puszki ekstraktu dadzą Ci 16BLG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, ads napisał:

Czy można określić podstawowy zasyp do American Stout'a?

Rzuć okiem na wyimki z How to brew

image.png.e39c0997be084f013c29226f66f54a58.png

To nie do końca to czego chcesz, ale myślę, że blisko.

edit: no i Jamil zawsze spoko:

https://byo.com/article/american-stout-style-profile/

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, zasada napisał:

Rzuć okiem na wyimki z How to brew

 

edit: no i Jamil zawsze spoko:

https://byo.com/article/american-stout-style-profile/

Właśnie też trafiłem na ten artykuł. Z tego co pisze Jamil to słód prażony powinien wynieść ok 10% zasypu, czekoladowy dla balansu tyle samo czyli 10%, i z tego co rozumiem to dodatkowo 7,5% (5-10%) karmelowego. Wynika z tego, że na podstawowy zostaje 72,5%. Chyba trochę dużo tych dodatków.

Z kolei z przykładowych przepisów wychodzi w przybliżeniu po 5% prażonego, czekoladowego i karmelowego. Chyba pójdę w tym kierunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.04.2020 o 08:38, tortoise napisał:

 

W jakim celu przelałeś i przerwałeś pracę drożdży?

Gdyż tak mi tu radzono kilka postów temu, gdyż tak radził kopyr na youtube. To tak zrobiłem :)

 

W dniu 8.04.2020 o 09:48, skazi napisał:

Przecież chłodnica to nie są drogie rzeczy, za ok. 120zł idzie już kupić.

Owszem, ale aktualnie nie jest to palącą potrzeba, a ja też planuje 4-5 warek w ciągu roku. Na razie idę po drugą, więc unikam kosztów, jeżeli się da :) Pytanie nadal aktualne :D Mam niestety tylko brodzik, gara do michy nie wstawie (wynajmuje mieszkanie, nie ma w nim wszystkiego :D), mogę ewentualnie oblewać prysznicem, ale a) muszę w ciasnych pomieszczeniach przenieść jednak wrzące 25kg, b) brodzik z tych ciaśniejszych, zahacze o coś i będę zbierał piwo z podłogi :D 

Za pożyczenie oczywiście przysługuje gratyfikacje, ale tak jak mówię - nawet nie wiem, gdzie zapytać :D

W dniu 9.04.2020 o 01:22, Wojtasz napisał:

 

Czyli do brewkita dodałeś dwie puchy ekstraktu slodowego zamiast jednej jak jest z reguły w przepisach ?

Skąd taki pomysł? Przyznam szczerze, że nie wyczytałem jeszcze w internetach takich nowości ?

Wprowadziłem Cię w błąd, sorry. Oczywiście można to zrobić, bo ze swoim piwem można zrobić wszystko, ale puchę dałem jedną. Pomyłka stąd, ze do warzenia z ekstraktów przyszły mi 2 puchy, a z racji późnej godziny - pomyliłem fakty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema,

17 dni temu zaczęło fermentować piwo z brewkitu American Golden Ale (21 dni temu dodałem drożdże). 7 dni temu sprawdziłem blg, wynosiło 6. Dzisiaj przymierzałem się do zabutelkowania piwa, jednak po zmierzeniu wyszło 4blg. Po zlaniu 0.5l widać jeszcze bąbelki gazu. Butelkować czy poczekać jeszcze kilka dni? Czy z takim piwem może się coś stać po miesiącu od zadania drożdży? Dodam jeszcze, że czuję dziwny zapach, chyba fermentacji.

Zabutelkowałem 0.5l do butelki plastikowej, aby zobaczyć efekty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie był ekstrakt początkowy? Drożdże domyślam się z zewstawu.
Bąbelki po fermentacji normalna rzecz, piwo jest juz lekko wysycone CO2.
Sprawdź za 2 dni czy blg się nie zmienia, jak nie to butelkuj.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Ziarbar napisał:

Piwo fermentowało w 14°C(temp. otoczenia)

Jakie drożdże?

14'C to trochę mało jeśli przez cały czas tak trzymasz. Fermentacja pewnie nie przebiegła prawidłowo 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Siema,

17 dni temu zaczęło fermentować piwo z brewkitu American Golden Ale (21 dni temu dodałem drożdże).

...

Czy z takim piwem może się coś stać po miesiącu od zadania drożdży?

 

Jeżeli to tylko drożdże, to raczej nic się nie stanie, niektóre piwa stoją 4 tyg lub więcej z drożdżami. 14C to dobra temp, ale jakbyś mógł, to na koniec podnieś o kilka stopni. A potem schłódź przed butelkowaniem. Problemem może być długi start, 4 dni to sporo, mogły się dzikusy zaplątać. Skąd wiesz że dopiero po 4 dniach ruszyła fermentacja?

I jak już ktoś pisał - jak po dwóch - trzech dniach blg nie spada, to można butelkować.

 

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mrmrooz napisał:

Problemem może być długi start, 4 dni to sporo, mogły się dzikusy zaplątać. Skąd wiesz że dopiero po 4 dniach ruszyła fermentacja?

Przez pierwsze trzy dni nie było żadnych objawów fermentacji (brak piany, brak bulgotania w rurce).

Mam jeszcze jedną sprawę. Mianowicie mam podejrzenie, że fermentacja się jeszcze nie skończyła. Gdy dodałem do zlanego piwa glukozę, powstała gwałtowna reakcja, powstało strasznie dużo piany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Ziarbar napisał:

mam podejrzenie, że fermentacja się jeszcze nie skończyła. 

Jeśli brzeczka zeszła do 4blg, zakładam że z 12, jeśli fermentowałes to M36 których zakres zaczyna się od 18C, a Ty trzymałeś piwo cały czas w 14C, to możesz mieć rację. 

Jeśli brzeczka nastawna miała 12blg to liczyłbym na odfermentowanie do 3 - 2,5 blg. 

Jeśli w zestawie masz drożdże to poczytaj o nich:

1. Jaki jest zakres temperatury fermentacji (z reguły zaczynamy od najniższej) 

2. Jaki jest procent odfermentowania. 

Wtedy będziesz wiedział czy przelewać/butelkować czy nie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Ziarbar napisał:

).

Mam jeszcze jedną sprawę. Mianowicie mam podejrzenie, że fermentacja się jeszcze nie skończyła. Gdy dodałem do zlanego piwa glukozę, powstała gwałtowna reakcja, powstało strasznie dużo piany.

 

To akurat o niczym nie świadczy, przecież nawet jak do butelkowanego koncerniaka dodasz cukru, to uwolni się CO2 i masz pianę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.04.2020 o 01:21, zel napisał:

Ja z kolei mam pytanie troche wstydliwe :D Czy ktoś w Warszawie jest w stanie pożyczyć chłodnicę? Albo gdzie mogę o to zapytać? Chce teraz zrobic piwo z ekstraktów z samodzielnym chmieleniem, szybkie obnizenie temperatury jest ponoc istotne, a ja niestety nie mam nawet wanny :(

 

Witaj. Ja swojego czasu gdy zaczynałem przygodę z warzeniem i korzystałem z ekstraktów nie mając chłodnicy radziłem sobie w różnoraki sposób. Między innymi podczas dekantacji brzeczki z gara do fermentora po skończonym warzeniu, wężyk silikonowy przeprowadzałem przez zlew w którym była zimna woda z lodem co wstępnie pozwalało zbić temperaturę. Miałem akurat kuchenkę obok zlewu i nieco dłuższy wężyk.

Następnie do tego co zleciało dodawałem schłodzonej wody z lodówki gdyż miałem garnek tylko 15L, a miałem uzupełnić np do 22-23L. Oczywiście sprawdzałem baling i przy pomocy kalkulatorów z netu upewniałem się ile tej wody dolać żeby wstrzelić się w planowane blg. Zawsze dawałem tylko więcej chmielu niż w przepisie bo wydawało mi się że przez te dolewki ibu jest niższe niż zakładane.

Jeśli to nie dawało jeszcze odpowiedniego poziomu temp dla drożdży to wstawiałem wiadro do styroboxu i dawałem zamrożone butelki. Koszt przy tym prawie żaden poza różnicą w cenie dłuższego wężyka, styropian akurat miałem. Mam nadzieję że podsunąłem ci pewną myśl i poradzisz sobie do czasu zakupu chłodnicy. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.