Skocz do zawartości

Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony


gawo74

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Mam pytanie odnośnie przelewania na cichą. Planuję zebrać gęstwę z Tea PA 12°, która pracuje już tydzień i zadać do stoutu za 2 tygodnie. Nie wiem, czy lepiej przelać i zebrać gęstwę teraz, za tydzień, czy w ogóle sobie przelewanie darować i zebrać gęstwę tuż przed warzeniem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minutes ago, Gaspode said:

Cześć. Mam pytanie odnośnie przelewania na cichą. Planuję zebrać gęstwę z Tea PA 12°, która pracuje już tydzień i zadać do stoutu za 2 tygodnie. Nie wiem, czy lepiej przelać i zebrać gęstwę teraz, za tydzień, czy w ogóle sobie przelewanie darować i zebrać gęstwę tuż przed warzeniem?

Najlepiej zostaw drożdże w piwie.  Piwu się nic nie stanie. 

Piwo zlewasz dzień wcześniej,  gęstwe przemywasz w sloju i na drugi dzień zapodajesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, że "planowałem" cichą i piwo fermentuje w moim jedynym wiadrze z kranikiem. Chciałem mieć bardzo klarowne piwo, więc dodałem (pierwszy raz) mchu irlandzkiego. Być może za dużo go sypnąłem, bo zrobiły mi się wielkie kluchy, które wyglądają pewnie jak te parę postów wcześniej, z tym że ja nie chmieliłem. Wiadra nie otwierałem, ale przez ściankę wygląda to tak:

 

TeaPA.png.91bc127d59ba8b8b807d9ca054c58d05.png

 

Jak mi to wszystko siądzie przed butelkowaniem, to wydaje mi się, że gęstwa będzie dość zanieczyszczona tymi osadami. Chyba, że w większości są to drożdże, które się pozlepiały? Siądą na dnie po cold-crushu? Mam włożony reduktor osadu. Uda się butelkować prosto z tego wiadra, a później zebrać i przepłukać gęstwę?

 

Edit: Na żywo widać przez tę ściankę bryły zawieszone w piwie.

Edytowane przez Gaspode
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minutes ago, Gaspode said:

Problem w tym, że "planowałem" cichą i piwo fermentuje w moim jedynym wiadrze z kranikiem. Chciałem mieć bardzo klarowne piwo, więc dodałem (pierwszy raz) mchu irlandzkiego. Być może za dużo go sypnąłem, bo zrobiły mi się wielkie kluchy, które wyglądają pewnie jak te parę postów wcześniej, z tym że ja nie chmieliłem. Wiadra nie otwierałem, ale przez ściankę wygląda to tak:

 

TeaPA.png.91bc127d59ba8b8b807d9ca054c58d05.png

 

Jak mi to wszystko siądzie przed butelkowaniem, to wydaje mi się, że gęstwa będzie dość zanieczyszczona tymi osadami. Chyba, że w większości są to drożdże, które się pozlepiały? Siądą na dnie po cold-crushu? Mam włożony reduktor osadu. Uda się butelkować prosto z tego wiadra, a później zebrać i przepłukać gęstwę?

 

Edit: Na żywo widać przez tę ściankę bryły zawieszone w piwie.

Te kluchy opadną. Piwo powinno postać 2-3 dni w 20C. 

Skoro to jedyne wiadro z kranikiem,  to przelej na cichą do innego. Zlewanie znad drożdży to nie jest robota.  Reduktor nic nie pomoże. 

Generalnie pojemnik z kranikiem powinien służyć tylko bezpośrednio do rozlewu. Piwo może uciec przez uszczelki albo złapać  syfa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Jankasper napisał:

Skoro to jedyne wiadro z kranikiem,  to przelej na cichą do innego.

Cichą lepiej 2 tygodnie, czy tydzień? Co lepiej zrobi drożdżom, dwa czy tydzień w lodówce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Gaspode said:

Cichą lepiej 2 tygodnie, czy tydzień? Co lepiej zrobi drożdżom, dwa czy tydzień w lodówce?

Jeśli nie chmieliny na zimno,  cichej nie rób wcale. Jeśli coś dajesz,  tyle ile składnik ma leżeć w piwie.  Dłużej nie trzeba,  nic to nie wnosi. Cold crash ma sens,  skoro chcesz bardziej klarowne piwo. 

Drożdże im krócej w sloju tym lepiej. 

Zlewasz do słoja,  przygotowana woda,  lodówka. To się ładnie rozwarstwi. 

2 tygodnie to trochę długo,  ale tragedii nie ma. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, mam pytanie odnośnie odfermentowania. Uwodnione suchary US 05 zadałem do brzeczki 12.5 BLG. Po 15 dniach (tydzień w 17C, potem stopniowe podnoszenie do 21) fermentacji pomiar wykazał 2 BLG. Zacierałem 60’ w 68-67C i 10’ w 72C. Spławik w kranowce pokazuje 0 BLG.  Czy w takim wypadku jest możliwe takie głębokie odfermentowanie? Pierwszy raz zacierałem, wiec zastanawiam się, czy jest wszystko ok, czy jednak muszę poprawić pomiar temperatury podczas przerw...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakupiłem taki (https://allegro.pl/oferta/termometr-do-akwarium-lcd-elektroniczny-z-sonda-7447221516 ) Plusem jest to, że jest wodoodporny i mogę go również wykorzystać do kontroli temperatury fermentacji. 

Z racji tego, że korzystałem z niego pierwszy raz, to dodatkowo sprawdzałem temperaturę takim: https://przepisychinskie.pl/termometr-gastronomiczny-do-yerba-mate

Różnica nigdy nie była większa niż 0,5C, więc byłem przekonany, że wszystko jest w porządku. Zacier mieszałem co ok. 10 min. Po około 35 minutach chwilę podgrzewałem.

 

W piątek planuję kolejne warzenie i jestem teraz w kropce - czegoś nie dopilnowałem, czy powinienem jednak zainwestować w inny termometr?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Hiinder napisał:

Ma szybko mogę zakupić taki:

https://www.piwnykraft.pl/pl/p/Termometr-uniwersalny-20C-do-110C/253 

 

Czy warto?

 Miałem taki, z wygody przerzuciłem się na elektroniczny. Działał dobrze. Jedyny minus (poza delikatnością) to to żetrzeba go zanurzać całego (znaczy się do wskazanej wartości) a nie sam zbiorniczek. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie sprawdza się termometr tarczowy w plastikowej obudowie kupiony kiedyś w sklepie stacjonarnym. Wyskalowany jest chyba do 100 stopni. Używam jego już od ponad 6 lat i nadal wskazuje dobrze temperaturę 

Edytowane przez Grzegorz Żukowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.02.2019 o 18:05, Jankasper napisał:

Generalnie pojemnik z kranikiem powinien służyć tylko bezpośrednio do rozlewu. Piwo może uciec przez uszczelki albo złapać  syfa. 

 

Akceptuję ten punkt widzenia, ale mam swoje zdanie.

 

Jak pobierasz próbki do mierzenia odfermentowania? Bo jeśli zdejmujesz pokrywę i zanurzasz coś w cieczy, chuchając na piwo podczas całego procesu (później zapewne powtarzanego kilkakrotnie), to stwarzasz dużo większe zagrożenie niż ten kranik.

 

Moim zdaniem umycie i odkażenie kranu to jest prosta sprawa. Za każdym razem musisz zadać sobie trud wyjęcia kranu z fermentora i dokładnego umycia, a następnie wymoczenia w roztworze środka dezynfekującego.

 

Uciekania piwa przez uszczelki to nawet nie ma co szerzej komentować, bo to jest kwestia technicznej sprawności fermentora. Jak używasz jednego wiadra przez 100 warek (mimo że uszczelki parcieją), to sam jesteś sobie winny ;)

Edytowane przez Czeslaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybkie pytanie jako początkującego. Piwo fermentuje 3 tydzień. W zasadzie rurka pyrka co około 5 minut. BLG początkowe 16 natomiast dziś zmierzone 2. Pomiar ponowię oczywiście jutro. Drożdże US-05. Możliwe, że już wszystko przejadły i na weekend rozlew?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Powiedzcie mi proszę jak na podstawie waszych doświadczeń wygląda sprawa leżakowania Pale Ale. Zrobiłem fajnego, herbacianego ejla, który teraz jest około miesiąc po butelkowaniu. Myślicie, że jaki jest okres najlepszy dla spożycia takiego piwa? Piwo wydaję mi się na tyle fajne, że chciałbym wystawić je w konkursie. Podczas jego oceniania będzie miało około 2,5 miesiąca od butelkowania. Za długo? Nie straci na aromacie?

 

Pozdrawiam,

Bartłomiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, BartłomiejEs said:

Witam,

 

Powiedzcie mi proszę jak na podstawie waszych doświadczeń wygląda sprawa leżakowania Pale Ale. Zrobiłem fajnego, herbacianego ejla, który teraz jest około miesiąc po butelkowaniu. Myślicie, że jaki jest okres najlepszy dla spożycia takiego piwa? Piwo wydaję mi się na tyle fajne, że chciałbym wystawić je w konkursie. Podczas jego oceniania będzie miało około 2,5 miesiąca od butelkowania. Za długo? Nie straci na aromacie?

 

Pozdrawiam,

Bartłomiej

Hej,  

 

A jakie ibu,  zasyp i blg? 

W jakiej leży temperaturze? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.