Skocz do zawartości

Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony


gawo74

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, advisorylyrics napisał:

Stosowałem tą metodę na winie. W tej chwili mam piwko w starym, szklanym balonie. Trochę boję się umieścić go w tak niskiej temperaturze, bo nie wiem jak to szkło zareaguję. Czyli mam dwie opcje jak dobrze rozumiem (ps. zmierzyłem BLG, wynosi 2) Dalej smakuję jak woda, ale czuć w końcu również jakieś słodowe posmaki (kilka postów wcześniej żaliłem się, że nie czuć nic).

 

a). Przelewam z nad osadu do plastikowego pojemnika i wymrażam kilka dni, następnie butelkuje

b). Zostawiam w naczyniu w którym znajduję się obecnie zmniejszając temperaturę o kilka stopni (przykładowo do 16) butelkuję za kilka dni po wcześniejszym upewnieniu się, że BLG nie spada.

A może c). Ustawiam temperaturę pokojową około 22 stopni i sprawdzam czy fermentacja się nie "wznowi" ?

 

 

Ktoś się wypowie, czekać, zlewać, butelkować ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, advisorylyrics napisał:

Ktoś się wypowie, czekać, zlewać, butelkować ?

Skoro sprawdziłeś blg i nie spada, to drożdże już zrobiły co miały. Jeśli nie zamierzasz chmielić na zimno i chcesz trochę wyklarować piwo, przenieś je na kilka dni na zewnątrz, wcześniej dla bezpieczeństwa owijając kocem. Po wszystkim wnieś ostrożnie, żeby nie wzburzyć osadu do domu, do drugiego fermentora (najlepiej z kranikiem) wlej roztwór cukru do refermentacji. Zalej całość młodym piwem z wężyka (delikatnie, po dnie żeby nie napowietrzyć) i do butelek.

Edytowane przez Bachi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, n3uro napisał:

Witam . Proszę o pomoc w wyborze lektury dla początkującego piwowara . Nie kompletnego laika lecz mocno początkującego. Domyślam się że z polskich jest raczej niewiele, o ile coś jest . Także wersje angielskie również wchodzą w grę . Prosiłbym również o opcje które dość łatwo można nabyć na polskim rynku . ( Jeżeli nieodpowiedni dział to przepraszam i proszę o ewentualne przeniesienie ) 

Można poczytać:

Banachowicz Adrian - Domowe piwo

Tak jak kolega wcześniej napisał:

Richard Lehrl - Domowe warzenie piwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Bachi napisał:

Skoro sprawdziłeś blg i nie spada, to drożdże już zrobiły co miały. Jeśli nie zamierzasz chmielić na zimno i chcesz trochę wyklarować piwo, przenieś je na kilka dni na zewnątrz, wcześniej dla bezpieczeństwa owijając kocem. Po wszystkim wnieś ostrożnie, żeby nie wzburzyć osadu do domu, do drugiego fermentora (najlepiej z kranikiem) wlej roztwór cukru do refermentacji. Zalej całość młodym piwem z wężyka (delikatnie, po dnie żeby nie napowietrzyć) i do butelek.

Dzięki, takiej odpowiedzi się spodziewałem w sumie i dziś już zacząłem mycie odzyskanych butelek. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

Ostatnio robiłem IPA 15 blg, po 6 dniach miało 5 blg, po 9 dniach 5 blg i po 10 dniach dalej 5 blg. Zlałem na cichą na 5 dni i po tym czasie też miało 5 blg. Dosyć wysoko, ale wydaje mi się  że zacierałem w wysokiej temperaturze, gdyż ostatnie warki wszystkie słabo odferemntują (zakładam że termometr przekłamuje, kupiłem nowy zobaczę jak będzie na nowej warce). Zabutelkowałem z 130g cukru na 21 litrów. Wczoraj po 8 dniach od butelkowania otworzyłem do testów i miałem gushing, piwo wcześniej postało z 30 min w lodówce. Z czym może być problem, widzicie coś nieprawidłowego? Boje się o granaty jak już po 8 dniach mocna gazuje. Jakieś rady na teraz/przyszłość?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Pelasek napisał:

Wczoraj po 8 dniach od butelkowania otworzyłem do testów i miałem gushing, piwo wcześniej postało z 30 min w lodówce. Z czym może być problem, widzicie coś nieprawidłowego? Boje się o granaty jak już po 8 dniach mocna gazuje. Jakieś rady na teraz/przyszłość?

Miewam tak często na początku refermentacji. Piwo wylata, ale później się wszystko normuje. Poczekaj jeszcze. Ewentualnie źle odfiltrowałeś chmiel po chmieleniu na zimno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, n3uro napisał:

Dlaczego konkretnie wydanie drugie ? Zamierzałem właśnie zakupić trzecie . Niby nowsze więc może ewentualne poprawki zostały naniesione, no chyba że wręcz przeciwnie :-P

W ogóle nie byłem świadom istnienia wydania 3. :) Dużo się tu mówiło o błędach w wydaniu 1., poprawionych w wyd. 2. Jeśli jest kolejne to tylko lepiej :) Prawdę powiedziawszy, ja w ogóle nie brałem się za tę książkę, tylko uważnie, ze zrozumieniem, od deski do deski przeczytałem trzy razy forumowe wiki, potem merytoryczne dyskusje. A teraz do książek się szykuję, ale na trochę wyższym poziomie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, paradox napisał:

W ogóle nie byłem świadom istnienia wydania 3. :) Dużo się tu mówiło o błędach w wydaniu 1., poprawionych w wyd. 2. Jeśli jest kolejne to tylko lepiej :) Prawdę powiedziawszy, ja w ogóle nie brałem się za tę książkę, tylko uważnie, ze zrozumieniem, od deski do deski przeczytałem trzy razy forumowe wiki, potem merytoryczne dyskusje. A teraz do książek się szykuję, ale na trochę wyższym poziomie :)

No to w takim razie kupuje wydanie 3. Dziękuję za pomoc. Książka nie dla mnie tylko dla braciaka na prezent. Ja osobiście też zacząłem od lektury Wiki i później dużo informacji od Was , czyli z forum . Jeżeli możesz to podeślij mi również jakieś tytułu czegoś dla bardziej wtajemniczonych . ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, n3uro napisał:

No to w takim razie kupuje wydanie 3. Dziękuję za pomoc. Książka nie dla mnie tylko dla braciaka na prezent. Ja osobiście też zacząłem od lektury Wiki i później dużo informacji od Was , czyli z forum . Jeżeli możesz to podeślij mi również jakieś tytułu czegoś dla bardziej wtajemniczonych . ;-)

co ja będę zmyślał... :)

pierwsza edycja How To Brew, wzmiankowana w tematach powyżej, jest w sieci:

http://howtobrew.com/

książka jest łatwa, na poziomie podstawowo-średniozaawansowanym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio mam wątpliwości czy nie za wcześnie chcę butelkować piwo. Stout z 15 do 5 blg na drożdżach S04. Pomiar nie zmieniał się przez kilka dni. 

Gdy robiłem stout na Us05 piwko zeszło do 3 blg. Czytałem, że jest to charakterystyczne, że us05 mocniej odfermentowują. 

 

Żeby się nie sterować postanowiłem, że będę  robił FFT. Na stronie wiki jest informacja, że można użyć drożdży piekarniczych. Tylko czy one będą miarodajne skoro różne rodzaje drożdży piwowarskich mają inny stopień odfermentowania?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, daniol88 napisał:

Ostatnio mam wątpliwości czy nie za wcześnie chcę butelkować piwo. Stout z 15 do 5 blg na drożdżach S04. Pomiar nie zmieniał się przez kilka dni. 

Gdy robiłem stout na Us05 piwko zeszło do 3 blg. Czytałem, że jest to charakterystyczne, że us05 mocniej odfermentowują. 

 

Żeby się nie sterować postanowiłem, że będę  robił FFT. Na stronie wiki jest informacja, że można użyć drożdży piekarniczych. Tylko czy one będą miarodajne skoro różne rodzaje drożdży piwowarskich mają inny stopień odfermentowania?

 

 

Przy sucharach robię trochę inaczej FFT. Po zadaniu uwodnionych wcześniej w małym słoiczku(ok 200ml. pojemności) drożdży wlewam brzeczkę do tego naczynia i je delikatnie zakręcam (żeby była mała nieszczelność). Pozostały osad w zupełności wystarczy do FFT. pozostała część wygląda podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym na Twoim miejscu poczekał z tydzień aż przejedzą to co dodałeś i po tygodniu przystąpił jeszcze raz do rozlewu. Dzięki temu będziesz miał klarowniejsze. Ciężko powiedzieć po 1 zdjęciu jak z klarownością. Jeśli nie jest tragicznie to możesz butelkować teraz, w butelce i tak drożdże opadną na dno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak ktoś zdążył przeczytać zanim usunąlem.. To brewkit Gozdawy, "Golden Ale" około 22l końcowe. Osad na ściankach jednak w większości pozostał kiedy postanowiłem przelać resztę z nad osadu (jednak leciało już wiele mętniejsze niż wcześniej). Wstawiłem to teraz do styroboxa (zamknięte szczelnie bez rurki) z dwiema butelkami 1.5l zamrożonej wody. Niech się chłodzi a drożdże niczego nie przerobią, do tego osad, który przeszedł powinien według teorii szybciej opaść na dno w niższej temperaturze. Mam nadzieję, że pod wpływem emocji wszystkiego nie spaprałem, bo trochę nie zważałem już na higienę.

Edytowane przez advisorylyrics
edycja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26.11.2017 warzyłem stout blg początkowe to 11.6, piwo od zadania drożdży us-05 stało w pomieszczeniu 15-16 stopni.

Dziś przeniosłem do pomieszczenia z temp. ok. 20 stopni i dałem do styropianowej lodówki żeby utrzymać 18-19 stopni.

Zmierzyłem gęstość i otrzymałem wynik bliski 6-6,2 brix po korekcie w BS2 dało to ok. 2.5 blg lub 1.011 SG.

Czy jeśli postoi teraz w wyższej temp. i gęstość się do niedzieli nie zmieni to mogę butelkować?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Pabllo_Lodz napisał:

26.11.2017 warzyłem stout blg początkowe to 11.6, piwo od zadania drożdży us-05 stało w pomieszczeniu 15-16 stopni.

Dziś przeniosłem do pomieszczenia z temp. ok. 20 stopni i dałem do styropianowej lodówki żeby utrzymać 18-19 stopni.

Zmierzyłem gęstość i otrzymałem wynik bliski 6-6,2 brix po korekcie w BS2 dało to ok. 2.5 blg lub 1.011 SG.

Czy jeśli postoi teraz w wyższej temp. i gęstość się do niedzieli nie zmieni to mogę butelkować?

Jak najbardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

Jakiś czas temu piłem Porter Warmiński z wiśnią i bardzo mi podpasował. Mam 4 L odleżakowanego 9 miesięcy imperialnego porteru i chciałbym dodać do niego sok wiśniowy. Jak dużo soku 100% dodalibyście na litr butelkowanego piwa dalibyście? Dodawać przed rozlewem, czy może na dalszy leżak? Chciałby, aby ten sok rzeczywiście było czuć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy sok może smakować inaczej. Nie ma złotego przepisu, który powie Ci ile dokładnie musisz go dodać. Najlepiej będzie kiedy dodasz soczek po tym gdy piwo przestanie fermentować. Masz wtedy pewność, że podbije Ci aromat a nie alkohol. jeśli chodzi o ilość, poeksperymentuj np. na 1l piwa - dodawaj małymi dawkami aż smak będzie dla Ciebie odpowiedni. Jeżeli zrobisz to na piwie, które jeszcze fermentuję to wynik nie będzie wiarygodny iż słodycz z czasem spadnie, zamieniając się na na %

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.