Skocz do zawartości

Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony


gawo74

Rekomendowane odpowiedzi

Pokładasz wielką wiarę w precyzji jaką można uzyskać taką gałką.
Histereza układu okaże się nie do okiełznania i będzie trzeba mieć zewnętrzny sterownik i dodatkową sondę.

Bo o fałszywym dnie i jakimś rozsądniejszym zaworze pewnie pomyślałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 listopada (dwa tygodnie temu) uwarzyłem american stouta (z zacieraniem). drożdże s-04, wrzuciłem fermentor do piwnicy gdzie proces fermentacji przebiegał w temperaturze około 15 stopni. OG 14 BLG.

 

Sprawdziłem dzisiaj - w piwnicy temperatura spadła do 11 (!) stopni. Cukromierz pokazuje 8 BLG. Mam teraz dwa wyjścia:

  • wrzucić fermentor spowrotem do piwnicy (11 stopni)
  • zostawić fermentor w mieszkaniu (23 stopni)

Jedna i druga temperatura są poza zakresem dobrej temperatury pracy tych drożdży. Odpada zarówno grzałka w piwnicy (ew. koc, ale to nie ratuje sytuacji), jak i chłodzenie w mieszkaniu. Co radzicie? Mój strzał - zostawić w domu, żeby drożdże się rozruszały i dojadły. Boję się tylko dodatkowych, niechcianych posmaków...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o pierwsze dni tylko przerobioną część ekstraktu a ten w większości zostaje właśnie przerobiony w ciągu pierwszych dni jednak tutaj odfermentowanie jest na poziomie 57% także jeszcze 10-20% mogą drożdże pociągnąć. Ja myślę, że możesz spokojnie przenieść do tego mieszkania i zanim w fermentorze temperatura zrówna się z otoczeniem to drożdże już dawno dojedzą to co mają dojeść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jednak tutaj odfermentowanie jest na poziomie 57% także jeszcze 10-20% mogą drożdże pociągnąć.

Nie sądzę, nie S-04 i nie po 2 tygodniach :) Te drożdże fermentują 3-5 dni piwa dużo mocniejsze niż 14 Blg :) Za zimno miałeś trochę - ten spadek mógł pokpić sprawę ;/ Przenieś do tego pokoju i zostaw jeszcze na jakiś tydzień, a międzyczasie módl się żeby chociaż z 1 Blg dojadły.

 

PS. Czym mierzyłeś, że dojadły tylko do 8Blg? Spławik czy refraktometr? Jeżeli refraktometr to czy dokonałeś korekcji pomiaru? To częsty błąd ostatnio na forum.

Edytowane przez ThoriN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jednak tutaj odfermentowanie jest na poziomie 57% także jeszcze 10-20% mogą drożdże pociągnąć.

Nie sądzę, nie S-04 i nie po 2 tygodniach :) Te drożdże fermentują 3-5 dni piwa dużo mocniejsze niż 14 Blg :) Za zimno miałeś trochę - ten spadek mógł pokpić sprawę ;/ Przenieś do tego pokoju i zostaw jeszcze na jakiś tydzień, a międzyczasie módl się żeby chociaż z 1 Blg dojadły.

 

PS. Czym mierzyłeś, że dojadły tylko do 8Blg? Spławik czy refraktometr? Jeżeli refraktometr to czy dokonałeś korekcji pomiaru? To częsty błąd ostatnio na forum.

 

 

dzięki wszystkim za pomoc. pomiar dokonywałem klasycznym balingometrem ze spławikiem :)

 

 

S04 wystartują jak ogrzejesz trochę, miałem identyczną sytuację, spadła mi temperatura fermentacji dość mocno, jak patrzyłem do piwa to miało 11 stopni i strajk w najlepsze,po ogrzaniu od 15/16 stopni brzeczki wznowiły robotę i zeszły do 2 z 16 :D

 

no to mnie pocieszyłeś trochę :). z ciekawości - ile  czasu (orientacyjnie rzecz jasna) zajęło drożdżom powrócenie do świata żywych? tak pytam, czy jest sens sprawdzać za 3-5 dni, czy poczekać tydzień - dwa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie ma sensu sprawdzanie co chwile, pisałeś że masz 8 blg, powoli ogrzej do temperatury odpowiedniej dla drożdzy i po prostu zapomnij o nim na dwa tygodnie... Naucz się cierpliwości, warz więcej i samo Ci przyjdzie, nie ma sensu zaglądać do piwa, moje stoją nawet do 3 tygodni w jednym wiadrze po burzliwej i wcale im nie jest źle :D ( po burzliwej nie zlewam po 5-7-10 dniach uprzedzając wnikliwych, jak widzę że koniec to koniec ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

S-04 fermentują naprawdę szybko, ale mimo wszystko ja również zostawiam piwo na 3 tygodnie w spokoju z drożdżami. Generalnie fajne jest też po kilku pierwszych dniach (przy S-04 u mnie jest to po 3-5 pierwszych dniach) podnieść temperaturkę. Zwykle zaczynam np. 16-17C, natomiast po tych paru dniach podnoszę do 18-19C. Wszystko oczywiście zależy od ekstraktu - im więcej, tym więcej czasu trzeba ujarzmiać drożdże w niższej temperaturze (a ta potrafi skakać zdrowo wewnątrz fermentora), a żeby to zrobić dobrze, musisz mierzyć temp. wewnątrz fermentora :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

S-04 fermentują naprawdę szybko, ale mimo wszystko ja również zostawiam piwo na 3 tygodnie w spokoju z drożdżami. Generalnie fajne jest też po kilku pierwszych dniach (przy S-04 u mnie jest to po 3-5 pierwszych dniach) podnieść temperaturkę. Zwykle zaczynam np. 16-17C, natomiast po tych paru dniach podnoszę do 18-19C. Wszystko oczywiście zależy od ekstraktu - im więcej, tym więcej czasu trzeba ujarzmiać drożdże w niższej temperaturze (a ta potrafi skakać zdrowo wewnątrz fermentora), a żeby to zrobić dobrze, musisz mierzyć temp. wewnątrz fermentora :)

To brzmi jak zaproszenie do wsadzania co chwila termometra do wiadra. 

A przecież nie chcielibyśmy mieć infekcji ? 

Niestety bez jakiejś porządnej sondy to ciężka sprawa bo te naklejane termometry to o kant **** potłuc.

Pozostaje pilnować temp. otoczenia z pewnym zapasem podczas startu naszych robaczków ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.