Skocz do zawartości

Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony


gawo74

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Bo w smaku przeważnie potem wychodzi aromat kompotu owocowego a nie świeżych owoców. 

 

To racja. Choć robiłem rabarbarowe i po prostu rabarbar "upiekłem". No powiedzmy bo tak około 5 minut. Bałem się, że tam jest wszystko. Piwo na szczęście nie smakuje jak kompot rabarbarowy. Dobrą opcją jest płukanka w spirytusie ale to trochę kosztowne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze jest to zrobić, bo pękają ściany komórkowe i drożdże mają łatwiejszy dostęp do cukrów. Tylko pamiętaj, że mrożenie nie dezynfekuje. Mi prawie zawsze jakieś dzikusy włażą jak używam tylko mrożonych owoców, na szczęście póki co są zawsze bardzo neutralne i w sumie nic nie robią. Ale jeszcze nie wymyśliłem patentu jak to sensownie zdezynfekować, a obróbka cieplna mnie nie satysfakcjonuje.

 

No i trzymałbym jednak dłużej niż tydzień.

 

EDIT: Wybacz, przeczytałem 'zamrażam' a nie 'rozmarażam'.

Co sądzisz o użyciu piro do dezynfekcji owoców? Juz nie pamiętam ile się stosuje, bodajże 1czy 2g na 10kg owoców. Pozniej po wrzuceniu całości do piwa powinno byc to niewyczuwalne.

Po czym poznajesz że wchodzą dzikusy skoro mówisz że są neutralne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co sądzisz o użyciu piro do dezynfekcji owoców? Juz nie pamiętam ile się stosuje, bodajże 1czy 2g na 10kg owoców. Pozniej po wrzuceniu całości do piwa powinno byc to niewyczuwalne.

Po czym poznajesz że wchodzą dzikusy skoro mówisz że są neutralne?

Myślałem o chemii, ale jakoś mnie to do końca nie przekonuje. O ile z plastiku/szkła takie piro czy oxi możesz spłukać czy odparować, to w sumie nie wiem co się dzieje w przypadku owoców, czy to jakoś w nie nie wsiąka i jakie to ma konsekwencje zdrowotne. Zbieram się do zgłębienia tego tematu od jakiegoś czasu, ale jakoś nie mogę się zebrać. 

 

Poznaję, bo mi piękne biofilmy rosną. Pewności 100%, że to dzikusy nie mam, ale jakie bakterie dałyby rade wyrosnąć w zakwaszanym piwie z pH poniżej 3.5 i już całkiem odfermentowanego, z małą zawartością cukrów i alkoholem? A dzikusy niektóre są nie do zajechania i dla nich to pryszcz, plus dzikusy naturalnie występują w dużej ilości na skórkach owoców, bakterie niekoniecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oskaliber, a myślałeś o myjce ultradźwiękowej, miałbyś możliwość dostępu? Formy wegetatywne drobnoustrojów rozsadza od środka, gorzej z przetrwalnikami bakterii no ale dzikusów byś się pozbył. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, nawet nie wiedziałem, że z piro powstaje czyste SO2. No cóż, jest to jakaś metoda jak komuś się podoba. Ja piro w ogóle nie używam i jakoś mnie do niego nie ciągnie. No i wizja wprowadzania do piwa związku, który sam w sobie jest wadą piwa też mnie nie przekonuje. Pewnie kwestia dawkowania itd. Jak komuś odpowiada ten sposób to spoko, ale coś czuję, że musi istnieć jakiś sensowniejszy tylko jeszcze go nie odkryłem :D

 

Oskaliber, a myślałeś o myjce ultradźwiękowej, miałbyś możliwość dostępu? Formy wegetatywne drobnoustrojów rozsadza od środka, gorzej z przetrwalnikami bakterii no ale dzikusów byś się pozbył.

Niestety nie mam dostępu, a sprzęt z tego co widzę nie jest tani. A szkoda, bo wygląda to interesująco.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem jest więcej czasem mniej. Ile czasu fermentowałeś? Dałeś piwu czas, żeby się trochę sklarowało?

 

Nie wiem, czy warto rozkręcać starter. Zależy ile potrzebujesz do kolejnego piwa. Pewnie nie warto bo i tak starczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem jest więcej czasem mniej. Ile czasu fermentowałeś? Dałeś piwu czas, żeby się trochę sklarowało?

 

Nie wiem, czy warto rozkręcać starter. Zależy ile potrzebujesz do kolejnego piwa. Pewnie nie warto bo i tak starczy.

 

było całkowicie sklarowane, odfermentowane do 3BLG (z 16), fermentowało 17 dni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to okej. To nie jest specjalnie mocno flokujący szczep z tego co kojarzę, więc gęstwy nie musiało być specjalnie dużo. Pytanie teraz ile masz i ile potrzebujesz do kolejnego piwa.

planowany jest dubbel, 16-17blg, 12 litrów. teoretycznie potrzeba około 75ml gęstwy, niewiele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam problem i proszę o radę, bo sam nie wiem już co zrobić.

Dnia 11.11.2016 uwarzyłem ipę 14 blg, zacieranie na lenia 68-66 C, drożdże us 04.

Temperatura fermentacji początkowo skoczyła do 18 st C by potem ustabilizować się w okolicach ok 15,5 st. C.

Dnia 20.11.2016 zakończyłem fft (temp ok 20 st C) wyszło 2 blg. (choć teraz nie jestem pewny).

Dnia 25.11.2016 przelałem na cichą spławik wskazał 3-3,25 blg, temperatura cały czas ok 15,5 st C.

1.12.2016 znów ten sam wynik, wiec młode piwo przeniosłem w inne miejsce i osiągnęło temperaturę 18,3-18,8 st C.

Wczoraj zmierzyłem wyszło 3 blg.

Nie wiem czy jest jeszcze jakakolwiek szansa by ta ipa zeszła niżej, a przez to nie wiem co mam dalej z nią zrobić.

 

ps. Jeśli to istotne, to mam w lodówce gęstwe zebraną podczas przelewu na cichą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na moje to wszystko jest okej, zeszło ładnie, blg stanęło, możliwe minimalne wahania jeśli o to pytasz (0,25) mogą wynikać z temperatury pomiaru (w 18.8 piwo ma mniejszą gęstość niż w 15.5 i spławik może zejść nieznacznie głębiej pokazując niższą wartość). Wątpię żeby zeszło niżej, niezależnie od tego czy używałeś S-04 czy US-05 chyba, że masz jakąś hybrydową odmianę tych szczepów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak podają źródła słód pszeniczny moze stanowić do 100% zasypu. Reszta zależy od Ciebie.

Cieżko inaczej odpowiedzieć na tak postawione pytanie. Jest od groma receptur z udziałem słodu pszenicznego. Szukaj i analizuj.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

tak, masz racje zle zadalem pytanie. Z zalozenia chcialem , aby to chmiel gral 1wsza role,a slod nie byl dominujacy.

Jak wynika z waszych doswiadczen i ile % sugerujecie dodac typowo pod SH ?

Jakie sa wasze doswiadczenia - moze calkowicie pozostac przy pale ale? Przy jakich zasypach uzyskiwaliscie najlepsze rezultaty ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, 27 listopada uważyłem AIPĘ z zacieraniem (moja pierwsza warka).

 

Podgrzałem wodę do 68 stopni, wrzuciłem 6 kg słodów i temp. zeszła poniżej 64 (pomiar w środkowej części garnka). Zanim doszedłem do oczywistego wniosku, że bliżej dna temp. będzie wyższa to podgrzałem delikatnie na palniku, tak, że w środkowej części garnka temp. nawet przekroczyła 66 stopni, dokładnie nie pamiętam, ale chyba nawet do 68 doszła.

 

Po filtracji, gotowaniu i chłodzeniu (wanna) przelałem brzeczkę do fermentora, zadałem zrehydratyzowane drożdże Safale US-05 i odstawiłem na burzliwą. Wystartowała ona między 15 a 20 godziną od zadania drożdży. Piana urosła maksymalnie do ok. 4 cm, ale bulkało aż miło. W 7-8 dniu nadal bulkało, więc zmierzyłem blg - było poniżej 5 (początkowe było 15-15,5), więc przelałem na cichą (5 grudnia). I tutaj (chyba będąc pod wpływem emocji, podniecenia z samego faktu warzenia piwa :D ) popełniłem błąd i wsypałem chmiel (pierwotnie chciałem go wsypać na jakieś 4 dni, a nie na 14...). Na początku (po ok. 2 godzinach od przelania na cichą) wyparzoną łyżką zamieszałem brzeczkę, żeby chmiel opadł, bo był na pianie. Jako, że brzeczka nie dofermentowała to na cichej również piana urosła i zaczęło bulkać. Od tamtej pory minęło 2 dni i dzisiaj zajrzałem do fermentora i chmiel znowu podszedł do góry i jest zmieszany z pianą (teraz piana jest już mała, ok 5-8 mm.

Tzn, że piwo jeszcze fermentuje (?) i tu pojawia się moje pytanie, co mogę zrobić, gdyż obawiam się, że jak chmiel wejdzie w reakcję z powietrzem to może powstać pleśń (czy może zajdzie jakaś inna reakcja) i piwo po prostu się zepsuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakim celu ta pszenica? Jak stawiasz na chmiel i chcesz go dobrze poznać to rób najprostszy SMASH, jeszcze najlepiej na pilsie. Jak bardzo zależy na pszenicy to 5-10% się zazwyczaj sypie do takich piw "dla poprawy piany" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakim celu ta pszenica? Jak stawiasz na chmiel i chcesz go dobrze poznać to rób najprostszy SMASH, jeszcze najlepiej na pilsie. Jak bardzo zależy na pszenicy to 5-10% się zazwyczaj sypie do takich piw "dla poprawy piany" :)

poniewaz zauwazylem ze czasami browary jak wypuszcza SH to daja wlasnie taki zasyp (jak sie domyslalm to wlasnie dla poprawy piany)

dzieki za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.