Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony

[Ramnic]

Przy zalewaniu brzeczki do fermentora dostał się chmiel. Było go na tyle, że na dnie ułożyła się warstewka. Czy mimo tego mogę zbierać gęstwę? Może uda się go pozbyć np przy przemywaniu?

[Dr2]

 

 

Czy mimo tego mogę zbierać gęstwę? Może uda się go pozbyć np przy przemywaniu?

1. możesz

2. może się uda

[Thorgall]

Tydzień temu butelkowałem moje pierwsze piwo. Oczywiście dłużej już czekać nie mogłem .Ładnie sie sklarowało,osad drożdżowy na dnie,nagazowanie na rozsądnym poziomie.Tylko w smaku,zapachu wyczuwam coś co mi nie pasuje.Po pół godzinie wąchania,przeczytaniu wielu postów,stwierdzam zapach masła,popcornu.Piszą,że diacetyl.

 

Moje pytanie: Czy to przypadłość każdego młodego piwa?Czy z czasem ten maslany zapach zniknie?

Edytowane 6 Września 2016 przez Thorgall

[Jasiu]

http://www.wiki.piwo.org/Diacetyl

 

Wszystko jest.

[pigmei]

Nie zniknie

[Dr2]

 

 

Nie zniknie

a ja myślę, że może zniknąć. Nie koniecznie, ale może więc tak takie Twoje stwierdzenie uważam za nieprawdziwe

[pigmei]

Tak Doktorze. Palac kultury przeciez tez moze zniknac

[Dr2]

 

 

Tak Doktorze. Palac kultury przeciez tez moze zniknac

1. Pałac Kultury ma niewiele z piwowarstwem

2. Wypowiadasz się w temacie piwowarskim stanowczo twierdząc to co nie jest prawdą.

3. Ludzie to czytają i potem nie daj boże kolejny będzie pisał, że "on wyczytał"

4. Nie jestem "Doktorem"

[pigmei]

Skoro twierdzisz usilnie ze nie mam racji twierdzac ze nie zniknie to powiedz jak ma mu zniknac diacetyl na tym etapie?

[Dr2]

 

 

Skoro twierdzisz usilnie ze nie mam racji twierdzac ze nie zniknie to powiedz jak ma mu zniknac diacetyl na tym etapie?

1. Ja twierdzę, że może zniknąć (nawet na tym etapie w piwie nadal są drożdże i mogą jeszcze posprzątać po sobie)

 

Tydzień temu butelkowałem

2. Ty natomiast stanowczo twierdzisz, że nie ma takiej możliwości więc wg mnie chyba mijasz się z prawdą.

 

Nie twierdzę natomiast, że diacetyl na pewno zniknie, ot taka mała różnica w formułowaniu osądów.

[Thorgall]

No nic,zniknie albo nie,pocieszające,albo nie A tak serio,to ciekawe gdzie popełniłem błąd.Zresztą to pierwsze piwo,nie mogło się obejść bez niespodzianek.

Przynajmniej wiem,jak rozpoznać diacetyl;-)

[pigmei]

Za wczesnie zlales piwo znad drozdzy. Poczytaj o przerwie diacetylowej a nastepnym razem bedzie git. Powodzenia

[leonzn]

Witam!

Przymierzam się do zakupu śrutownika firmy biowin (np. http://allegro.pl/uniwersalny-stolowy-srutownik-na-1kg-slodu-408500-i6152892382.html). Co sadzicie o tym śrutowniku? jest wart tej ceny, czy lepiej dolozyc i kupic inny?

[Thorgall]

Za wczesnie zlales piwo znad drozdzy. Poczytaj o przerwie diacetylowej a nastepnym razem bedzie git. Powodzenia

hmmm...piwo stało 3 tygodnie w fermentorze,bez zlewania na cichą. Najpierw 16C,po 4 dniach 18-19,trzy dni przed rozlewem w pokoju 23-24C.Blg spadło do 3 i od tygodnia nie spadało.

[Jacek Wiśniewski]

Witam,

Przepraszam, że wcinam się w wątek, ale mam pytanie i chyba tu jest miejsce aby je zadać. Mianowicie robiłem dziś swoje pierwsze piwko w brew kitu. Niestety nie wykalkulowałem sobie ile czasu minie do ostygnięcia brzeczki do temp. 20stC i uwodniłem drożdże. Od uwodnienia do zadanie minęło kilka godzin. Na powierzchni wody z drożdżami była lekka pianka utworzona z bąbelków i przy ruchu szklanki bąbelki z dna odrywały się i ulatywały. Czy taka kilkugodzinna kąpiel drożdży im nie zaszkodzi czy powinienem jutro z rana kupić nowe i dodać?

[Wilczur]

Powinno być ok, sam kiedyś popełniłem podobny błąd, stały kilka godzin, ale nic się nie stało, wystartowały normalnie. Osobna sprawa, że awaryjną paczkę drożdży zawsze warto mieć, ale nie ma sensu się spieszyć z ich wrzucaniem, poczekaj spokojnie, najprawdopodobniej będzie ok.

[Jacek Wiśniewski]

Dzięki za szybką odpowiedź. A czy jeśli nie ruszą po 24h to jest sens jeszcze ratować brzeczkę i wrzucać następne? Jak to wygląda z takim ponownym dodawaniem drożdży?

[Wilczur]

Po 24h to jeszcze za wcześnie, jak nie ruszą po 48h to możesz wrzucić nowe. Wygląda to tak samo, uwadniasz i zadajesz do brzeczki.

[leonzn]

 

 

Witam! Przymierzam się do zakupu śrutownika firmy biowin (np. http://allegro.pl/un...6152892382.html).Co sadzicie o tym śrutowniku? jest wart tej ceny, czy lepiej dolozyc i kupic inny?

 

ponawiam, bo pytanie zginelo gdzies w postach...

[Warmiński MISIEK]

Jak chcesz śrutować szybko i wygodnie, to kup walcowy za niewiele ponad 300 plnów. Ja używam biowinowy i jestem zadowolony. Kręcę ręcznie i idzie to dość sprawnie. Łuskę trochę szarpie, ale nie przeszkadza to w niczym.

Jak chcesz po taniości, to polecam biowinowy. Jak masz więcej kasy i miejsca do przechowywania, to walcowy z forum.

[flbc.piaseczno]

Dobry sprawdzony termometr tablicowy to http://led.home.pl/TEMP101

[udarr]

Wygląda nieźle, a orientujesz się jak z wodoodpornością ten sondy? Zanurzyć można tylko bolec czy całość?

[flbc.piaseczno]

ja zanurzalem caly w mleku z przewodem. Ten model polecam bo czesto używany przez destylatorów. Sam używam do różnych celów.

[Thorgall]

Za wczesnie zlales piwo znad drozdzy. Poczytaj o przerwie diacetylowej a nastepnym razem bedzie git. Powodzenia

Dało mi to do myslenia. Raczej wykluczyłem taką możliwość. Wgryzłem sie bardziej w tajniki wiedzy sensorycznej,druga wersja brzmi,smak i zapach słodu,takiego z worka.

Jedyne co mi przychodzi do głowy,to zbyt wysoka temperatura wody do wysładzania. Wysładzałem 80C,to za wysoko?

[Jasiu]

Nie, na pewno nie od tego.