Skocz do zawartości

Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony


gawo74

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

W jaki ekstrakt celujesz z tych 4kg słodu? 12blg? To o czym my mówimy

 

dla 15l to powinno mu wyjść jakieś 16 blg. 12 blg to mi wychodziło z takiej ilość PA przy 20l po gotowaniu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurka blaszka no!

 

co nie zrobie to fermentacja mi nie schodzi ponizej 5 BLG. Uzywam i suchych i plynnych drozdzy, zawsze z pierwszej reki a nie z gestwy. Teraz mam dwa piwka FG 15BLG i 12,5BLG i obydwa zeszly do 5 tylko po 3 tygodniach, trzymam zazwyczaj na poczatku w ~20-21 oC i po 1,5 - 2 tyg przenosze do okolo 18. Choc probowalem juz roznych metod z roznymi warkami i zawsze efekt ten sam, nie zejde ponizej 5 chyba nigdy. Zacieram dosc dlugo, robie dla pewnosci probe jodowa, szczegolnie sprawdzalem to przy Witbierze bo wiadomo mniejsza sila enzymow takze zacieralem dobre 3h. Zacieram tak w temp do 67 stopni, nidgy wyzej nie zacieralem. Robie Mash out. W czym problem? Wita ratuje teraz w ten sposob ze spuscilem troche kranikiem, wyhodowalem na plytce drozdze i robie starter teraz w pozywce i sprobuje troche dodac drozdzy ejszcze, moze ruszy bo nie chce miec takiego pelnego Wita :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

płatki błyskawiczne (pszenne i owsiane) zupełnie nie wymagają kleikowania? Zaobserwowano jakieś pozytywne/negatywne skutki kleikowania?

ja się tam nie znam, ale wszystkie opinie forowiczów i znanych mi piwowarów mówią, że błyskawiczne zdecydowanie nie wymagają kleikowania. Używałem tylko błyskawicznych bez kleikowania i sprawdzały się dobrze. Filtrat uzyskany w dwóch "bliźniaczych" piwach różnił się zarówno organoleptycznie (gęstrzy i bardziej "klejący" z użyciem płatków, niż z samych słodów), jak i w pomiarach BLG. Oczywiście w moich warunkach domowych porównanie nigdy nie jest idealne, bo dokładność utrzymania temperatury, bo dokładność pomiaru, bo czas, bo, bo, bo...   ale RIS zrobiony z użyciem płatków owsianych i żytnich (prawie 2 kg błyskawicznych) i drugi robiony bez nich, filtrował się znacząco odmiennie i tekstura gotowego piwa jest inna. Zakładam więc, że płatki błyskawiczne "działają"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurka blaszka no!

 

co nie zrobie to fermentacja mi nie schodzi ponizej 5 BLG. Uzywam i suchych i plynnych drozdzy, zawsze z pierwszej reki a nie z gestwy. Teraz mam dwa piwka FG 15BLG i 12,5BLG i obydwa zeszly do 5 tylko po 3 tygodniach, trzymam zazwyczaj na poczatku w ~20-21 oC i po 1,5 - 2 tyg przenosze do okolo 18. Choc probowalem juz roznych metod z roznymi warkami i zawsze efekt ten sam, nie zejde ponizej 5 chyba nigdy. Zacieram dosc dlugo, robie dla pewnosci probe jodowa, szczegolnie sprawdzalem to przy Witbierze bo wiadomo mniejsza sila enzymow takze zacieralem dobre 3h. Zacieram tak w temp do 67 stopni, nidgy wyzej nie zacieralem. Robie Mash out. W czym problem? Wita ratuje teraz w ten sposob ze spuscilem troche kranikiem, wyhodowalem na plytce drozdze i robie starter teraz w pozywce i sprobuje troche dodac drozdzy ejszcze, moze ruszy bo nie chce miec takiego pelnego Wita :)

tylko w takiej temperaturze zacierasz? to wydaje się być dość kluczowe w tej sprawie. używasz jednego termometru? sprawdzałeś-porównywałeś czy dobrze działa? może zacierasz zawsze "na słodko" choć o tym nie wiesz, bo termometr przekłamuje o parę stopni i stąd wysoki poziom końcowego blg.

Edytowane przez wKar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale RIS zrobiony z użyciem płatków owsianych i żytnich (prawie 2 kg błyskawicznych) i drugi robiony bez nich, filtrował się znacząco odmiennie

Który lepiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ale RIS zrobiony z użyciem płatków owsianych i żytnich (prawie 2 kg błyskawicznych) i drugi robiony bez nich, filtrował się znacząco odmiennie

Który lepiej?

 

stawiałbym, że błyskawiczne pomagają w filtracji, ale bardzo chętnie się dowiem od autora wpisu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako piwo - lepszy wyszedł z płatkami. Jest bardziej gładki. Choć z powodu filtracji musiałem wymyślić mu długą nazwę: "Koszmarny Imperialny Stout 'filtracja - głupcze' "
Ten na samych słodach jest ostrzejszy i agresywniejszy, ale filtrował się w miarę normalnie. Ale one oba młode są. W lutym warzone, do jesieni muszą poleżeć. Wtedy coś więcej powiem :-)

Edytowane przez wKar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako piwo - lepszy wyszedł z płatkami. Jest bardziej gładki. Choć z powodu filtracji musiałem wymyślić mu długą nazwę: "Koszmarny Imperialny Stout 'filtracja - głupcze' "

Ten na samych słodach jest ostrzejszy i agresywniejszy, ale filtrował się w miarę normalnie. Ale one oba młode są. W lutym warzone, do jesieni muszą poleżeć. Wtedy coś więcej powiem :-)

jakie dałbyś zatem rady przed filtrowaniem witbiera, gdzie połowę zasypu stanowią płatki pszeniczne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurka blaszka no!

 

co nie zrobie to fermentacja mi nie schodzi ponizej 5 BLG. Uzywam i suchych i plynnych drozdzy, zawsze z pierwszej reki a nie z gestwy. Teraz mam dwa piwka FG 15BLG i 12,5BLG i obydwa zeszly do 5 tylko po 3 tygodniach, trzymam zazwyczaj na poczatku w ~20-21 oC i po 1,5 - 2 tyg przenosze do okolo 18. Choc probowalem juz roznych metod z roznymi warkami i zawsze efekt ten sam, nie zejde ponizej 5 chyba nigdy. Zacieram dosc dlugo, robie dla pewnosci probe jodowa, szczegolnie sprawdzalem to przy Witbierze bo wiadomo mniejsza sila enzymow takze zacieralem dobre 3h. Zacieram tak w temp do 67 stopni, nidgy wyzej nie zacieralem. Robie Mash out. W czym problem? Wita ratuje teraz w ten sposob ze spuscilem troche kranikiem, wyhodowalem na plytce drozdze i robie starter teraz w pozywce i sprobuje troche dodac drozdzy ejszcze, moze ruszy bo nie chce miec takiego pelnego Wita :)

A to nie jest tak, ze powinno się zaczynać w niskich temperaturach i stopniowo ją podwyższać? Może to jest problemem?

 

Wysłane z mojego Tab2A7-10F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jakie dałbyś zatem rady przed filtrowaniem witbiera, gdzie połowę zasypu stanowią płatki pszeniczne?

 

 

ja do tych kilku piw ze słodami bezłuski, które uwarzyłem, zwykle używałem łuski gryczanej.

Jedno jedyne, które filtrowane było bez niej, przytykało się co ok. 8-10 L. Musiałem zamieszać całość, częściowo podgrzać, potem zaczekać, aż znowu się ułoży, spuścić za każdym razem te 2-3 litry mętnego, czekając aż poleci w miarę klarowny filtrat i tak powtarzałem co te 8-10 L. Gdy uzyskałem odpowiednią ilość i zaczęło się gotowanie, wziąłem laptopa i postanowiłem poszukać łuski gryczanej na allegro :-) Z nią jest łatwiej, jeśli odpowiednio uda się zmusić ją do pozostania na dnie fermentora, w którym filtruję. Ma niestety tendencję do unoszenia się na powierzchni, więc wykładam ją na spód i przelewam na nią delikatnie gęsty zacier.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A to nie jest tak, ze powinno się zaczynać w niskich temperaturach i stopniowo ją podwyższać? Może to jest problemem?

 

Wysłane z mojego Tab2A7-10F przy użyciu Tapatalka

 

 

Schemat temperatury zacierania zależy od stylu i Twoich zamiarów względem piwa. Nie ma jednego schematu idealnego do wszystkich piw. Sprawdź na kolejnym piwie (np. na jakimś, do którego pasuje niewielka słodowość, jak APA, IPA czy dry stout) na jakim poziomie skończy się fermentacja, gdy będziesz zacierał na wytrawnie, czyli ok. 62 st. przez cały czas zacierania i potem szybko podgrzej do temperatury mash out 76-78st. Zadaj drożdże lubiące mocno zejść i zobaczysz, czy te końcowe 5 Blg to naprawdę Twoje przekleństwo, czy tylko wynik procesów, które sam wykonałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie racje, ale te 66-67 to takie ujednolicone, powinno byc wiekszosc cukrow ktore moga byc strawione przez drozdze. W przepisach takiej temp uzywaja i maja nizsza gestosc koncowa.

Termometr pozyczam sobie z labu, jest kalibrowany co jakis czas przez zewnetrzna firme i ma dosc duza dokladnosc, czasem tylko sprawdzam swoje termometry wzgledem niego i sa przeklamania ale max 0,5 stopnia wiec to nie duzo. Jak nie mialem sterownika to robilem tak ze podgrzewalem wode do obliczonej temp przez zadaniem ziarna, po wsypaniu temp byla te 66-67 i tak trzymalem bez podgrzewania zadnego w bardzo dobrze zaizolowanym garze, temp spada 1,5 stopnia na godzine wiec nie jest zle, jak zacieralem dluzej to troche podgrzewalem, albo jak temp spadla mocniej. Nie wiem, zobacyzmy co mi wyjdzie z tych drozdzy teraz, jak zjedza troche to znaczy ze cos z tymi drozdzami nie tak co uzywam. Ogolnie robie 15L warki wiec starterow nie robie tylko leje prosto z zaszetki a suche probowalem i nawadniac wczesniej i sypac z gwinta, jedno i to samo wychodzi. Moze to moje fatum takie? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurka blaszka no!

 

co nie zrobie to fermentacja mi nie schodzi ponizej 5 BLG. Uzywam i suchych i plynnych drozdzy, zawsze z pierwszej reki a nie z gestwy. Teraz mam dwa piwka FG 15BLG i 12,5BLG i obydwa zeszly do 5 tylko po 3 tygodniach, trzymam zazwyczaj na poczatku w ~20-21 oC i po 1,5 - 2 tyg przenosze do okolo 18. Choc probowalem juz roznych metod z roznymi warkami i zawsze efekt ten sam, nie zejde ponizej 5 chyba nigdy. Zacieram dosc dlugo, robie dla pewnosci probe jodowa, szczegolnie sprawdzalem to przy Witbierze bo wiadomo mniejsza sila enzymow takze zacieralem dobre 3h. Zacieram tak w temp do 67 stopni, nidgy wyzej nie zacieralem. Robie Mash out. W czym problem? Wita ratuje teraz w ten sposob ze spuscilem troche kranikiem, wyhodowalem na plytce drozdze i robie starter teraz w pozywce i sprobuje troche dodac drozdzy ejszcze, moze ruszy bo nie chce miec takiego pelnego Wita :)

Czy Twoje piwa są bardzo pełne lub wręcz słodkie? Jeżeli nie, to błędu upatrywałbym w pomiarze. Czym mierzysz FG po fermentacji? Może masz "oszukany" spławik jak ja (ze skalą gr cukru na litr, co błędnie kiedyś wziąłem za Blg).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Potrzebuje porady ekspertów. Jestem początkującym piwowarem domowym - 3 warki z brewkitów. Chciałem zacząć warzyć z ekstraktów niechmielonych, okazało się że u mnie w mieście jest hurtownia, w której mogę kupić tanio ekstrakty firmy FORBAKE. Nigdzie nei znalazłem info żeby ktoś takich używał i nie wiem czy sie nadają, tym bardziej że są w kilku opcjach. Na przykład: 1. ekstrakt słodowy jęczmienny aktywny - ekstrakt słodowy diastatyczny ze standardową grupą enzymów ze słodu jęczmiennego (alfa-amylaza, beta-amylaza, proteaza, hemiceluloza) o sile diastatycznej 5000-5200 stopni Pollaka. składniki: słód jęczmienny, woda 2. ekstrakt słodowy jęczmienny jasny - tu w opisie jest tylko - średnia aromatyczność. składniki: słód jęczmienny, woda 3. ekstrakt słodowy jęczmienny jasny special - średnia aromatyczność. składniki: jęczmień, słód jęczmienny, woda do tych trzech jest jeszcze dopisek - wprowadzenie cukrów fermentujących i dekstryn. 4. ekstrakt słodowy jęczmienny ciemny i super ciemny i tu jest dopisek - wprowadzenie słodowo-karmelowego smaku, dodatkowych cukrów prostych, dekstryn, substancji azotowych i mineralnych. Poza tym ekstrakty żytnie i pszenne. Co o tym sądzicie?

 

Nikt nie pomoże ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nikt nie pomoże ?

 

Może po prostu spróbuj i nam opowiesz czy się nadają. Jak firma na stronie podaje są to ekstrakty do pieczenia. Nie mniej jednak   "ekstrakt słodowy jęczmienny jasny special "  brzmi dobrze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czy Twoje piwa są bardzo pełne lub wręcz słodkie? Jeżeli nie, to błędu upatrywałbym w pomiarze. Czym mierzysz FG po fermentacji? Może masz "oszukany" spławik jak ja (ze skalą gr cukru na litr, co błędnie kiedyś wziąłem za Blg).

 

mam biowinowski cukromierz, pokazuje w Blg na pewno, na wodzie jest 0, sprawdzalem tez z innym i byl ok. Nawet temperature mierze probki. Piwa sa dosc dobre aczkolwiek nie sa super wytrawne, czuc troche ta slodycz ale wiadomo ze przy 5 to az takiej duzej nie ma. % tez brak troche :) Ogolnie w smaku nie sa zle, z tym nie ma problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czy Twoje piwa są bardzo pełne lub wręcz słodkie? Jeżeli nie, to błędu upatrywałbym w pomiarze. Czym mierzysz FG po fermentacji? Może masz "oszukany" spławik jak ja (ze skalą gr cukru na litr, co błędnie kiedyś wziąłem za Blg).

 

mam biowinowski cukromierz, pokazuje w Blg na pewno, na wodzie jest 0, sprawdzalem tez z innym i byl ok. Nawet temperature mierze probki. Piwa sa dosc dobre aczkolwiek nie sa super wytrawne, czuc troche ta slodycz ale wiadomo ze przy 5 to az takiej duzej nie ma. % tez brak troche :) Ogolnie w smaku nie sa zle, z tym nie ma problemu.

 

Hmm to może termometr uwalony i zacierasz wyżej, niż myślisz? :> Ja osobiście mam 3 termometry (z czego 2 takie same) i każdy pokazuje coś innego :D Rozrzut jest o jakieś 2C... a to już robi różnicę. Weź poprawkę i spróbuj zatrzeć następne piwo 62C (lub nawet 60C na Twoim termometrze) przez 30' i potem 70C przez 30' i sprawdź wyniki.

Edytowane przez ThoriN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak zrobie jak mowisz, aczkolwiek probowalem zrobic pilsa i zacieralem godzine w 62 i nawet robilem wczesniejsze przerwy, tez za nisko nie zeszlo, ale to bylo moje drugie piwko na wlasnym sprzecie wiec moze cos skickalem a i drozdze byly z zaszetki :) Termometry dzialaja na pewno dobrze, tak jak mowie jeden mam z labu z pracy kalibrowany, jeden sam zrobilem na arduino i ds18b20 i mam jeden chinski ktory o dziwo pokazuje z przeklamaniem max 0,5 :) takze nie jest zle. Mam tez w zamrazarce -80 wszystkie probki gestwy gotowe do zrobienia starteru wiec i je musze przetestowac, szkoda ze wiader brak a i butelki sie koncza :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Uzywam i suchych i plynnych drozdzy, zawsze z pierwszej reki a nie z gestwy

Dziwnie mi brzmi ta wypowiedź :( czyżbyś sugerował, że użycie gęstwy nie jest dobre?

Wg mojej wiedzy drożdże z 2-3 pasażu najlepiej pracę wykonują.

 

 

 

trzymam zazwyczaj na poczatku w ~20-21 oC i po 1,5 - 2 tyg przenosze do okolo 18

wg mnie to kiepski schemat fermentacji.

 

 

 

Zacieram tak w temp do 67 stopni

 

ale te 66-67 to takie ujednolicone, powinno byc wiekszosc cukrow ktore moga byc strawione przez drozdze

może jednak poczytaj jeszcze o działaniu beta i alfa-amylazy ze szczególnym uwzględnieniem optymalnych temperatur ich działania.

Swoją droga po co Ci precyzyjny termometr jeśli tak bagatelizujesz kwestie temperatury zacierania? :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakiej ilości dodawać łuskę do poprawy filtracji?

 

Zależnie od rodzaju łuski (jęczmienna, ryżowa, orkiszowa itd.) sklepy podają różne ilości, na pewno zależy też od zasypu. Ja do piw z udziałem żyta/pszenicy ponad 20% używałem zwykle 100g jęczmiennej, jak robiłem 100% pszenicę to 200g.

 

Jak to jest w końcu z butelkami bezzwrotnymi, można ich używać do butelkowania swoich piw?

 

 

Jasne, nie ma żadnych przeciwwskazań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.