Skocz do zawartości

Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony


gawo74

Rekomendowane odpowiedzi

Przeniesione z ostrego dyżuru jako niekwalifikujące się pod ostry dyżur :)

 

Koledzy i koleżanki, proszę o pomoc  :)

 

Pacjent: IPA 14.5°Blg po gotowaniu (zasyp 60% Red X, 40% Pale Ale), zacierane bardziej na słodko niż na wytrawnie. Chmielu do kotła poszło 200g, w całości jako hop burst w ostatnich 20 minutach i krócej.

 

20 litrów w wiadrze, zadane Mauribrew Ale 514. Temperatura 20-21°C. Oznaki burzliwej fermentacji zakończyły się po 4 dniach, od tamtej pory piwo spokojne.

 

Pierwszy pomiar po 7 dniach, drugi po 10, trzeci po 13 dniach w wiadrze — stoi jak mur 6.5°Blg. Sprawdzane i przeliczone refraktometrem, przy ostatnim pomiarze zweryfikowane spławikiem.

 

Paskudnie mętne i niefajnie mocno daje granulatem, w wiadrze widać duży osad drożdżowy na dnie.

 

W smaku nie wydaje się niedofermentowane, ale spodziewałem się, że zejdzie mocno niżej, zwłaszcza, że drożdże mi zawsze robiły głęboko odfermentowane piwa. Przelewać na cichą, i dać mu spokój aż się wyklaruje, czy próbować zadać dodatkowej porcji drożdży, żeby jeszcze wystartowało?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko powiedzieć. Dałeś zasyp z dużą ilością karmelowych, zacierałeś na słodko, może być słodkie.

Ja bym przetrzymał jeszcze z tydzień, możliwie przeniósł w cieplejsze miejsce, wtedy zmierzył, i przelał na cichą.

Daje granulatem - tego chmielu po hop burście nie oddzieliłeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przestawiłem w cieplejszy kąt i trochę zabełtałem, ale po kolejnej nocy stabilnie, pomiar taki sam. Zgryz z tą słodyczą mam właśnie dlatego, że to moje pierwsze piwo z Red X-em, który de facto w pełni karmelowy nie jest, ale na pewno zachowuje się inaczej niż, gdy dominuje jasny słód podstawowy.

 

Zostawię go w takim razie na kilka dni i przerzucę na cichą, może przynajmniej chmiel się troche osiądzie. Po hopburście cały chmiel złapałem w filtr z kilku wsadzonych w siebie gęstych pończoch. Na oko zatrzymały wszystko tak samo dobrze jak zawsze... NIby dopiero po burzliwej, ale mam wrażenie, jakbym próbował herbatki chmielowej i to mi się niebardzo podoba :)

 

Dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, dwa pytania odnośnie budowy kegeratora: kupiłem reduktor taki jak ten http://olx.pl/oferta/podwojny-reduktor-powietrza-do-baru-z-piwem-CID628-IDbvvj1.html#25c8c7701ei pytanie czy on się nadaje do standardowej butli? Jakby się nie nadawał to czy warto kupić taki http://allegro.pl/rotametr-podwojny-arr-01b-i5896501049.html niby jest do argonu ale może zadziała?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, tak właśnie myślałem. Kolejne pytanie - Jak podłączyć wężyk do kranu? Kupiłem kran na tej aukcji http://olx.pl/oferta/kran-piwo-keg-kolumna-CID619-IDbVvqx.html#4e04c734aei jak widać nie ma tam żadnych przejściówek. Wężyk mam 6mm zbrojony, szukałem w internecie ale nic nie mogę znaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jak podłączyć wężyk do kranu?

Według mnie masz 3 rozwiązania:

1. kupić odpowiednią kolumnę

2. dokupić zwykłą przejściówkę do węża

3. dokupić przejściówkę John Guest

 

Wujek google Twoim przyjacielem jest. :smilies:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,
mam szybkie pytanie, po ponad rocznej przerwie wracam do warzenia i zastanawiam się czy słody które mam nadają się jeszcze do użycia?
szkoda wywalać kilkanaście kg. 
Część jest jeszcze nieotwieranych, część była np w dużym worku jak ze słodowni po odebraniu części szczelnie zaklejona taśmą.
daty ważności w okolicach 20.02.2015.
bo chmiele z tych samych zakupów jestem świadom że już aromatycznie będą słabe i je wywalę :D
 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli w słodzie nie wykluły się żadne robaczki to powinno być ok. Zależy też gdzie przechowywałeś słód. Z tego co wiem to długie przechowywanie w wysokiej temp na pewno nie wpływa dobrze na jakość słodu.

 

Moje pytanie jest takie: mam do zużycia drożdże Wyeast Northwest Ale, są to moje pierwsze płynne drożdże i właśnie planuję jakie piwa na nich zrobić. Ile mogę zaplanować piw dla tych drożdży? Czy gęstwa da radę na 4 piwa stopniowo od 13 do 17 blg?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

pierwszy raz warzyłem piwo dolnej fermentacji. Użyłem drożdży Gozdawa Czech Pilsner 18 (CP18) jedna paczka, zadane w temperaturze 10C.

Początkowa gęstość 13,5 Blg, słody pilzneński i 7% Caraamber zatarte na wytrawnie. Piwo trzymane w lodówce temperatura 9-12C, po 12 dniach sprawdziłem gęstość, aerometr wskazał 12 Blg, Czy to możliwe, że drożdże tak wolno przerabiają cukier? Czy raczej coś poszło nie tak? W smaku piwo jest bardzo słodkie, więc nie jest to raczej błąd wskazania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwszy raz warzyłem piwo dolnej fermentacji. Użyłem drożdży Gozdawa Czech Pilsner 18 (CP18) jedna paczka, zadane w temperaturze 10C.

 

Czy przed uwarzeniem tego piwa zerknąłeś chociaż raz w informacje dotyczące dolnej fermentacji i ilości drożdży do użycia? Wg kalkulatora mrmalty (zakładając datę produkcji styczeń 2015 i 20L warkę) potrzebowałeś niecałe 30g suchych drożdży (dałeś prawie 3x za mało). Do tego Gozdawa Czech Pilsner 18, wg opisu producenta, potrzebują mocnego napowietrzenia. Wg mnie te składowe złożyły się na to, co masz obecnie. Poza tym czemu nie obserwowałeś fermentacji piwa? Dopiero po 12 dniach sprawdzasz co się dzieje (nie mam na myśli pomiaru tylko "efekty wizualne") ??? A co do drożdży to zrobiłeś chociaż rehydratyzację czy wsypałeś do brzeczki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Naszła mnie ostatnio ochota uwarzenia porteru bałtyckiego na drożdżach saflager w34/70. Temperatura jaką mam w piwnicy to 13 stopni C.

Zakładam, że fermentacja podniesie temperaturę do około 15, czyli górnej temperatury zalecanego zakresu tych drożdży. Warzyć czy nie ma sensu i sobie odpuścić?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

pierwszy raz warzyłem piwo dolnej fermentacji. Użyłem drożdży Gozdawa Czech Pilsner 18 (CP18) jedna paczka, zadane w temperaturze 10C.

 

Czy przed uwarzeniem tego piwa zerknąłeś chociaż raz w informacje dotyczące dolnej fermentacji i ilości drożdży do użycia? Wg kalkulatora mrmalty (zakładając datę produkcji styczeń 2015 i 20L warkę) potrzebowałeś niecałe 30g suchych drożdży (dałeś prawie 3x za mało). Do tego Gozdawa Czech Pilsner 18, wg opisu producenta, potrzebują mocnego napowietrzenia. Wg mnie te składowe złożyły się na to, co masz obecnie. Poza tym czemu nie obserwowałeś fermentacji piwa? Dopiero po 12 dniach sprawdzasz co się dzieje (nie mam na myśli pomiaru tylko "efekty wizualne") ??? A co do drożdży to zrobiłeś chociaż rehydratyzację czy wsypałeś do brzeczki?

 

Robiłem rehydratację. O ilości drożdży przeczytałem już po warzeniu. Wizualnie wyglądało nieźle. Przez fermentor było widać, że zrobiło się trochę piany, zrobiło się ciśnienie, więc myślałem, że ruszyło i będzie ok. Co mogę teraz zrobić? Wsypanie kolejnej paczki drożdży, albo podniesienie temperatury coś da, czy piwo raczej do wylania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Warzyć czy nie ma sensu i sobie odpuścić?

Ja bym się porwał, ze świadomością że nie będzie to konkursowe piwo.

Bardziej niż temperaturą (skrzynia ze styropianu, albo stara niedziałająca lodówka załatwią sprawę) martwiłbym się o ilość drożdży.

Albo mini warka, albo trzy paczki, albo najpierw jakiś cienkusz a dopiero potem porter bałtycki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem rehydratację. O ilości drożdży przeczytałem już po warzeniu. Wizualnie wyglądało nieźle. Przez fermentor było widać, że zrobiło się trochę piany, zrobiło się ciśnienie, więc myślałem, że ruszyło i będzie ok. Co mogę teraz zrobić? Wsypanie kolejnej paczki drożdży, albo podniesienie temperatury coś da, czy piwo raczej do wylania?

 

Powiem Ci, że po ponad 12 dniach to ciężko przewidzieć co się stanie i jakie będzie jakiekolwiek słuszne rozwiązanie. Jeżeli nie przeraża Cię dodatkowy koszt to kup drożdże (powiedzmy te 2 albo 3 paczki) i po rehydratyzacji je dodaj. Zapewne ruszą i coś przejedzą (możesz wskoczyć na temperaturę około 12-13°C, bo to dolna granica optymalnej). Ciężko przewidzieć również czy podniesienie temperatury coś da - niby przy tych drożdżach producent określił optymalną temperaturę fermentacji jako 12-15°C więc możesz trochę podnieść aczkolwiek jeżeli one po takim czasie nie ruszyły, to wątpię czy coś zmieni fakt, że będą miały te 2-3°C więcej. Możesz też odpuścić sobie styl i spróbować podnieść temperaturę do górniaków i przefermentować je górniakami (kupić drożdże lub uzyskać od kogoś gęstwę). Zawsze możesz też zadać bretty jako "ostateczna ostateczność" :)

 

Naszła mnie ostatnio ochota uwarzenia porteru bałtyckiego na drożdżach saflager w34/70. Temperatura jaką mam w piwnicy to 13 stopni C. Zakładam, że fermentacja podniesie temperaturę do około 15, czyli górnej temperatury zalecanego zakresu tych drożdży. Warzyć czy nie ma sensu i sobie odpuścić?

 

Te drożdże mogą fermentować i w 9°C i w 12-15°C więc na styk może by się udało aczkolwiek biorąc pod uwagę właśnie skok temperatury podczas fermentacji to możesz utrafić w górną granicę temperaturową drożdży.

 

Co do ilości to tak, jak napisał zasada - jedna paczka to za mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się starzeją Wasze stouty? Ja swojego owsianego butelkowałem 2.11.15. Przechowywany pierwszy miesiąc w 18-19st.C i od tego momentu do dzisiaj jest to nieogrzewany strych więc temp. waha się obecnie 12-6st.C. Chodzi o to, że piwo mi cały ten czas nie smakowało, najpierw było mocno średnie a jakieś 2 tygodnie temu nawet nie mogłem dopić tak mnie umęczyło, spodziewałem się, że będzie w takim razie już tylko gorzej ale wczoraj stwierdziłem ku memu zaskoczeniu, że jest całkiem ok, co ciekawe, mój ojciec, który akurat wczoraj również je pił stwierdził to samo (wcześniej też miał z nim do czynienia i był jeszcze bardziej niezadowolony niż ja). Także ponad 2.5msc i piwo zaczyna smakować. Czy u Was też tyle to trwa? Ile wynosi optimum czasu dla stouta? Jeśli chodzi o podstawowe dane to zacieranie 70' 66-67st.C.,16blg, s-04, fermentacja 19-20st.C, start fermentacji po 4h, czas 3 tygodnie, bez cichej, zeszło do 5blg, vol co2 2.0. Rozumiem, że tego typu piwa z czasem mogą zyskiwać ale żeby taka poprawa w zaledwie 2tygodnie?

Ja do swojego red irish ale dałem aż 200g jęczmienia palonego, więc automatycznie można przekwalifikować go na stouta, mimo iż cały proces warzenia i fermentacji przeszedł pomyślnie. Piwo przez pierwsze 2 miesiące nie nadawało się do picia, a teraz zastanawiam się czy nie wysłać na konkurs. Paloność zelżała, ustąpiła miejsca przyjemnym estrom które zawdzięczam FM13 Irlandzkie Ciemności. Nie mam pojęcia tylko w jakiej kategorii :D

Edytowane przez zielczi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.