Skocz do zawartości

Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony


gawo74

Rekomendowane odpowiedzi

Przedłużanie dla samego przedłużania - sensu nie ma. Natomiast przedłużanie dla chociażby nabrania pewności, że piwo ostatecznie odfermentowało ten sens już ma :) Jeżeli tę pewność już masz, to lej w butle i się nie krępuj.

Edytowane przez ThoriN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś kiedyś czytałem że piwo ładniej się starzeje w większej objętości, ale nie wiem ile w tym prawdy i czy dotyczy też warunków domowych i plastikowego fermentora 30L. :)

 

Oczywiście nie dotyczy to CDA, które ma być aromatyczne a nie wyleżakowane. Jeśli jest pewność że dofermentowało do końca, to bym rozlewał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że normalnie bym się nie spieszył ale jadę do szwagra, którego bardzo rzadko odwiedzam to bym mu podwiózł 4 różne piwa zamiast trzech, w tym dwa będą jeszcze nienagazowane ale zanim znowu go odwiedzę to szkoda czasu i dam mu znać kiedy będzie można otwierać :) Jedyna pewność jaką mogę mieć to ta na podstawie pomiaru areometrem, rozciągnę pomiary na 6 dni zamiast "książkowych" 3, to pewnie powinna być wystarczająca informacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji jeszcze mam pytanie od siebie. Jest sens przedłużania pobytu w fermentorze CDA? Czy można butelkować od razu po zakończeniu fermentacji (nie robię cichej)? W końcu nie wymagam od tego piwa klarowności.

Pytanie co do chmielenia na zimno, bo CDA pasowałoby dochmielić. Tutaj:

http://www.piwo.org/topic/17671-chmielenie-na-zimno-bez-przelewania-na-cich%C4%85/

niedawno założyłem temat co do chmielenia z pominięciem cichej. Jednak zdecydowałem się przelewać wszystkie piwa, które będą jeszcze chmielone na zimno. Może tutaj pojawią się jeszcze jakieś opinie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze ani razu nie przelewałem na cichą i raczej nie zamierzam nawet jeśli chmielę na zimno, przynajmniej dopóki używam drożdży suchych. Do tej pory dwa razy chmieliłem na zimno bez przelewania na cichą, na dniach to samo z kolejnymi dwiema warkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie wiem, kiedyś trzeba będzie spróbować chociaż na moją logikę, przy moim poziomie rzemiosła, nie przewiduję kosmicznej różnicy. Niech wypowie się ktoś mądrzejszy niż ja bo tylko zgaduję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problem z brzeczka przednia. Zrobilem 3 warki na slodach i jeszcze ani razu brzeczka przednia nie miala zakladanej objetosci np. Tasmanian Red Ale 4,4 kg slodu zacierany w 15L wody, a brzeczka przednia miala okolo 5-6 L! Z tego co mi wiadomo to przy 15L to brzeczka przednia powinna miec z 9-10L. Czy ktos moze poradzic gdzie moze lezec problem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno złoże filtracyjne może się zatykać przy zbyt szybkim zlewaniu filtratu (inaczej mówiąc jak odkręcisz kranik na maxa to może się zatkać).

Edytowane przez udarr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Flitrator z oplotu zakupiony na alepiwo.pl

Jak można kupować filtrator, który niskim kosztem można zrobić samemu z palcem w... Nosie? No, ale kto bogatemu zabroni.

 

Jaki masz zasyp? Różne słody różnie dają się filtrować.

Jak śrutujesz? Jeśli masz na mąkę to szybciej się zapcha

Ile ma cm sraczrurka? Generalnie wbrew popularnej opinii jest to słaby sprzęt. Musi być ponad metr długi żeby miał sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ile ma cm sraczrurka? Generalnie wbrew popularnej opinii jest to słaby sprzęt. Musi być ponad metr długi żeby miał sens. 

Ciekawa teoria...

Czytacie o co mu chodzi? Nie o całą brzeczkę po wysładzaniu ale są ilość brzeczki przedniej. 1/3 wody wciąga Ci młóto, 1/3 powoli będzie "wykapywać", a 1/3 leci normalnie. Do tego jak nie przykrywasz podczas zacierania to trochę odparuje... Wysładzaj jak normalny człowiek i nie będziesz miał z tym problemów. Chyba że masz problemy z wydajnością... Ale o tym nie pisałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie. Ok 4-5 litrów powinno zostać w młócie, ale nie pomyślałem że i drugie tyle skapuje dość powoli co mógłby wziąć za koniec filtracji.

 

Co do teorii, to jest to moja osobista opinia, przyznaję, ale jestem do niej przywiązany i przekonany. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz - a moja ma 50cm i działa o wiele lepiej od poprzedniej ponad metrowej. Może dlatego że ma 19mm średnicy. "Mam dłuższego" się w tym wypadku słabo sprawdza.

Edytowane przez jaras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długość jest rzeczą wtórną. Chodziło mi o pokrycie dna.

O większej średnicy nie myślałem. Nie wiedziałem nawet, że są w sprzedaży.

 

Chyba wybiorę się do "cegłomarsze" i przetestuję

Edytowane przez lukasmac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ile ma cm sraczrurka? Generalnie wbrew popularnej opinii jest to słaby sprzęt. Musi być ponad metr długi żeby miał sens. 

Ciekawa teoria...

Czytacie o co mu chodzi? Nie o całą brzeczkę po wysładzaniu ale są ilość brzeczki przedniej. 1/3 wody wciąga Ci młóto, 1/3 powoli będzie "wykapywać", a 1/3 leci normalnie. Do tego jak nie przykrywasz podczas zacierania to trochę odparuje... Wysładzaj jak normalny człowiek i nie będziesz miał z tym problemów. Chyba że masz problemy z wydajnością... Ale o tym nie pisałeś.

 

 

Zacieram pod przykryciem :) A co to oznacza ze 1/3 bedzie wykapywac? I drugie pytanie to wysladzaj jak normalny czlowiek czyli do objetosci, blg? Wydajnosc Warzelni wyszla mi 60% przy ostanim piwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. 

Jestem po swojej drugiej, powiedzmy że 'udanej' warce. 

Mam kilka pytań, odnośnie zacierania i wysładzania... Pierwszą warkę warzyłem w garze 50L (jakiś ze strychu), tym razem znalazłem mniejszy ~30L i w nim próbowałem. Generalnie 16L wody podgrzałem do 73°C, wrzuciłem 4,6kg słodów i siema na 60minut. Fest się zdziwiłem po 60minutach jak wróciłem i zmierzyłem temp. zacieru ~59°C ;/. No ale nic kontynuowałem i fajnie program mi wyliczył, że powinienem wysładzać 14L wody o temp. 75°C i otrzymać 26L brzeczki przedniej o 10,8 Plato. Tymczasem ja otrzymałem aż 7 blg. Co zrobiłem źle xD ?

 

PS. Szacunkowa wydajnośc 79,2% hahaha; 

rzeczywista wg. programu    50,9% 

Edytowane przez Morten
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomiar robiłem po wysładzaniu jak i po gotowaniu. Po wysładzaniu nie schładzałem w lodówce próbki, balingometr wskazywał 5 blg, jako że mój przekłamuje o 1 BLG --> 4BLG, następnie pomiar w temp. 55°C a wiec dodajemy ok 3 BLG i wychodzi mi te 7 BLG.

 

A teraz najlepsze po gotowaniu, brzeczka schłodzona do 21°C ---> 14 BLG, nie wiem jak to możliwe, przychodzi na myśl jedynie błędny pomiar po wysładzaniu.

Ale dodam, że gotuje na takim starym piecyku na węgiel i odparowanie jest kosmiczne, przynajmniej tak mi się wydaje. Z 26L po gotowaniu zostało w fermentorze 18,5L a i tak w fermentorze wylądowała połowa chmielin bo znowu dałem dupy przy przelewaniu :P

Tak więc odparowanie na poziomie 6-7L czy to czasem nie za dużo:D ?

Edytowane przez Morten
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ile ma cm sraczrurka? Generalnie wbrew popularnej opinii jest to słaby sprzęt. Musi być ponad metr długi żeby miał sens.

Damn! Jestem cudotwórcą w takim razie :)

Sraczwężyk dł. 60cm, wydajność regularnie 76-80% (liczona po naszemu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Damn! Jestem cudotwórcą w takim razie :)

Sraczwężyk dł. 60cm, wydajność regularnie 76-80% (liczona po naszemu).

Żaden z Ciebie cudotwórca. Ja też malem 60cm sraczrurke, a wydajność osiągalem czasem większą niż 80%.

Mi chodzi o wygodę i tempo filtracji. Jak ktoś ma tyle czasu i cierpliwości siedzieć i patrzeć jak filtrat robi kap kap przez ponad 2 godziny to ok. Ja nie mam na ogół tyle czasu, a o cierpliwości nie wspomnę.

Do tego ten wężyk się majta jak głupi przy napełnieniu i czasem mam zonka że nie leży on na dnie. Trzeba poprawiać i znowu czekać aż się złoże ułoży.

Istnieje też, oczywiście, możliwość że coś robię źle, lub nie znam jeszcze gorszych metod. :P

 

Zresztą nie o tym jest ten wątek.

 

Co do pomiaru Blg w wysokiej temperaturze, to już dawno porzuciłem tabelki korekcji, czy kalkulatory bo wychodziły mi wartości z dupy. Lepiej schłodzić.

W razie konieczności, to kalkulator z toolkitu piwowara był najbliżej prawdy.

Edytowane przez lukasmac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.