Skocz do zawartości

Piwny depozyt - Wrocław


wyvern

Rekomendowane odpowiedzi

CDA Xenocyd

 

Piana: Beżowa, drobno pęcherzykowata, lekko ozdabia szkło koronką, gęsta. Szybko się redukuje ale nie znika całkowicie. Pozostawia lekki "kożuszek"

Barwa: Czarna nie przejżysta.

Aromat: Pierwsze nuty z butelki powalają liczi, chmiel. Natomiast już ze szkła: liczi, chmiel, grejpfrut, lekki alkohol, no i tu również wyczuwam czekoladę :)

Smak: Goryczka powyżej średniej. Mocno rozgrzewający alkohol, mam wrażenie lekkiej kwaskowatości i takiej palonej goryczki.

Ogólne wrażenia: Za mało chmielu na aromat jak dla mnie :D ... po kilku łykach goryczka staje się lekko ściągająca, męczy albo już sam wydziwia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie powinienem się czepiać, ale... mości qpub - trochę to niegrzeczne przynosić do depozytu 1,3 litra piwa, a zabierać 2 litry. Liczba butelek się zgadza, ale bądźmy wobec siebie uczciwi - jeśli butelkujesz w 0,33 l, to wymieniaj się na ekwiwalent objętościowy, a nie ilościowy. Tak naprawdę, to dopóki depozyt się nie rozwinie osoba korzystająca z niego powinna zostawić więcej (nawet objętościowo) niż zabiera, leży to w interesie wszystkich korzystających. Xenocyd zostawił 4 butelki i nie zabrał nic, bo był pierwszy; ja zostawiłem dwa razy więcej niż zabrałem. A kolega qpub trochę pojechał po bandzie. Proszę tego nie traktować jako atak, tylko zwrócenie uwagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No trochę się czepiłeś Tomku :P. Ale rozumiem o co chodzi, bo faktycznie trzeba rozwinąć trochę depozyt. Ja też czasem zabierałem od Marka trzy za dwie, ale potem na przykład jedną za dwie. Po weekendzie podrzucę jakieś resztki mojego AIPA, które już nie olśniewa jak miesiąc temu, ale wciąż jest spoko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega qub nowy jest mógł tego nie wiedzieć... trochę luzu :) Następnym razem się poprawi... kurde szkoda, że ten sklep jest zamknięty w niedzielę... nie mam kiedy do niego wpaść nawet ;) Za dwa tygodnie postaram się coś tam w końcu zostawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na swoja obrone chcialem powiedziec ze mialem przy sobie tylko 4x butelki a ze Pani powiedziala ze nikt sie nie pojawial od ostaniego miesiaca to zabralem 1:1 w butelkach :)

 

Moja wina, obiecuje poprawe i zobowiazuje sie do przyniesienie o +1 butelke wiecej nastepnym razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Belgian Double Porter (Mesive)

 

Piana: Drobno pęcherzykowata, beżowa. Dosyć szybko znika. Koronka na szkle jest bardzooo delikatna.

Barwa: Czarna nie przejrzysta.

Aromat: Pierwszy zapach z butelki dość szokujący, przez chwile było czuć zapach rozpuszczalnikowy ale jak szybko się pojawił tak szybko znikł. Po nalaniu do szkła na pierwszym planie nuty belgijskie ale mi chodzi po głowie skojarzenie z jakąś gumą do żucia. Ten sam zapach pamiętam z Birra Baladin extra bitter.

Smak: Przyjemna alkoholowość, pomału rozgrzewająca przełyk. Przyjemna chmielowa goryczka, na finiszu czuć goryczkę od alkoholu. Lekko kwaskowe ale po kilku łykach obkleja usta słodyczą. W smako-zapachu czuć lekką kawę :)

Ogólne wrażenia: Po wypiciu 1/2 butelki goryczka stała się lekko ściągająca :/ Wysycenie ciut za wysokie bo szczypie lekko nie przyjemnie w język. Na 100% sięgnął bym po takie piwo jesień-zima :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za recenzję, choć zdziwiłeś mnie zarówno ściągającą goryczką (chmielu było tam tylko dla kontry), jak również tym wysyceniem (nie poszalałem z refermentacją). Może odrobinę za zimno serwowałeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Belgian Style Series - Blond Ale - Browar Domowy Czarna Łapa

 

Piwo co prawda nie z depozytu, ale bezpośrednio od piwowara, kolegi Mata, który podarował mi buteleczkę na naszym wspólnym grillu

 

Barwa: pomarańczowa, delikatnie zmętniona

Piana: obfita, drobnopęcherzykowa, niezbyt trwała, dość szybko się redukuje nie pozostawiając po sobie śladu

Aromat: już po otwarciu butelki czuć, że użyto szczepu belgijskiego, pierwsze skrzypce grają estry owocowe i fenole, z owoców wyczuwam figi, fenole to głównie nuta korzenna, ciekaw jestem w jakiej temperaturze była przeprowadzona fermentacja, bo po ogrzaniu pojawia guma balonowa i lekka nuta rozpuszczalnikowa, ale generalnie aromat jest bardzo przyjemny, typowo belgijski

Smak: goryczka na niskim poziomie, w smaku dominują fenole, które retronosowa dają przyjemny efekt wędzoności, dla mnie typowy dla piw belgijskich, piwo jest fajnie zbalansowane, tzn nie jest przesadnie wytrawne, ale nie jest też słodkie

Podsumowanie: kolejne bardzo smaczne piwo z browaru Czarna Łapa, wysoce pijalne i przyjemne w odbiorze z wyraźnie zaznaczonym charakterem belgijskim, jeśli to początek serii belgów to już z niecierpliwością czekam na następne. Dzięki za możliwość zdegustowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwiedziłem, birbanta citrę kupiłem, stan skrzynki się zmienił, tj. pobrałem CDA (Xenocyda?), zostawiłem:

  • RL - red lager single hop nelson sauvin, dobry przykład że nelson musi poleżeć - po szkółce próbował go Undeath (i ktoś jeszcz chyba) i było wielkie nic + DMS. wczoraj kukurydza zniknęła a pojawił się agrest. no chyba że to ja trafiłem na dobrą butelkę a nie on na złą
  • VL - vienna lager
  • CP - cascadian pils, ino jakby nagazowanie słabe i pewnie piany brak

 

edit: w RL Bździonek wynalazł sporo winogrona i zero kukurydzy, a Ci co pili VL na grillu mocno by się aktualnie zdziwili - nie wiedzałem że piwo się potrafi tak szybko zmienić...

Edytowane przez jaras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaras, uważaj z tym CDA - spędziło w butelce już grubo ponad 4 miesiące, może uciekać ze szkła, no i raczej aromat chmielowy szlag trafił po tym czasie.

Muszę się wybrać do Piwnicy, zabiorę moje starocie, jeżeli jeszcze jakieś są, zostawię coś swieższego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cascadian Xenocyda

 

Piana: Ze względu na wysokie dość wysycenie (a byłem ostrożny po ostrzeżeniu) musiałem lać na dwa razy, ale pomimo nagłego wytworzenia została ze mną do końca

Barwa: Smoła

Aromat: Z butelki poszło fajno hameryko...i to wszystko. Wcześniej dziewucha raczyła się Citrą z Birbanta i jak były tam ordynarne czipsy serowo-cebulowe, tak tutaj zmysł powonienia wskazywał że część wspólna niechcianych aromatów jest zbiorem niepustym ale nie potrafił dokładnie określić co jest nie tak

Smak: Ameryka, choć ordynarnie nieobecna jest zaznaczona - taka nuta której nie pomylisz i nie przegapisz plus lekka paloność i wynikająca z niej kwaskowość.

Ogólne wrażenia: O ile dla mnie wyznacznikiem stylu jest łagodny Black Hawk z Nomada, tak wcale nie złe to piwsko. Krzyśkowe CDA co próbowałem na szkółce było mega aromatyczne ale chyba bardziej palone - wypracujcie jaki kompromis :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IRA ver. 2 (Xenocyd)

 

Barwa: głęboko czerwone, niestety mętne; EDIT: po ogrzaniu zmętnienie znika, piwo bardzo klarowne.

Piana: średnio obfita, drobnopęcherzykowa, wręcz kremowa, lekki kożuszek pozostaje długi czas

Aromat: przede wszystkim ciemny karmel z odrobiną paloności, trochę estrów, przypomina mi to suszoną figę

Smak: delikatnie słodkie (ciemny karmel), trochę przypieczonej skórki od chleba, co bardzo mi smakuje; nie jest wodniste, raczej średnio pełne; odrobinę alkoholowe; przy przełknięciu wychodzi umiarkowana goryczka i delikatna paloność.

Podsumowanie: poprawiona wersja IRA zdecydowanie mi odpowiada. Nie wytrzymałem długo i otworzyłem 2 tyg. po butelkowaniu, jak tylko się nagazowało. Pewnie jak postoi jeszcze miesiąc, to sporo zyska :) Brawo, Kolego.

Edytowane przez Mesive
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie miałem potem dopisać, ale zapomniałem, więc za chwilę wrzucę do wpisu "edit" - po ogrzaniu zmętnienie znikło. Od razu zaznaczam, że szkło porządnie umyłem i wytarłem ;) Jakiś zimny osad się wytworzył po prostu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ryżowego single hopa sorachi ace

 

No ja właśnie dowiozłem butelczynę jasnego lagera na heidelbergu i cara clair, który z pewnie podobnych przyczyn chmielony był SH dr. rudi, niemniej jednak nie był to najlepszy pomysł (znaczy sorachi pewnie by się lepiej sprawdził), tak więc:

  • W1 - witbier, klasyczny (w sensie nie jakoś udziwniany), z niewielką ilością kolendry, dość słabo wysycony, skórki z chyba każdego cytrusa tam trafiły odleżakowane po zalaniu wrzącym kandyzem - nie czuć tego...
  • NZL - nowozelandzki lager SH dr. rudi
  • AL - SH amarillo lager

Pobrałem IRĘ i wciąż nigdzie nie opisane coś od Qba - najwyżej się wyleje. Hera jest w promocji na miejscu dla tych co jeszcze nie pili a nie bardzo wierzą w Olimp.

 

 

edit: "najwyżej się wyleje" miało być satyrą na kompletny brak jakichkolwiek informacji, a tu się okazało że to moje trzecie w karierze piwo które wylałem (nie licząc swoich :P ). Fakt - nie należy się zbytnio moją oceną kierować ze względu na stan aparatu sensorycznego, niemniej jednak ja w tym czymś czuję li tylko rozpuszczalnik:

 

Barwa: crosisowa damska czerwień, klarowne

Piana: ładna acz szybko znika, wysycenie bardzo przyjemne

Aromat: jakieś przyprawy, goździk?, cynamon?

Smak: rozpuch

 

edit 2: IRA Xenocyd

 

Barwa: męska ciemna czerwień, z powodu dużego wysycenia lane na kilka razy więc mętne

Piana: nie sposób ocenić przy tym wysyceniu, ogólnie znika do postaci maleńkiego pierścienia

Aromat: zielone jabłko ale takie bardzo przyjemne

Smak: lekko kwaskowe, ale może to odczucia spowodowane wysokim wysyceniem, i coś dziwnego zostaje na języku - co prawda piwo otworzyłem co by mi lepiej praca przy rowerze szła, ale jest takie coś jakbym dętkę rowerową polizał :D

Edytowane przez jaras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież qub pisał na poprzedniej stronie :P Trochę zamieszanie jest:

1x IRA,(Xenocyd)

1x CDA (Xenocyd)

1x Dubel Porter, (Mesive)

1x Belgian Blond Ale (Mesive)

4x Xmas Ale (qub) (moje bez etykiety, butelki 0,33, leżakowane 5m .. ciekawe smaki i aromaty się pojawiły, alc ~9%)

 

To było bez naniesionych twoich poprawek, więc cholera wie co teraz jest w depo ;) Akurat dzisiaj coś wrzucę tam więc zrobię listę też na szybko i jutro ją opublikuje tu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież qub pisał na poprzedniej stronie

A to zwracam honor. Aktualnie więc mamy:

  • 3x Xmas Ale (qub)
  • 1x Double Porter (Mesive)
  • 1x Belgian Blond Ale (Mesive)
  • 2x Vienna lager (VL, jaras)
  • 2x Red lager SH Nelson Sauvin (RL, jaras)
  • 2x Cascadian Pils (CP, jaras)
  • 2x Witbier (W1, jaras)
  • 1x Lager SH Dr. Rudi (NZL, jaras)
  • 1x Lager SH Amarillo (AL, jaras)

Edytowane przez jaras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwiedziłem ostatnio depozyt, zabrałem parę piwek i coś od siebie zostawiłem ;):

  • 2x Xmas Ale (qub)
  • 2x Vienna lager (VL, jaras)
  • 2x Red lager SH Nelson Sauvin (RL, jaras)
  • 1x Cascadian Pils (CP, jaras)
  • 2x Witbier (W1, jaras)
  • 1x Lager SH Dr. Rudi (NZL, jaras)
  • 2x Habanero Red Stout (Undeath)
  • 1x Porter Wędzony (Undeath)
  • 1x American Lager (Undeath)
  • 1x Coffee Stout (Undeath)
  • 1x Marcowe (Undeath)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A prawie zapomniałem że rozpiłem piwo od Qub, dokładnie nie pamiętam bo parę dni temu je piłem, ale było to poprawne piwko, dość mocne, alko wyczuwalne ale nie gryzące i nachalne, już nieźle ułożone:

Barwa: Przygaszony ciemnozłoty , niestety mętne

Piana: średnia, drobnopęcherzykowa, opada ale lekki kożuszek pozostaje długi czas

Aromat: Na pierwszym planie nuty piernikowe i dużo goździka, aromat przyjemny ale czuć też mocno alkohol

Smak: Mocne dobre piwo, dużo goździka, alko przyjemny rozgrzewający, trochę puste i jednowymiarowe w smaku, bo zdominowały przyprawy głównie smak, ale było całkiem nieźle. Rozpuszczalnik nie wyczuwalny. 0,33 l weszło gładko pół litra bym chyba męczył ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.