Skocz do zawartości

Piwny depozyt - Wrocław


wyvern

Rekomendowane odpowiedzi

Grodziskie 7 browar Przepona

 

Nie jestem wielkim fanem grodziskiego ale to jest naprawde pyszne. Delikatnie wedzone, wyczuwam jakas owocowosc. Nawrawde orzezwia. Po wyjsciu z silki jak znalazl

 

Ciemne Pszaniczne 12 browar Przepona

 

Kolor kompotu ze sliwek i w smaku jakby tez cos podobnego. Nie wiem czy kiedys pilem piwo w tym stylu. Ciekawe polaczenie pszenicy z delikatnym karmelem i owocowoscia. Smakuje mi

Edytowane przez inhopswetrust
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za opinię. Wędzonka rzeczywiście delikatna, ale wyraźna. Dlatego lubię słód wędzony pszeniczny Weyermanna, nie daje tak mocnej wędzonki jak np. Bestmalz, który raz zastosowałem, więc jak ktoś nie przepada za wędzonym piwem to jest szansa, że wypije właśnie to. Jak dla mnie takie Grodziskie jest idealne, nie męczy i się szybko pije. U mnie w domu bardzo szybko schodzi, więc muszę je robić w miarę regularnie. Bardziej wędzone piwa też lubię, ale raczej te mocniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciemne Pszaniczne 12 browar Przepona

 

Kolor kompotu ze sliwek i w smaku jakby tez cos podobnego. Nie wiem czy kiedys pilem piwo w tym stylu. Ciekawe polaczenie pszenicy z delikatnym karmelem i owocowoscia. Smakuje mi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta pszenica to taki eksperyment, chciałem przetestować jak się sprawdzi chmielenie amerykańskim chmielem (dość mocne jak na styl) z drożdżami pszenicznymi. Mi to tak średnio podeszło, ale nie, że mi niesmakuje. Jakoś nie pasuje mi to połączenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj pobrałem:

Browar Tauruss - Black IPA

Browar Tauruss - Polskie Ale

Browar LoveChmielove - Belle IPA

 

Na stanie są:

1x Browar Przepona - Extra Special Bitter 12°

1x Browar Przepona - Grodziskie 7°

2x Browar Przepona - Ciemne pszeniczne 12°

2x Browar Przepona - Dark Mild 9,5°

1x Browar Tauruss - Black IPA

 

Następna wizyta chyba gdzieś za trzy tygodnie, bo wtedy będę miał coś nowego. Chyba, że ktoś będzie chciał spróbować coś co wcześniej wystawiłem, wtedy mogę wpaść i dołożyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

White Karif IPA z browaru Lovechmielowe.

 

2cca8612e3981d24d839964e1b66701f.jpg

 

Od razu po otwarciu wyczuwalny cytrusowy aromat.

Kolor dość nietypowy, taki mętny brązowy, jak sok jabłkowy z miąszem. Piana niewysoka.

W aromacie mieszają się aromaty chmielu z tą kafira, z czasem coraz bardziej przykrywa chmiele. Również w smaku mocno wyczuwalna, nadaje trochę słodkości piwu. Gorączka wysoka, wyraźną, przyjemna.

Nagazowanie adekwatne.

Generalnie piwo pozytywne, ciekawy pomysł, aromat tych liści pasuje do piwa, ale z czasem dominuje nad całym piwem i robi się męczący, przez co piwo traci dla mnie na pijalności.

 

No i etykieta uboga, jakieś szczegóły składu jeżeli można prosić.

 

Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez tauruss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Extra Special Bitter z browaru Przepona

4145fd487cb544c42087b23e00714079.jpg

Kolor miedziany, przejrzyste, piana biała, wysoka ale szybko ucieka.

Aromat prawie brak, ledwo wyczuwalny słodowy. Goryczka lekka i przyjemna. Dość mocno nagazowane i trochę wodniste. Dziwne jest to 3,8 ABV przy 12 blg, szczerze powiedziawszy sprawia bardziej wrażenie że początkowo było jakieś 10 blg. Generalnie trochę nie w stylu jak na esb moim skromnym zdaniem, za niski alkohol, aromat, za wysokie nagazowanie. Brakowało mi też trochę karmelowych elementów. Ale jako Premium Bitter było by fajne, lekkie piwko na lato.

 

Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Extra Special Bitter z browaru Przepona

 

Kolor miedziany, przejrzyste, piana biała, wysoka ale szybko ucieka.

Aromat prawie brak, ledwo wyczuwalny słodowy. Goryczka lekka i przyjemna. Dość mocno nagazowane i trochę wodniste. Dziwne jest to 3,8 ABV przy 12 blg, szczerze powiedziawszy sprawia bardziej wrażenie że początkowo było jakieś 10 blg. Generalnie trochę nie w stylu jak na esb moim skromnym zdaniem, za niski alkohol, aromat, za wysokie nagazowanie. Brakowało mi też trochę karmelowych elementów. Ale jako Premium Bitter było by fajne, lekkie piwko na lato.

 

Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

 

Nie wiem czy brak karmelu nie wynika z użycia słodu Castle Abbey, poszło to trochę w miodową stronę. Następnym razem użyję "tradycyjnego" angielskiego słodu. Z tym nagazowaniem to wiedziałem, że tak będzie, lubię jak musuje i zwykle daję cukru pod górną granicę stylu. A co do alkoholu, no cóż, notorycznie mam problem z odfermentowaniem, prawdopodobnie nie te temperatury zacierania. Będę ten temat musiał w końcu ogarnąć. Dzięki za wszystkie uwagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A co do alkoholu, no cóż, notorycznie mam problem z odfermentowaniem, prawdopodobnie nie te temperatury zacierania. Będę ten temat musiał w końcu ogarnąć

Może to jakiś błąd przy pomiarze, a nie kwestia odfermentowania ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A co do alkoholu, no cóż, notorycznie mam problem z odfermentowaniem, prawdopodobnie nie te temperatury zacierania. Będę ten temat musiał w końcu ogarnąć

Może to jakiś błąd przy pomiarze, a nie kwestia odfermentowania ?

 

Raz, czy dwa razy bym zrozumiał, ale zdarza mi się to zbyt często. Oczywiście termometr może jeszcze przekłamywać, ale niby go też sprawdziłem. Temat rzeka, różne już historie słyszałem jak to nieświadoma zmiana jednego pozornie nieistotnego parametru sprawiała, że jakiś proces przemysłowy przebiegał inaczej. Nie wiem czy w tak małej skali jaką jest piwowarstwo domowe też jest to możliwe. Generalnie jednak podejrzewam, że popełniam jakiś błąd, może to być i odczyt temperatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Browar Tauruss - SMASH Polskie Ale 12°

W zasypie słód pilzneński, chmielone Lubelskim.

Barwa ciemnozłota, mętne. Piana biała, ale w zasadzie prawie jej nie ma, podejrzewam niedokładnie wypłukane po myciu szkło. Aromat niezbyt intensywny, ale przyjemny, ziołowo korzenny. W smaku owocowo-ziołowe z fajną, solidną goryczką. Bardzo przyjemne, pije się bardzo szybko. Nagazowanie dość niskie jak na moje standardy, ale jest. Bardzo dobre piwo. Zaczynam doceniać też polskie chmiele, niby nic specjalnego, ale do takiego zwyczajnego piwka jak najbardziej.

 

Z ciekawości zapytam na ile jednostek CO2 było obliczane nagazowanie? Chcę sobie porównać, bo ja raczej niżej niż 2,5 vol. CO2 nie schodzę.

Edytowane przez MistrzSuspensu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Z ciekawości zapytam na ile jednostek CO2 było obliczane nagazowanie? Chcę sobie porównać, bo ja raczej niżej niż 2,5 vol. CO2 nie schodzę.

Teoretycznie to powinno być te 2,5 vol, bo poszło 120g na 19l ,ale coś tego nie czuć.

A co do piany, to nie Twoja wina, ono się po prostu słabo pieni :( 

Chociaż i tak jestem zaskoczony pozytywną recenzją, bo mi to piwo nie siadło, ale muszę spróbować je jeszcze raz, może było za wcześnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piwko było naprawdę spoko, takie zwyczajne do wypicia na co dzień. Na 2,5 vol CO2 ja gazowałem swojego Bittera, sypnąłem ok. 130g na 21L, a różnica jest spora.

 

Browar LoveChmielowe - Bergamot Elle IPA 13°

rozlewane 27-10-2016

Piwo mętne, barwy ciemnopomarańczowej. Piany w zasadzie brak. Aromat bardzo intensywny sosonowo-cytrusowy. Smaku mocna żywica z czymś w rodzaju tymianku z herbatą? Goryczka mocna, zalega w gardle, ale mi nie przeszkadza, nie jest jakaś straszna nie do przełknięcia. Ciężko się to pije i raczej drugiej butelki bym nie wypił. Prawdę mówiąc nie podeszło mi przez ten smak tymiankowy, nie wiem czy to efekt dużej ilości chmielu czy dodatku. Szwagier stwierdził, że piwo jest nietypowe :)

 

Browar Tauruss - (Alomst) Black IPA 15,5°

Skład: pilzneński, Carafa Special II, Czekoladowy, płatki owsiane; Chmiele: Chinook, Cascade, Mosaic; Drożdże: US-05. Rozlew: 01-11-2016

Na etykiecie logo Rolling Stones z hasłem: "You can't always get what you want", słusznie. Tym razem piana bardzo, biała, drobna, średnio wysoka, ale dość długo się trzymała. Barwa ciemnorubinowa, lekko zmętnione. W aromacie przede wszystkim cytrusy. W smaku grejpfrut, solidna goryczka, bardzo przyjemna. Może jakaś lekka czekolada, ale może sobie wmawiam, bo jakoś specjalnie nie czuję, że dodano tutaj ciemne słody. Czyli chyba dobrze, bo to ma być IPA tylko czarna. Z nagazowaniem problemu nie ma.

Edytowane przez MistrzSuspensu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Extra Special Bitter z browau Przepona.

 

W aromacie wyczulem jakas lagerowa nutke. Wyrazne nagazowanie.Piwo jest bardzo fajnie zbalansowane. Najlepsze piwo od MistrzaSuspensu.

 

Generalnie to robie zwylke delikatnie nagazowane ipy a wypusty z browaru Przepona ida w inna strone. I dodatkowo sa calkiem niezle. Ciekawa to dla mnie odmiana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo jakoś specjalnie nie czuję, że dodano tutaj ciemne słody. Czyli chyba dobrze, bo to ma być IPA tylko czarna

Słody ciemne nie były zacierane, jedynie cold steeping - czyli jak widać metoda idealnie sprawdza się na black IPA - tylko nie wziąłem tego pod uwagę w kalkulatorze, więc dlatego to jest "Almost black" - pi razy oko trzeba liczyć 70% normalnego EBC słodu, niż jakby dodawać do zacierania.

 

Edit.

 

407e9f4974b1d2c132c80950a69799e6.jpg

Taki niemiły widok w piwnicy zastałem. Polskie ale eksplodowało i to konkretnie, duże kawałki szkła powbijały się w ścianki lodówki. Mam nadzieję, że to zakażenie wewnątrzbutelkowe, ale to by mogło też tłumaczyć problem z nagazowaniem.

Edytowane przez tauruss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może do tej butelki poszło więcej glukozy niż do pozostałych? Tłumaczyłoby to niskie nagazowanie w butelce, którą otwierałem.

Ale tylko do jednej? Małe szanse. Otwartych było już z 10 z tej warki i w żadnej oznak przegazowania.

 

Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bella IPA z bergamotką z browaru LoveChmielove

 

Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to bardzo duży, kilkucentrymetrowy osad drożdżowy.

f5bf0b1a1e9156a8ad2cf6084e44c412.jpg

Po otwarciu od razu wyczuwalny zapach bergamotki i aromaty korzenno-ziołowe (anyż ?)

Piana niewielka, kolor złocisty, trochę mętne.

f237873c3a7a07c3ac8fa23ab43c70cc.jpg

Pierwszy łyk i .... etykieta nie kłamie - potężna goryczka, prawdopodobnie spotęgowana przez dużą ilość bergamotki.

Kubki smakowe wariują, całość kompletnie przygniata. Jeszcze dwa, trzy łyki i wystarczy - niestety, nie dałem rady tego wypić.

W smaku przypomina mi to jakieś leki na ból gardła, zdaje sie że któreś ziołowe tabletki do ssania mają podobny, gorzko-korzenny smak.

 

Niestety, piwo niepijalne moim zdaniem, ale plus za inwencję i ładną etykietę.

Ile było dane bergamotki ?

Edytowane przez tauruss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.