Skocz do zawartości

Piwny depozyt - Wrocław


wyvern

Rekomendowane odpowiedzi

To spróbuj i daj znać bo być może źle interpretuję ten zapach. Jakiś czas temu robiłem AIPA i pojawił się ten sam aromat, ale dużo wyraźniejszy. Wtedy uznałem, że to właśnie aromat rozpuszczalnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem i ja nie wyczuwam rozpuszczalnika. A nawet znalazłem butelkę, która stała w kuchni cały czas, nie w piwnicy. Może to lekkie alko wyczules, bo chyba wyszło w tym piwie delikatnie...?

Jest jeszcze jedna butelka w depo, to zobaczymy, co inni powiedzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wild ipa - twisted brewery

 

piana: średniopęcherzykowa, trwała - utrzymuje się do połowy picia kufla, z czasem maleje i maleje ale nie chce zniknąć

barwa: jasny bursztyn, prawie lager

aromat: amerykańce, ale takie słodkie, nie cytrusowe, mango, liczi... zapach dopasowany do smaku...

smak: wysycenie średniowysokie (dla mnie za wysokie). z początku puste przechodzi w słodowe i gryczkowe. goryczka niezbyt wysoka ale zalegająca - potrzebny nastepny łyk do spłukania i tak w kółko... :) może tak ma być, ja się nie znam.... alkohol słabo wyczuwalny

całokształt: nie moje rejony, trochę za bardzo zalegająca goryczka i za duże wysycenie - wypić można tylko nie wiem gdzie ten wild.... pewnie dobrze by się sprawiło podczas upałów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kyniekk - W9 stout i w10 Coffe stout

Sorry za lekkie opóźnienie recenzji. Piłem oba na raz, z takich samych szklanek, z dziewczyną (ona jest lepszym sensorykiem ode mnie, ze mnie sensoryk jak z koziej dupy waltornia)

 

Piana: w obu piwach identyczna. Drobnopęcherzykowa, bardzo ładna, zdobi szkło, długo utrzymująca się. Kolor złamanej bieli/pianki na capuccino. Każdy łyk firankuje szkło, do samego końca pozostaje jej mikry kożuszek

Barwa: Oba piwa nieprzeźroczyste, czarne jak smoła

Aromat: w9 bardzo delikatny, przyjemny jakby kawowy aromat. Ale tak kawa taka specyficzna. delikatna, jakby z czekoladą mleczną. Do tego wyraźniejszy od kawy aromat jakiś nieprzyjemny, ostry, alkohol, alkohole wyższe lub rozpuszczalnik. Jest on dość słaby, ale jest. To moje.

Ania wyczuwa ciasteczka, herbatniczki takie maślane plus delikatny zapach cappucino, kawy z mlekiem. Po zamieszaniu szklanki przykrytej dłonią alkohol/rozpuszczalnik.

W10 aromat bardziej w stronę kawy sypanej, bez tej czekolady. Ostry aromat również się pojawia, jak w w9.

Ania: Mocna kawa mielona, gorzka czekolada i kakao. Głównie gorzka czekolada, po wzięciu łyka zaczyna dominować kakao. Zapach mocniejszy niż w w9, ostrzejszy zapach gorzkiej kawy, gorzkiej czekolady, i alkohol daje wrażenie ostrości, kiedy w w9 jest słodszy zapach, delikatniejszy.

Goryczka/smak: w9

Na początku wysycenie mocno szczypie w język. Później robi się dużo lżejsze w teksturze, delikatnie pojawia się smak palony/delikatnie kwaśny, przyjemny. Po nim pojawia się goryczka, przy pierwszym łyku spora, przy następnych lekko wyczuwalna. Retronosowo mega mocna kawa się pojawia. Posmak zostaje alkoholowy, grzeje w gardło, ale mocno nie drażni.

Ania: Złożony, na początku przeważają smaki słodowe, kawa czekolada, za to nie ma kwaśności, która często pojawia się w ciemnych piwach. Przy pierwszych łykach gorzkie, przy następnych słodkie, neutralne, nawet można powiedzieć pełne. Wysycenie daje odczucie perlistości. Lekko wyczuwalny alkohol ale jako delikatne grzanie w przełyku, szlachetna forma;)

W10 Ja: Piwo delikatne w smaku, powiedziałbym jedwabiste, delikatnie musujące, gładkie. Delikatne smaki słodów palonych, troszkę większa kwaśność od kawy, ale minimalnie. Goryczka delikatna, na końcu, wyraźna ale nieprzeszkadzająca:) Tu o dziwo ja czuję mniejszy posmak alkoholu, za to posmak delikatnie kakaowy jakby zostaje.

Ania: Piwo dużo bardziej kwaśne, ostrzejsze i bardziej gorzkie od w9. Zostawia cierpki posmak. W smaku prawdziwe kakao, takie prawdziwe, gorzkie, do ciasta które kupuje się w proszku za 10 zł;) Zostaje delikatny posmak alkoholu, w smaku i zapachu jest bardziej wyraźny, pewnie jest podbijany przez ogólne wrażenie piwa.

 

Całokształt: W9 mleczna czekolada, w10 mniej słodkie. Piwka oba bardzo dobre, do w9 dodawałeś laktozy? Bo nie pamiętam, a ciężko uwierzyć żeby z w9 z tylko dodaną kawą wyszło w10, bo jest ono sporo różniące się w smaku, nie ma w w10 tej słodkości. Natomiast smaków kawowych też dużo nie ma, bardziej kakao/gorzka czekolada. Ogólnie oba piwka bardzo dobre, gratuluję! Aha troszkę zbyt wysokie wysycenie w obu jak dla mnie. Piłem je zimne, 10 min po wyciągnięciu z lodówki w której długo stały.

Ani dużo bardziej smakowało w9, mówi że mistrzostwo świata:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas oczekiwania na recenzję wynagrodziła jego szczegółowość :) --- "Czekajcie, a będzie wam dane" ---

 

Przed chwilą (jeszcze przed pojawieniem się recenzji) stwierdziłem, że miesiąc i tydzień od butelkowania można spróbować znów piwa (bo próbowałem tylko na początku - po półtorej tygodnia).

 

Jak dla mnie nasycenie jest ok, ale dla stouta faktycznie mogłoby być jeszcze niższe - ja lubię mocno gazowane napoje.

Bałem się, że będzie za niskie. Zazwyczaj daję w przeliczeniu 4 gramy cukru na butelkę (oczywiście rozpuszczone w wodzie - 0.5 litra) i wtedy jest dla mnie ok. Jako, że to był stout i nie chciałem mocno go gazować, to zredukowałem cukier o 25% względem mojej standardowej dawki - do 3 gramów (cukier trzcinowy).

 

To z kawą (nota bene W8, a nie W10 :), W10 to będzie moja Red Double IPA, która nie jest red i dopiero półtorej tygodnia się fermentuje) daje trochę kwaśnością zbyt ostro - jak dla mnie. Mi też W9 (bez kawy) smakuje bardziej. W8 (z kawą) daje taką zwykłą kawą ze szklanki - z fusami, nie taki efekt chciałem osiągnąć. Miałem nadzieje na świeżo otwartą paczkę kawy, ale nie wyszło niestety.

 

Nuty alkoholu/rozpuszczalnika moim zdaniem nie są delikatne, tylko dość mocne. W piwie z kawą są trochę bardziej schowane przez zapach kawy, ale też są natomiast w tym bez kawy wychodzą na drugi plan - zaraz za mleczna czekoladą. Na szczęście można powiedzieć, ze do tego piwa to tak trochę pasuje :). Nie wiem, czy to przez temperaturę, czy co? W tym piwie nie przekroczyła 20 stopni podczas całej fermentacji (drożdże US-05).

 

Laktozy nie było w żadnym z tych piw - teraz na burzliwej mam milk stouta - przywiozę do depozytu, jak się zrobi i jeżeli będzie pijalny :)

 

Piwa różniły się tylko tym że na cichą przelałem do dwóch fermentorów i do jednego poszła kawa a do drugiego nie. Żadnej innej różnicy nie było - na burzliwej były w jednym fermentorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej.

Cieszę się że recenzja wg Ciebie była szczegółowa;)

Co do nasycenia - jego forma (kremowość i musowanie) była ok, natomiast kilka razy podczas tego piwa mi się odbijał połknięty gaz, więc wg mnie było go troszkę za dużo (albo za szybko piłem;) )

Co do nut rozpuszczalnika - faktycznie, nie są tak bardzo słabe, mocniejsze niż na granicy wyczuwalności, ale że były mocne to ciężko powiedzieć - piłem kilka piw z dużo bardziej rozwiniętym rozpuszczalnikiem, czasem aż uniemożliwiającym picie, tu po prostu był on wyczuwalny - a jestem na niego wyczulony.

natomiast ciężko uwierzyć że piwo różni się tylko dodatkiem kawy - ten smak mlecznej czekolady był tak intensywny i przyjemny w piwie bez kawy, ciężko uwierzyć że taka tak tą słodkość przekształciła. Ciekawe. Może to diacetyl dał tą mleczną czekoladę i ciasteczka maślane? Ale to pojawiłby się w obu piwach...

Tak czy siak oba piwka spiłem ze smakiem, dzięki za możliwość spróbowania! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CDA (2B) - BG bart3q

 

aj waj - na szkółce byłem przekonany że to o tą red ipę chodzi, a tu widzę co innego po recenzjach i komentarzach w składzie depo. no nic, przynajmniej wszystko mi się zgadza :D :

 

Piana: na początku drobnopęcherzykowa, po chwili "grubieje" i redukuje się do obrączki

Barwa: ciemny brąz, nieprzejrzyste, wydaje się mętne

Aromat: na dzień dobry dostałem owocami po mordzie i to prosto z butelki, później z szejkera, ale dość szybko toto zanikło i nie za bardzo chciało wracać, ogólnie zapach dość słodki

Smak: trochę kawy i dużo owoców, generalnie dość słodkie i wydaje mi się że pełne, nie wiem czy "kremowe" dla mnie to to samo co dla wszystkich, ale pokusiłbym się o takie stwierdzenie

Podsumowanie: piłbym, ale nie jakoś seriami. fajnie rozgrzewa.

 

edit: na kapslu CDA 28, z rozmowy na szkółce wynikałoby raczej że red ipa.

Edytowane przez jaras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo nie wiem skąd ten nr 28..ja żadnych numerków nie miałem, więc to raczej nie moje.

Poza tym gdyby to było moje, to do teraz jeszcze byś wylizywał szklankę :P

Edytowane przez BeerGrill
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lekko zaległe, zawieruszone w lodówce piwko :)

Wysłodziny po BarleyWine 11°Blg od Blukasze. Pite dość chłodne

 

 

Piana: gęsta, drobna, szybko redukuje się do lekkiego kożuszka ale utrzymuje się do końca

Kolor: złoty, lekko zmętniony

Zapach: słodowy, odrobinkę kwaśny i delikatne estry. W tle plącze się chmiel, dałbym głowę że jakiś angielski, znajomy z własnych ale (Fuggles, EKG?)

Smak: niskowysycone, dość lekkie w smaku by nie powiedzieć wodnite (Boże broń, to żaden zarzut!), dość wytrawne, po chwili w smaku wychodzą lekkie karmelowe posmaki. Goryczka niska i krótka, odrobinę tytoniowa - dalej mam wrażenie czegoś w stylu Fuggles, EKG lub Perle.

Ogólne wrażenie: bardzo dobre ale, mam wrażenie że ciutkę za długo je przetrzymałem ale żadnych specjalnych wad nie czuję. Poproszę o więcej :)

Edytowane przez obywatelLC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdjęcia wciąż nie chce mi się wrzucić, więc opiszę - niebieski z granatowym napisem CDA 28. no ale teraz to już mam na 99% Twoje piwo, tak więc Red AIPA:

 

Piana: bujna, drobnopęcherzykowa, dość szybko redukuje się do kożuszka, beżowa

Barwa: rubin-brąz. gdyby to było klarowne to byłaby pewnie głęboka ciemna wiśnia

Aromat: nie będę ukrywał, że przeczytałem wpierw recenzje innych co by wiedzieć czy w ogóle Twoje piwo piję i generalnie z szejkera to jakieś słodkie owoce, ale nic bliżej zidentyfikowanego. pociamkałem, poniuchałem i nic. pod koniec przelałem połowę do sniftera i liczi to właściwie jedyne co czuję - i to takie jebnięcie że to nie może być autosugestia. bardzo przyjemnie

Smak: lekki karmel, goryczka w sumie dość słaba jak na styl, przyjemna

Podsumowanie: piłbym. generalnie bardzo fajnie i szybko wchodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lekko zaległe, zawieruszone w lodówce piwko :)

Wysłodziny po BarleyWine 11°Blg od Blukasze. Pite dość chłodne

 

 

Piana: gęsta, drobna, szybko redukuje się do lekkiego kożuszka ale utrzymuje się do końca

Kolor: złoty, lekko zmętniony

Zapach: słodowy, odrobinkę kwaśny i delikatne estry. W tle plącze się chmiel, dałbym głowę że jakiś angielski, znajomy z własnych ale (Fuggles, EKG?)

Smak: niskowysycone, dość lekkie w smaku by nie powiedzieć wodnite (Boże broń, to żaden zarzut!), dość wytrawne, po chwili w smaku wychodzą lekkie karmelowe posmaki. Goryczka niska i krótka, odrobinę tytoniowa - dalej mam wrażenie czegoś w stylu Fuggles, EKG lub Perle.

Ogólne wrażenie: bardzo dobre ale, mam wrażenie że ciutkę za długo je przetrzymałem ale żadnych specjalnych wad nie czuję. Poproszę o więcej :)

 

Dzięki za reckę. To piwo było rozlewane jakiś rok temu ale chmielowych zapachów od nowości tam nie udało mi się zaszczepić. Z tego co pamiętam to wrzuciłem tam same jakieś dziwne chmiele, a na goryczkę to już w ogóle pojechałem eksperymentalnie i użyłem chmielu, który wcześniej był użyty do chmielenia na zimno i leżał w zamrażarce z miesiąc. Generalnie to widzę, że już druga recenzja bez narzekanie, więc chyba takie podejście pozwala przyoszczędzić bez większych strat na jakości ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak jeszcze raz w temacie "co to za piwo i czyje?" - z 4 butelek co przytargałem ze szkółki już 3 się wyjaśniły, została mi jedna z napisem BR na kapslu, napis jakimś foliopisem wykonany bo linia cieniutka. Ktoś się przyznaje? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ty tu nam berlina do wrocławia nie sprowadzaj - i tak niedługo będziemy mieli tu moskwę :D

 

a tak bardziej serio to spotkania piwowarów w ZUPie, szkółki piwowarskie, FDP, grille i inne mniej lub bardziej oficjalne WIPowskie "eventy" - większość znajdziesz spokojnie na piwowarzy.wroclaw.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaglądam tam od czasu do czasu, ale dość mało się tam na stronie dzieje, przynajmniej w aktualnościach.

Ostatinie warsztaty, jak zaglądałem, to już miejsca były wyczerpane.

 

Możecie dać znać jak coś tutaj, jak będzie jakieś spotkanie?

 

z góry dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wspomniane BR do którego nikt się nie przyznaje. coś jak przez mgłę pamiętam że cieszyłem się że porównam tego "browna" do swojego, więc to pewnie brown ale :P

 

Piana: obfita, wszelkopęcherzykowa (normalnie przekrój przez całe ziarno), redukuje się do kożucha

Barwa: jasny brąz, opalizujące

Aromat: jak zakręcę snifterem to jest waniliowy odświeżacz do powietrza (ale nie w "chemiczny zapach" tych słów znaczeniu, zapach całkiem przyjemy), jak trochę postoi to dochodzi do tego czekolada dając w sumie mleczną czekoladę albo kakauszale wygotowane z wanilią

Smak: jak już pisałem będę porównywał, tak więc mniej słodkie, ale słodkie, kawowo-czekoladowe z lekkim orzechem, goryczki praktycznie nie ma, mi coś takiego bardzo pasuje. bardziej intensywne od mojego, w tę stronę będę zmierzał, niech tylko się dowiem czyje to piwo :D

Podsumowanie: świetne piwsko, pochłonąłem z wielką przyjemnością

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, byłem dziś w depozycie i zostawiłem:

 

2 x Black IPA - Browar M&B ( Budzyn)

 

pobrałem:

 

W7 AIPA (kyniekk)

Brett CDA (Browar Koziołek) [zielony kapsel z napisem CDA B]

 

Wobec czego lista na dziś na godzinę 20:00 powinna wyglądać następująco:

 

2x Xmas Ale (qub)

 

1x Robust Porter z Żytem (Camilos)

 

1x Cream Ale (korzeń)

 

1x Munich Lager (korzeń)

 

1x Black Weizen (mat)

 

1x Piwo miodowo - jałowcowe (Browar Koziołek)

 

1x Dry Stout - różne drożdże (Szuwar)

 

1x Marynka ESB WLP Burton (Szuwar)

 

1x Ordinary Bitter (Xen)

 

1x APA (Kosa. Browar Never grow old)

 

​1x Brown Ale (jaras)

 

2x Polskie ale SH Oktawia 9,5blg (jaras)

 

3x Weselne Olki Browar Mały kurek (basman)

 

1x CDA (BeerGrill) - pyszna, ostatnia butelka jaka istnieje! (Kosio: mam jeszcze skitrane 2 butelki na chacie)

 

1x Witbier (Doyours Tupid)

 

2x Polskie Ale (Undeath)

 

1x Świąteczne 2014 (Undeath)

 

2x Pils (Undeath)

 

1x APA (Undeath)

 

1x Pale Ale lekkie 13,8 (czeburaszka710 )

 

1x Pale Ale 13,5 (czeburaszka710 )

 

2x Christmas Rye Ale 18,2 blg (mat)

 

1x Polski Ale (Typiakowe) browar Na Strychu (jacu)

 

1x Coffee Stout (kyniekk)

 

2x Stout (kyniekk)

 

2x Hefeweizen (kyniekk)

 

1x Bursztynowe Pale Ale (kyniekk)

 

1x Słodka pszenica (kyniekk)

 

2x American Stout (mrus)

 

2X Black IPA - Browar M&B (Budzyn)

 

 

Widziałem też dwie butelki 0.33 które są nie podpisane, co to jest i do kogo należą - nie wiadomo :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem też dwie butelki 0.33 które są nie podpisane, co to jest i do kogo należą - nie wiadomo :(

 

To są dalej Xmas Ale od quba (poz. 1). Trochę już zalegają w depo ale co zrobisz, piwo takie, że może poleżeć, z tego co pamiętam moją butelkę było trochę w nim alko, ale też było przegazowane (żeby nie było granatów :) ) Ogólnie było w miarę dobre... No nic może w piątek za tydzień wpadnę do depozytu też :)

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój hefeweizen, to na początku października był butelkowany - ja wypiłem prawie całą warkę w przeciągu miesiąca, byłem z niego naprawdę zadowolony, ale po 4 miesiacach, to ciężko powiedzieć czy nie będzie kwacha ... .

Ostatnią butelkę chyba pod koniec listopada wypiłem dalej była dobra.

Edytowane przez kyniekk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.