Skocz do zawartości

Piwny depozyt - Wrocław


wyvern

Rekomendowane odpowiedzi

No dobra czyli muszę wziąć pod uwagę moją abstynencję u BG też alko czułem, ale i tak mi się ciągle wydaje, że to nie wina nie picia piwa... Na spotkaniu, jako które piliście to piwko? Jedno z pierwszych czy później? Bo po 2-3 piwach to i ja się alko nie czepiam ;) Weź Szuwar jak będziesz je jeszcze miał na 16 listopada na sesoryczne spotkanie bo aż ciekaw jestem ;)

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polskie jasne ale SH Sybilla 12 BLG Kościesza

 

Wygląd: Bursztynowe, lekko zamglone, piana pozostaje w krążku i jest słaby lejsing

Zapach: Delikatne chmiele, bardzo przyjemne plus estry, aldehyd octowy po ociepleniu.

Smak: Mocno estrowe, miałem wrażenie że jakąś pszenicę piję nawet. Taki banan? Dosyć wodniste, goryczka trochę za mała. Wysycenie w sam raz.

Wrażenia: Zaskoczyła mnie pozytywnie Sybilla, z początku myślałem, że jakieś APA piję :D W jakiej temp. to piwo fermentowało i ile czasu minęło od butelkowania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tymi estrami to żeś mnie trochę zaskoczył :/temp. fermentacji starałem się trzymać w miarę nisko- drożdże zadałem w 18 C i od razu do pomieszczenia 16 C. Po paru dniach temp trochę podskoczyła, ale fermentowane było teoretycznie mało estrowymi US-05.

W sumie zużyłem do tego piwa całe tegoroczne zbiory: 68g suszonej do gotowania + po 60g świeżej do whirpoola i na cichą. Spodziewałem się trochę innego efektu po tej ilości i po tym jak pachniało.

Butelkowałem je 21.10, także akurat co się zdążyło nagazować.

Edytowane przez kościesza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orzeh TnT APA:

 

 

 

 

 

Barwa: Ruskie złoto :D, opalizujący mętny

 

Piana: Ładna biała, średnie pęcheże, redukuje się do kożuszka i firankuje, zostaje do końca

 

Aromat: Ciekawy dużo różnych chmieli, nawet przyjemnie choć delikatne tutti frutti, wraz z ogrzewanie co innego wychodzi. Jest citra i amarillo bez wątpienia czuć ich aromaty, do tego jakieś zelandczyki bo jest lekkie mango, liczi i inne owoce tropikalne. Podjeżdża też taką świeżą szyszką chmielową, czyli taką świeżo ściętą trawą ale ogólnie fajna bomba chmielowa tak jak na etykiecie. Przy ogrzaniu też wychodzi delikatny alkohol ale nie przeszkadza on i podbija wrażenie chmielowości tego piwa ;)

 

Smak : Też super, goryczka na odpowiednim poziomie mocna nie przesadzona, ładnie wypełnia usta i lekko zalega ale w przyjemny sposób, nie ściaga, jest lekko alkoholowa. Czuć też delikatną słodowość, z przesunięciem balansu na goryczkę. Gdzieś mi tam coś zamajaczyło w tle chyba aldehyd ale jest przykryty i drugi raz już go wyczuć nie mogłem, więc chyba nie było go. .

 

Ogólne wrażenia: Bardzo fajne piwko, nawet mi o wiele bardziej smakowało od Szuwara ;) ale wiadomo to nie te same style :P Ciekawy ten blend TnT daje ładnego owocowego kopa. Ile na cichą dałeś i ogólnie go? Obróciłem je w parę minut ;)

 

Ogólnie to dałem bardzo mało chmielu, po 10g na 60, 30, 15, 5, 0 minut oraz 50g na cichą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj.

Zabrane: 1x Puszka Pandora (korzeń), 1x Whisky Stout (Undeath), 1x Whisky Oaked Brown Ale (mat), 1x Specjal Bitter Singiel Hop Iunga - różne drożdże (Szuwar)

Zostawione: 2x Stout #126 (rubezahl), 2x Imbirasek czerwony #129 (rubezahl)

Ed. - uprzedzam: etykiety są "nieodklejalne" w cywilizowany sposób ;)

 

Aktualizacja:

 

2x Xmas Ale (qub)

1x Dry Stout - różne drożdże (Szuwar)

2x Mild (Szuwar)

1x #2 Ale Iunga (Camilos)

1x Wysłodziny po barley wine 11 BLG, Ale z płatkami owsianymi (blukasze)

1x Cream Ale (korzeń)

1x Munich Lager (korzeń)

1x APA (korzeń)

1x Pszeniczne (Undeath)

3x Pumpkin Ale (Undeath)

1x Belgian Dubbel (Undeath)

1x Black Weizen (mat)

1x Dry stout (Kosa) ("K" na kabzlu)

BPA (Xen)

1x Piwo miodowo - jałowcowe (Browar Koziołek)

1x Weizenbock (Browar Koziołek)

2x 100% peated Bruntal (Browar Koziołek

1x Sticklebract IPA (Browar Hutniczy)

2x Uchate milk stout (Browar Hutniczy)

2x Hefeweizen (kyniekk)

1x Bursztynowe Pale Ale (kyniekk)

2x Wild Nelson IPA (Mat)

2x Stout #126 (rubezahl)

2x Imbirasek czerwony #129 (rubezahl)

Edytowane przez rubezahl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbowałem sobie Bartka piwo czyli browar Koziołek Miodowo-Jałowcowe:

 

Barwa: kolor lekkiej herbaty, złotawy, bardzo delikatnie opalizujące, raczej klarowne ;)

Piana: delikatna biała, krążek zostaje do końca, drobne i średnie pęcheżyki

Aromat: Tak jak nazwa sugeruje, na dzień dobry wita nas miód gdzieś tam majaczy jałowiec, nie jest on jakiś super mocny. Jest też delikatny diacetyl. Wraz z ogrzewaniem wychodzi coś gorszego ale o tym w smaku ;)

Smak : Tu mam problem spodziewałbym się piwa lekko słodkiego, natomiast jest bardzo wytrawno-alkoholowe, do tego kwaskowate z ściągającym finiszem, lekko cydrowate, ale za to orzeźwiające. Piwo nawet średnio pełne, miód jest i dobrze go czuć ale szybko znika z języka, zostaje trochę dziwne uczucie to ściągające i trochę jałowca, diacetyl na bardzo niskim poziomie, po paru łykach już go nie czuć. Co natomiast uderza to co wcześniej wspominałem wyszedł przy ogrzaniu siarkowodór i to w czystej postaci, aromat miodu go skutecznie przykrywa, trzeba zamieszać szkłem. Natomiast po paru sztachnięciach się tym zapachem z szklanki przyzwyczaiłem się do niego, musiałem aż żonę poprosić żeby sprawdziła czy się nie mylę, niestety potwierdziła.

Ogólne wrażenia: No szkoda super zapowiadało się to piwko, eksperyment bardzo ciekawy i warty powtórki, niestety inne drożdże dobrać. Nie jest to infekcja ale drożdże nasrały ci siarkowodoru i lekkiego diacetylu znaczy się miały jakieś nie sprzyjające warunki do pracy. Całe szczęście jest to dość mocno zakryte miodem i gdybym spijał bez wgłębiania się w aromat pewnie bym przeoczył te wady. Ogólnie fajny napój tylko popracowałbym jeszcze nad kwasowością i tym finiszem ściągającym. Jak przestałem czuć jajo (bo się przyzwyczaiłem) to dość szybko opróżniłem szklankę. Czekam na kolejną wersję ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

German Pils Korzeń

 

Wygląd: Kolor jasno żółty, typowy dla gatunku, piana niska ale zostaje do końca.

Zapach: Pierwszy plan to chmiele i ich szlachetny zapach; nie za mocno nie za słabo, idealnie. Lekka słodowość w tle?

Smak: Trochę brakuje ciała i goryczki, ale ogólnie jest balans. Wszystkiego po trochu, ale za mało. Wysycenie ciut za niskie.

Wrażenia: Wad nie wyczuwam. Wypiłem juz sporo dziś, a ten pils bardzo dobrze mi robi. Sprawia wrażenie jednak 'desitki', a nie 12'. Nieco więcej goryczki by sie przydało no i głębi smaku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabrałem dziś 3 piwka. 1x Pumpkin Ale (Undeath), 1x 100% Peated Bruntal (Browar Koziołek), 1x Wild Nelson IPA (Mat)

Zostawiłem: 1x Pumpkin Ale, 1xEIPA, 1x Citra SMaSH.

 

Aktualizacja:

 

2x Xmas Ale (qub)

1x Dry Stout - różne drożdże (Szuwar)

2x Mild (Szuwar)

1x #2 Ale Iunga (Camilos)

1x Wysłodziny po barley wine 11 BLG, Ale z płatkami owsianymi (blukasze)

1x Cream Ale (korzeń)

1x Munich Lager (korzeń)

1x APA (korzeń)

1x Pszeniczne (Undeath)

2x Pumpkin Ale (Undeath)

1x Belgian Dubbel (Undeath)

1x Black Weizen (mat)

1x Dry stout (Kosa) ("K" na kabzlu)

BPA (Xen)

1x Piwo miodowo - jałowcowe (Browar Koziołek)

1x Weizenbock (Browar Koziołek)

1x 100% peated Bruntal (Browar Koziołek

1x Sticklebract IPA (Browar Hutniczy)

2x Uchate milk stout (Browar Hutniczy)

2x Hefeweizen (kyniekk)

1x Bursztynowe Pale Ale (kyniekk)

1x Wild Nelson IPA (Mat)

2x Stout #126 (rubezahl)

2x Imbirasek czerwony #129 (rubezahl)

1x Pumkin Ale ( Angry Goose)

1x Pale Ale (Angry Goose)

1x Citra SMaSH (Angry Goose)

Edytowane przez Gąska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Specjal Bitter, Singiel Hop Iunga, WLP 013 (Szuwar)

 

Kolor: ciemny bursztyn/herbata

Piana: faktycznie "wychodziło", także b. obfita, mało trwała - szybko się podziurawiła i zredukowała do cieniutkiej warstewki zostawiając małe plamki na szkle

Aromat: delikatny słodkawo (słodowo?) kwiatowy, po chwili trochę ziołowy

Smak: lekko słodowy, z szybkim, wytrawnym finiszem i niewielką, zalegającą goryczką - co jest akurat fajne w tym piwie

Ogólnie: Mała walka z "wychodzeniem" na początku :)

Iunga jako SH daje radę. Może jak dla mnie - zabrakło większej słodowej podbudowy, ale piwo zdecydowanie niezłe, wypite ze smakiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Specjal Bitter, Singiel Hop Iunga, WLP 013 (Szuwar)

 

Kolor: ciemny bursztyn/herbata

Piana: faktycznie "wychodziło", także b. obfita, mało trwała - szybko się podziurawiła i zredukowała do cieniutkiej warstewki zostawiając małe plamki na szkle

Aromat: delikatny słodkawo (słodowo?) kwiatowy, po chwili trochę ziołowy

Smak: lekko słodowy, z szybkim, wytrawnym finiszem i niewielką, zalegającą goryczką - co jest akurat fajne w tym piwie

Ogólnie: Mała walka z "wychodzeniem" na początku :)

Iunga jako SH daje radę. Może jak dla mnie - zabrakło większej słodowej podbudowy, ale piwo zdecydowanie niezłe, wypite ze smakiem.

 

Dzięki! Skoro zabrakło Ci większej podbudowy słodowej to na pewno bardziej podeszłoby Ci to samo piwo na Brewlab Thames Valley 2. W tym co piłeś dodatkowo doszło chmielenie na zimno ok 50 gr Iungi. Nie ma pojecia skąd to wyłażenie z butelki. Byłem pewien zakończenia fermentacji ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym co piłeś dodatkowo doszło chmielenie na zimno ok 50 gr Iungi. Nie ma pojecia skąd to wyłażenie z butelki.

B. prawdopodobne: "chmielenie na zimno" - drobiny chmielu stały się ośrodkami tworzenia pęcherzyków CO2 i w efekcie gushing-u.

Edytowane przez rubezahl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AIPA Puszka Pana Dora (Korzeń)

 

Kolor: bursztynowy

Piana: obfita, drobna, powoli zmniejsza się do grubej warstwy ładnie oblepiając szkło

Aromat: przyjemny, niezbyt nachalny - owoce tropikalne, po chwili dominują cytrusy

Smak: średnio wytrawny, czuć cytrusy zostawiające lekko zalegającą, "grapefruitową" goryczkę - przyjemną

Ogólnie: delikatnie rzecz ujmując - nie jestem miłośnikiem piw na "amerykańcach". To jednak całkiem dobre. Pewnie na plus wyszło 5 m-cy od butelkowania i część perfum :) zdążyła się ulotnić, lub/i sypnięte było z umiarem.

 

Ed. - etykietka bardzo fajna, trochę przekłamań w "zeznaniach" pomiędzy lewą i prawą stroną (np. Blg 16/18) :/ . Na zdecydowany plus mój wizerunek "z okresu młodości" w logo browaru :lol: , oraz piękna "odklejalność" etki - zdradź tajemnicę przytwierdzania.

Edytowane przez rubezahl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Whisky Stout (Undeath)

 

Kolor: czarny z rubinowymi prześwitami pod światło

Piana: (po otwarciu trochę wyszło) obfita, powoli dziurawi się i redukuje do obrączki, lekko znaczy szkło

Aromat: dominująca paloność/wędzoność, ale taka "techniczna" - mało przyjemna. Po chwili coś jeszcze, siarkowodór(?), ale tego nie mogę jednoznacznie określić

Smak: pierwszy łyk odrzucający - wytrawne, ściągające z tym technicznym posmakiem. Kolejne, coraz lepiej (lecz do zachwytów nie doszło :) ) i raczej nie za sprawą ogrzewania się, bardziej przez przywyknięcie do specyficzności smaku. Zyskało troszkę treściwości, wyczuwalna kwaskowatość, szybki finisz, lekko cierpki z długo utrzymującym się tym "technicznym" posmakiem

Ogólnie: bardzo fajnie, że mogłem skosztować to piwo - miałem zakusy na "torfienie" swoich, jednak zdecydowanie nie moje smaki i dam sobie spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko ja też na początku miałem problem z piwami na torfie teraz się po woli do niech przekonuje ;) Zrobiłem sam z ciekawości jak wyjdzie, ogólnie wydaje mi się, że całkiem nieźle, siarkowodoru nie stwierdziłem ale dawno już też tego piwa nie piłem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siarkowodoru nie stwierdziłem

... jak pisałem, przy siarkowodorze się nie upieram. To mogą być inne frakcje towarzyszące: smołom, lepikom, impregnatom...

:lol:

Może kiedyś też się przekonam do specyfiki tego typu wędzoności.

Edytowane przez rubezahl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu się odważyłem i podrzuciłem do depozytu swoje piwka: 1x Jasne Ale, 1x Wheat Ale, 1x Whisky Stout.

 

Żonie smakują (bo muszą ;)), znajomym też (bo za darmo ;) ) a teraz czekam na bardziej fachowe oceny :)

 

Zabrałem, troszke losując ;) 1x Mild (Szuwar), 1x Wysłodziny po barley wine 11 BLG, Ale z płatkami owsianymi (blukasze) oraz APA (korzeń).

 

 

Aktualny stan:

2x Xmas Ale (qub)

1x Dry Stout - różne drożdże (Szuwar)

1x Mild (Szuwar)

1x #2 Ale Iunga (Camilos)

1x Cream Ale (korzeń)

1x Munich Lager (korzeń)

1x Pszeniczne (Undeath)

2x Pumpkin Ale (Undeath)

1x Belgian Dubbel (Undeath)

1x Black Weizen (mat)

1x Dry stout (Kosa) ("K" na kabzlu)

BPA (Xen)

1x Piwo miodowo - jałowcowe (Browar Koziołek)

1x Weizenbock (Browar Koziołek)

1x 100% peated Bruntal (Browar Koziołek

1x Sticklebract IPA (Browar Hutniczy)

2x Uchate milk stout (Browar Hutniczy)

2x Hefeweizen (kyniekk)

1x Bursztynowe Pale Ale (kyniekk)

1x Wild Nelson IPA (Mat)

2x Stout #126 (rubezahl)

2x Imbirasek czerwony #129 (rubezahl)

1x Pumkin Ale ( Angry Goose)

1x Pale Ale (Angry Goose)

1x Citra SMaSH (Angry Goose)

1x Jasne Ale (Browar Boungiorno, na kapslu #22 )

1x Wheat Ale (Browar Boungiorno, na kapslu #25)

1x Whisky Stout (Browar Boungiorno, na kapslu #26)

Edytowane przez obywatelLC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Whisky Oaked Brown Ale (mat)

 

Kolor: b. ciemny, pod światło rubinowy

Piana: beżowa, dosyć wysoka, szybko zredukowała się do cieniutkiej warstewki nieznacznie osiadając

Aromat: wyraźna wędzoność, przyjemna - coś jak (kiedyś) wędzone śliwki, troszkę karmelowości

Smak: początek średnio wytrawny, dalej krótka i lekka karmelowa słodowość, szybki kwaskowaty finisz z niewielkim, pozostającym uczuciem ściągania i dymnym posmakiem

Ogólnie: ciekawe piwo, może nie do codziennego picia, ale raz na jakiś czas zdecydowanie tak. Trochę obawiałem się "technicznej" wędzonki, która jednak nie była tego typu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za recenzję. Piwko zdecydowanie sesyjne nie jest :) Następnym razem jak przyjdzie mi powtórzyć tą warkę to użyję innych drożdży. Popracuję również nad barwą, która IMO jest troszkę za ciemna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Kyniekk. O karmelu w tym piwie nie może być mowy. Z jakimi drożdżami miałeś wersję?

 

Sorry, że dopiero teraz, ale zawieruszyła mi się etykieta od Twojego piwa (bo utylizowałem butelkę) i nie wiedziałem co odpisać, a przed chwilą mi wpadła w ręce jak przekładałem zapiski z moich warek :)

 

Nie wiem, które to drożdże ale jest tam napisane coś takiego: WLP LONDON Ale - mam nadzieję że to o to chodziło.

 

 

 

BTW. Widziałem że Undeath zabrał moje piwo - czekam z niecierpliwością na recenzje!

Chociaż trzeba przyznać, ze szczycić to chyba nie ma się czym - tamto pszeniczne zdecydowanie lepsze.

 

 

Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Zawitałem dzisiaj do depozytu i zostawiłem 2 x Barley wine (22,2 blg) z płatkami owsianymi, na cichą dałem płatki dębowe, które wcześniej były moczone w domowym koniaku.

Zabrałem 1x Citra SMaSH (Angry Goose) i 1x Uchate milk stout (Browar Hutniczy)

 

Aktualny stan:

2x Xmas Ale (qub)

1x Dry Stout - różne drożdże (Szuwar)

1x Mild (Szuwar)

1x #2 Ale Iunga (Camilos)

1x Cream Ale (korzeń)

1x Munich Lager (korzeń)

1x Pszeniczne (Undeath)

2x Pumpkin Ale (Undeath)

1x Belgian Dubbel (Undeath)

1x Black Weizen (mat)

1x Dry stout (Kosa) ("K" na kabzlu)

BPA (Xen)

1x Piwo miodowo - jałowcowe (Browar Koziołek)

1x Weizenbock (Browar Koziołek)

1x 100% peated Bruntal (Browar Koziołek

1x Sticklebract IPA (Browar Hutniczy)

1x Uchate milk stout (Browar Hutniczy)

2x Hefeweizen (kyniekk)

1x Bursztynowe Pale Ale (kyniekk)

1x Wild Nelson IPA (Mat)

2x Stout #126 (rubezahl)

2x Imbirasek czerwony #129 (rubezahl)

1x Pumkin Ale ( Angry Goose)

1x Pale Ale (Angry Goose)

1x Jasne Ale (Browar Boungiorno, na kapslu #22 )

1x Wheat Ale (Browar Boungiorno, na kapslu #25)

1x Whisky Stout (Browar Boungiorno, na kapslu #26)

 

Od razu recenzja Citra SMaSH (Angry Goose):

Kolor: ładne, klarowne, nie ma się do czego przyczepić

Piana: średnio pęcherzykowa, dosyć szybko znika, nie zostawia śladów na szkle. Szału nie ma.

Aromat: w pierwszej chwili jest przyjemnie, są aromaty chmielowe, lekko słodowe. Niestety dosyć szybko pojawia się mocna nuta alkoholowa. Zaznaczam, że piłem dosyć ciepłe.

Smak : tutaj w zasadzie to samo co w aromacie, alkohol jak w mocnym double ipa. Na początku miałem wrażenie, że goryczka jakby dla mnie za słaba ale w miarę picia połączenie alkoholu i chmielowej goryczki dało uczucie zdrętwiałego języka, czyli ok :) Brakuje pełni w tym piwie, w zasadzie przy łyku poza pierwszym uderzeniem alkoholu i chmielowej goryczki nic się dalej nie dzieje.

Ogólnie: Ogólnie to ja lubię jak się alkohol przebija w piwie, jednak tutaj było tego zdecydowanie za dużo. Zwłaszcza w aromacie w zasadzie alkohol przyćmiewał wszystko inne i był taki drażniący. Ale co tam, najważniejsze, że przy końcówce, moja potrzeba doznań piwnych była zaspokojona. Sesyjnym bym go nie nazwał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprawka nie dodałeś swojego piwa:

 

Aktualny stan:

2x Xmas Ale (qub)

1x Dry Stout - różne drożdże (Szuwar)

1x Mild (Szuwar)

1x #2 Ale Iunga (Camilos)

1x Cream Ale (korzeń)

1x Munich Lager (korzeń)

1x Pszeniczne (Undeath)

2x Pumpkin Ale (Undeath)

1x Belgian Dubbel (Undeath)

1x Black Weizen (mat)

1x Dry stout (Kosa) ("K" na kabzlu)

1x BPA (Xen)

1x Piwo miodowo - jałowcowe (Browar Koziołek)

1x Weizenbock (Browar Koziołek)

1x 100% peated Bruntal (Browar Koziołek)

1x Sticklebract IPA (Browar Hutniczy)

1x Uchate milk stout (Browar Hutniczy)

2x Hefeweizen (kyniekk)

1x Bursztynowe Pale Ale (kyniekk)

1x Wild Nelson IPA (Mat)

2x Stout #126 (rubezahl)

2x Imbirasek czerwony #129 (rubezahl)

1x Pumkin Ale ( Angry Goose)

1x Pale Ale (Angry Goose)

1x Jasne Ale (Browar Boungiorno, na kapslu #22 )

1x Wheat Ale (Browar Boungiorno, na kapslu #25)

1x Whisky Stout (Browar Boungiorno, na kapslu #26)

2x Barleywine (bulkasze)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.