Skocz do zawartości

Browar Undeath czyli warzone na uboczu w Bytomiu Odrzańskim


Rekomendowane odpowiedzi

Odpaliłem sobie dzisiaj w końcu piątek 13 warkę 52 Belgian Tripel nie spodziewałam się po tym piwie cudów, zostawiłem jego całą skrzynkę bo było średnie po roku, mocno alkoholowe i brzydkie szarpane w aromacie :) A teraz to bajka jest, o dziwo jestem zaskoczony, że się mocno nie utlenił. W aromacie jest jeszcze alkohol, ale już w przyjemnej formie do tego bardzo mocne fenole oraz estry morela, rodzynki nawet lekka pomarańcza. Bardzo ładny aromat podoba mi się. Co do smaku jest odpowiednio wytrawny, choć trochę ciałka ma, alkohol rozgrzewa delikatnie szypiąc w gardło. Wysycenie bardzo wysoki delikatnie się przegazowuje piwo, pasuje dobrze. Co do prezentacji, piana opada później do obrączki ale nie znaczy szkła. Piwo lekko opalizujące. Mogę być zadowolony z siebie, że udało mi się ponad 3 lata przetrzymać to piwo ;) Zobaczymy może odgazuje je i zostawię kilka butelek na kolejne dwa lata, choć smakuje mi teraz i nie wiadomo jak się zestarzeje ;) Na dole zdjęcie.

 

post-3297-0-52506300-1463159374_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14.05.2016
warka 220 Polskie Ale  (receptura własna) 

SKŁAD:

  • Pale Ale Strzegom - 4,5 kg
  • Strzegom karmelowy czerwony - 0,2 kg
  • Taurus 12% 8 g
  • Iunga 11,6% 30 g
  • Marynka 2015 9% 35 g
  • Drożdże FM 52 po Summer Ale około 120 ml.

 

Śrutowanie: Z pomocą wiertarki w 5 minut 4,7 kg


ZACIERANIE:
woda do zasypu - 13l 

67-64C - 60'

5' - 76C mash out 

 

WYSŁADZANIE:
9+9 = około 18 litrów pH wody zbite z 7,3 do 5,2 przez 80% kwas mlekowy 5,5 ml. 

 

GOTOWANIE 60':

FWH Taurus 8 g i 12 g Iunga

10' Marynka 15 g

0' w 70C 18 g Iungi i 20 g Marynki

 

Po gotowaniu parametry piwa:

Wyszły 23l o gęstości 12,7 Blg, przy wydajności 68% oraz IBU 34
 

Odczyt z refraktometru: 13,2 Brix
SG: OG - 1.051
FG - 1.0??

Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 18C w 35 minut około 100 litrów.

 

FERMENTACJA:

Planowana burzliwa:
16C - 14 dni  zobaczymy czy zrobię cichą

 

[EDIT]

1.06.2016 r.  zlane do kega pomiaru nie zrobiłem. Piwo poszło na Wesele szneki nie było za ciekawe przez trafiony słód.

 

-  Czas pracy 4,5 h

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15.05.2016
warka 221 Russian Imperial Stout  (receptura własna) 

SKŁAD:

  • Pale Ale Strzegom - 6,5 kg
  • Wiedeński Strzegom - 5 kg
  • Strzegom karmel 600 - 0,4 kg
  • Strzegom jęczmień prażony - 0,4 kg
  • Strzegom karmel 30 - 0,3 kg
  • Strzegom karmel 150 - 0,22 kg
  • Strzegom pszenica palona - 0,3 kg
  • Bestmalz Caramelpils - 0,3 kg
  • Wyermann carafa III - 0,1 lg
  • Iunga 11,6% 60 g
  • Marynka 9% 20 g
  • Cukier biały 300 g
  • Drożdże FM13 Irlandzkie ciemności około 550 ml.

 

Śrutowanie: Z pomocą wiertarki w 10 minut 13,52 kg


ZACIERANIE:
2* 6,76 kg  do wody do zasypu - 18l 

67-64C - 60'

5' - 76C mash out 

 

WYSŁADZANIE:
5+5+5 = około 15 litrów bez korekty pH

 

GOTOWANIE 90':

FWH 30 g Iunga i 20 g Marynka

45' 30 g Iunga

 

Po gotowaniu parametry piwa:

Wyszły 21l o gęstości 26,4 Blg, przy wydajności ??% oraz IBU 72
 

Odczyt z refraktometru: 27,4 Brix
SG: OG - 1.112
FG - 1.033

Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 18C w 30 minut około 90 litrów.

 

FERMENTACJA:

Planowana burzliwa:
16C - 21 dni

22C - 19 dni

 

[EDIT]

24.06.2016 r. Wczoraj rozlałem warkę 221 Russian Imperial Stout wyszło 40*0,33l i 16*0,5l butelek przy 8,5 blg - 1.033 FG. W aromacie RIS-owate, sporo alkoholu, taka kukułeczka. W smaku dość pełne i bogate. No to teraz leżakowanie tego mocarza ;) Choć nie jestem fanem stylu chyba mi całkiem nieźle wyszedł jak na pierwszy raz ;)

-  Czas pracy 8 h

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15.05.2016
warka 221.5 Imbirowa pomarańcza  (receptura własna) 

Wyslodziny po RIS-ie

 

GOTOWANIE 60':

FWH 15 g Iunga

10' 40 g Imbiru oraz 30 g skórki pomarańczy kandyzowanej w cukrze 

 

Po gotowaniu parametry piwa:

Wyszły 13l o gęstości 10 Blg, przy wydajności ??% oraz IBU 35
 

Odczyt z refraktometru: 10,5 Brix
SG: OG - 1.040
FG - 1.016

Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 18C w 15 minut około 50 litrów.

 

FERMENTACJA:

Planowana burzliwa:
16C - 39 dni bez cichej  ;)

 

[EDIT]

23.06.2016 Wczoraj w butelki poszła warka 221.5 Imbirowa Pomarańcza wyszło 13*0,33 i 16*0,5l przy 4 blg - 1,016 FG. Lekkie i ciekawe piwo, odfermentowanie niskie aż byłem zaskoczony, ale widać tyle cukrów resztkowych zostało. Pomimo 4 blg nie było słodkie, za to jest dobrze pijalne, trochę wodniste z imbirem i pomarańczą oraz lekkimi estrami w aromacie. W smaku czuć trochę palonki i średniej goryczki, ale wchodzi to piwo jak złoto. Ciągle się przymierzam do pełnoprawnego stouta z imbirem, coś zrobić go nie mogę, a może wyjść bardzo fajne piwko. 

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15.05.2016

warka 222 Gose  (receptura własna) 

SKŁAD:

  • Pilzneński Strzegom - 2,2 kg
  • Pszenica niesłodowana -2 kg
  • Marynka 9% 15 g
  • Sól niejodowana 20 g
  • Kolendra z własnego ogródka - nasiona zmielone 20 g
  • Biotyk -15 kapsułek
  • Drożdże SDS po CDA około 250 ml.

 

Śrutowanie: Z pomocą wiertarki w 5 minut 4,2 kg


ZACIERANIE:
woda do zasypu - 14l

67-64C - 60'

5' - 76C mash out 

 

WYSŁADZANIE:
9+9 = około 18 litrów pH wody zbite z 7,3 do 5,2 przez 80% kwas mlekowy 5,5 ml. 

 

GOTOWANIE WSTĘPNE 30' bez niczego

 

Po gotowaniu parametry piwa:

Wyszły 24l o gęstości 10 Blg, przy wydajności ??% oraz IBU ??
 

Odczyt z refraktometru: 10,5 Brix
SG: OG - 1.040
FG - 1.0??

Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 40C w 20 minut około 90 litrów.

 

FERMENTACJA:
Dodane 10 ml kwasu mlekowego oraz 15 kapsułek "Biotyku" -l. bacillius casei

 

Za 2-3 dni zagotujemy dodamy chmiel, kolendrę i sól. :)

W tym czasie podtrzymywanie temperatury w garze lidlowskim - termostat ustawiony na 40C, dla szybszego zakwaszenia.

 

[EDIT]

18.05.2016 r

Warka 222 Gose ciąg dalszy:

 

Dzisiaj minęły 3 dni od zadania Biotyku blg nie drgnęło, ale w smaku bardzo mocna kwaśność  :) l. casei dało radę i ładnie w 3 dni zakwasiło brzeczkę 

 

GOTOWANIE 60':

FWH 15 g Marynka

5' 20 g soli niejodowanej i 20 g kolendry 

 

Po gotowaniu parametry piwa:

Wyszły 21l o gęstości 10,5 Blg, przy wydajności ??% oraz IBU 19
 

Odczyt z refraktometru: 11 Brix
SG: OG - 1.042
FG - 1.009

 

Fermentacja  - drożdże SDS po CDA około 250 ml 

Burzliwa 12-33 dni

 

[EDIT] 21.06.2016 r. 

Wczoraj zlałem do butelek warkę 222 Gose  wyszło równe dwie skrzynki butelek ;) przy 2,2 blg - 1,009 FG. Piwo nie powiem jedno z ciekawszych, które miałem okazję warzyć do tej pory. Aromat mocno kolendrowy taki jak witbirowy, sporo kwasu cytrynowego, ale też delikatna siarka niestety mam nadzieje, że się zredukuje. W smaku mocna kwaśność przyjemna do tego lekka zbożowość, nie wiem czy słoność nie na poziomie autosugestii ale delikatnie zostawało coś z tyłu języka po kwasie. Nie piłem żadnego Gose przed uwarzeniem tego piwa, dopiero 1,5 tygodnia temu na WFDP we Wrocku miałem okazje swoje pierwsze Gose spróbować, było kwaśne i 0 kolendry i soli, bardziej BW i niczego mi nie urwało, oraz na weekend w Witnicy, to już było ciekawsze, ale był tam jakiś dodatek oprócz kolendry :) Czekam na gaz.

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, czyżbym kolegę zainspirował?

 

 

Hehe nie koniecznie ;) Robiłem już wysłodzinowe piwa :P Było imbirowe, całkiem niezłe zresztą, CDA i grzybowe ;) Teraz dałem pomarańcze żeby urozmaicić  aromat, a zalegała mi po sasonie w szafeczce ;) Widzę, że sporo imbiru dałeś, jak wyszło to piwko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zlałem właśnie warkę 217 CDA do kega 18,5l oraz 6*0,5l butelek przy 3,5 blg - 1,014 FG. Jest dobrze, pachnie ładnie chmielem :) Trochę duża goryczka, ale jest smacznie - czekoladowo - owocowe.

 

Piwniczka chwilowo zapełniona ;) Z drożdży zostały mi jeszcze Wichrowe Wzgórza, na których zrobię lekkiego bittera tylko najpierw je rozbujać muszę. Ale to najwcześniej za tydzień, teraz jeszcze dokończyć Gose, które trzymam w 40C w garze lidlowskim. Pobrałem próbkę nie jest jeszcze kwaśne, no to czekamy jutro druga próba, a w środę jak nie będzie kwaśne to dodaje kwas mlekowy i zagotowuje ;) Na dole zdjęcie RIS-a, Polskiego ale podczas fermentacji oraz piwniczki.

post-3297-0-80776400-1463410342_thumb.jpg

post-3297-0-64936800-1463410363_thumb.jpg

post-3297-0-02567100-1463410387_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka 222 Gose ciąg dalszy:

 

Dzisiaj minęły 3 dni od zadania Biotyku blg nie drgnęło, ale w smaku bardzo mocna kwaśność :) l. casei dało radę i ładnie w 3 dni zakwasiło brzeczkę 

 

GOTOWANIE 60':

FWH 15 g Marynka

5'' 20 g soli niejodowanej i 20 g kolendry 

 

Po gotowaniu parametry piwa:

Wyszły 20l o gęstości 10,5 Blg, przy wydajności ??% oraz IBU 19
 

Odczyt z refraktometru: 11 Brix
SG: OG - 1.042
FG - 1.0??

 

Fermentacja  - drożdże SDS po CDA około 250 ml 

Burzliwa 12-14 dni

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zlałem właśnie warkę 218 Chilli Rye Stout wyszło 46*0,5l i 1*0,33l butelek przy 4,7 Blg - 1.019 FG. W aromacie mocna palonka i czekolada, aromat dość spójny choć jest jakaś taka warzywna nuta - może to chilli właśnie. W smaku natomiast jest dobrze oleistość średniopełne i do tego dość spora ostrość ale przyjemna ;) Mocniejsza niż w poprzednim piwie. Czekam na gaz i spróbuje za 1,5 tygodnia na pewno butelkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przed chwilą zapakowałem warkę 219 American Wheat do kega 18,5l i 7*0,5l i 1*0,33l butelek przy 3 blg - 1,012 FG. W smaku mocno pszeniczno - owocowe, goryczka dość spora, ale dobra nie za mocna, trochę pełni. Piwo niestety dość mętne, może się w kedżku wyklaruje ;) Idzie cały keg na wesele do kolegi zobaczymy co goście powiedzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

W piwnicy same wędzonki i mocne piwa, trzeba uwarzyć coś lekkiego... Miesiąc nie warzyłem niczego.

16.06.2016
warka 223 Polskie Ale  (receptura własna) 

SKŁAD:

  • Pale Ale Strzegom - 4,5 kg
  • Strzegom karmelowy 30 - 0,2 kg
  • Iunga 11,6% 15 g
  • Perle 7% 15 g
  • Sybilla 6,6% 45 g
  • Drożdże FM 52 po American Wheat około 120 ml.

 

Śrutowanie: Z pomocą wiertarki w 5 minut 4,7 kg


ZACIERANIE:
woda do zasypu - 13l 

67-64C - 40'

5' - 76C mash out 

 

WYSŁADZANIE:
9+9 = około 18 litrów pH wody zbite z 7,3 do 5,2 przez 80% kwas mlekowy 5,5 ml. 

 

GOTOWANIE 60':

FWH 15 g Iunga

10' Perle 15 g

5' Sybilla 15 g

0' w 70C 30 g Sybilli

 

Po gotowaniu parametry piwa:

Wyszły 22l o gęstości 13 Blg, przy wydajności 65% oraz IBU 28
 

Odczyt z refraktometru: 13,5 Brix
SG: OG - 1.053
FG - 1.014

Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 18C w 35 minut około 100 litrów.

 

FERMENTACJA:

Planowana burzliwa:
16C - 14 dni

 

Do kega wrzuciłem 52 g Sybilli :) Zobaczymy co z tego wyjdzie.

 

[EDIT]

A wczoraj zlałem warkę 223 Polskie Ale do kega 18,5 litra - wrzuciłem do niego 52 g Sybilli w woreczku muślinowym oraz 7*0,5l i 1*0,33l butelek przy 3,5 blg - 1,014 FG. Z ciekawości wrzuciłem 1 kg trefnego słodu z strzegomia i znowu wyłazi w aromacie... Reszta tego słodu zasiliła kompostownik ;) Zobaczymy co da sybilla w kegu, na weekend planowane otwarcie kega.

 

-  Czas pracy 7 h

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie wiśnie dodałeś do Cherry sour wheat v3? Mrożone czy świeże? I jeśli świeże to czy je drylowałeś? Sam mam w planach wiśniowego bretta ;)

 

Świeże przemrożone, żeby lepiej sok wydobyć :) Ogólnie wiśnie można też dawać nie przemrożone bo one mają na sobie szlachetne drożdże. Wiśnie drylowałem, nie chciałem posmaku kwasu pruskiego w piwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki :) Porównywałeś różnice w intensywności smaku wiśniowego z piwem na mrożonkach? Warto drylować samemu? Bo roboty i bałaganu z tym cała masa :/ Boję się też, że ze świeżymi wiśniami przypałęta się jakaś pleśń czy inne robactwo. O lakto się nie boję bo chcę dodać razem z brettami na cichą jakiś probiotyk. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki :) Porównywałeś różnice w intensywności smaku wiśniowego z piwem na mrożonkach? Warto drylować samemu? Bo roboty i bałaganu z tym cała masa :/ Boję się też, że ze świeżymi wiśniami przypałęta się jakaś pleśń czy inne robactwo. O lakto się nie boję bo chcę dodać razem z brettami na cichą jakiś probiotyk. ;)

 

Nie miałem okazji porównać z świeżymi wiśniami, ale robiłem kilka razy wina i zawsze dryluje, bo nie lubię posmaku kwasu pruskiego. Myślę, że mrożone i świeże wiśnie nie poczujesz różnicy. Pleśń się nie przypałęta, na wiśniach występują naturalne szlachetne drożdże i przy wyrobie win z nich nigdy nie dodaje żadnych drożdży :P A wychodzą całkiem niezłe ;) Więc w piwie jeśli już to wyjdą te drożdże dofermentują je lekko, ale czasem jak jest alkohol to nie ruszą. Ciężko jednoznacznie stwierdzić trzeba spróbować i będziesz wiedział :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zlałem do butelek warkę 222 Gose  wyszło równe dwie skrzynki butelek ;) przy 2,2 blg - 1,009 FG. Piwo nie powiem jedno z ciekawszych, które miałem okazję warzyć do tej pory. Aromat mocno kolendrowy taki jak witbirowy, sporo kwasu cytrynowego, ale też delikatna siarka niestety mam nadzieje, że się zredukuje. W smaku mocna kwaśność przyjemna do tego lekka zbożowość, nie wiem czy słoność nie na poziomie autosugestii ale delikatnie zostawało coś z tyłu języka po kwasie. Nie piłem żadnego Gose przed uwarzeniem tego piwa, dopiero 1,5 tygodnia temu na WFDP we Wrocku miałem okazje swoje pierwsze Gose spróbować, było kwaśne i 0 kolendry i soli, bardziej BW i niczego mi nie urwało, oraz na weekend w Witnicy, to już było ciekawsze, ale był tam jakiś dodatek oprócz kolendry :) Czekam na gaz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co  po zakwaszeniu gotujesz, lepiej dodać drożdże i po ptakach, będziesz miał przynajmniej probiotyczne piwo,ono i tak już bardziej się nie zakwasi.

 

Żeby delikatnie nachmielić, gdybym zrobił to przed dodaniem probiotyku prawdopodobnie by nie ruszył - próbowałem już tak raz i nic z tego nie wyszło piwo się nie zakwasiło mi. Druga rzecz dodatek kolendry, która też ma jakieś tam właściwości bakteriobójcze. Gdybym robił samego kwasa bez chmielenia to bym zrobił tak jak piszesz, ale ten sposób co ja zrobiłem też jest prawidłowy, a ubijam przy okazji bakterie, żeby mi bardziej już piwa nie dokwaszało.

 

Bardziej mnie teraz nurtuje jakie drożdże dodawać do takich piw, żeby zbytnio nie dostawały stresu - siarki albo aldehydu, przez zbyt obniżone pH.

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A,no chyba, że o chmiel chodzi, ja tam nie dodaje do kwaśnych piw chmielu w ogóle,kolendra nic nie zrobi bakteriom,testowałem wielokrotnie przy dawce 20g na 25 l i zakwaszało się w 12 godzin bez problemu.

Jeżeli koniecznie ma być chmiel,to lepiej herbatę chmielową wlać pewnie, po prostu kupę czasu zabiera to co zrobiłeś,mi by się nie chciało ;).

Tak na marginesie naprawdę smakuje Ci kombinacja gorzkiego z kwaśnym ?, dla mnie to dramat.

 

Co do drożdży to tylko  słabe wyszło na pszennych niemieckich,do wita też  nieciekawe (chodzi właśnie o te kiblo siarki początkowe),najczęściej robię na york ale i ringwood ale,używałem też z gozdawy do ciemnych i kwasu chlebowego,tez jest ok,a german ale też do bani.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.