Browar Undeath czyli warzone na uboczu w Bytomiu Odrzańskim

[Undeath]

 

odgrzebałem zasypany przez dziadka kanał samochodowy

 

Aaa, i to dlatego mówi się, że piwo poszło w kanał?

 

 

Tak Hubercie z tego powodu A tak ogólnie to temperatura nie zachwyca obecnie na dworze dziś 8C w piwnicy 10C... Chyba jeszcze swoim garażem się obsłużę ale jak tak dalej pójdzie to znowu sezon lagerowy zakończę bez Portera... 

[Undeath]

28.01.2016
warka 207 Brett APA (receptura własna) 

SKŁAD:

• Bestmalz Pale ale - 3,5 kg
• Strzegom Monachijski - 0,5 kg
• Strzegom bursztynowy - 0,1 kg
• Strzegom karmel 100 - 0,1 kg
• Iunga 2015 11,6% 30 g
• Ahtanum 3,4% 20 g
• Fuggels 5% 20 g
• Drożdże Saccharolicious W001 Brett I - około 90ml z startera.

Śrutowanie: Z pomocą wiertarki 5 minut 4,2 kg

ZACIERANIE:
woda do zasypu - 15l

68-61C - 60'

5' - 74C mash out 

 

WYSŁADZANIE:
9+9 = około 18 litrów pH wody zbite z 7,3 do 5,2 przez 80% kwas mlekowy 5,5 ml. 

 

GOTOWANIE 60':

60' Iunga 20 g

10' Fuggels 10 g

5'  Ahtanum 10 g

0' w 70C po 10 g Iungi, ahtanum i Fuggelsa

 

Po gotowaniu parametry piwa:

Wyszły 22l o gęstości 12,1 Blg, przy wydajności 64% oraz IBU 33

Odczyt z refraktometru: 12,6 Brix
SG: OG - 1.049
FG - 1.009

Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 18C w 25 minut około 70 litrów.

 

FERMENTACJA:

Planowana burzliwa:
17C - 49 dni

Cicha 7 dni z 30 g Cascade i Citra oraz 35 g Simcoe.

 

[EDIT]

18.03.2016 r. Zlałem właśnie Warkę 207 Brett APA wyszło 22 litry przy 3,5 blg - 1,014 FG. Dostało  W aromacie koń i stajnia, do tego jakieś owocki, w smaku nieźle ale niestety wychodzi lekki chlorofenol (chyba) mam nadzieje że nie będzie czuć tej apteki mocno zobaczymy jeszcze po cichej.

EDIT]

4.04.2016Zlałem do butelek warkę 207 Brett APA wyszło 41*0,5l i 1*0,33l butelek przy 2,3 blg - 1,009 FG. Nie jestem zadowolony z tego piwa jest stajnia i owoce ale też jest chlorofenol. W smaku niby okej ale w tle wychodzi lekka apteka, do tego jest dość nie ułożone, zobaczymy za miesiąc czy dwa czy coś będzie lepiej jeżeli nie to akurat piwo na kurs sensoryczny albo kibel 

 

DEGUSTACJA:

Piwo ma już ponad rok - w smaku bez zmian Jest zakażone pomimo w aromacie totalnej koniny jest też sporo chlorofenelu. Pozbywam się go skutecznie na kursach sensorycznych ale ogólnie nie ma czym się w nim podniecać.

 

- Czas pracy 5 h,

Edytowane 19 Maja 2017 przez Undeath

[Undeath]

10.02.2016 r. Zlałem na cichą warkę 206 Sh Iunga i dałem 50 g Iungi na zimno. W aromacie znowu przewija sie ten zapach zielonego groszku co w Polskim Ale. Słód idzie w odstawkę chwilowo,  z ciekawości zrobię AIPA na innym słodzie i tych drożdżach zobaczymy czy to faktycznie wina słodu. 

 

Dzisiaj zlałem do butelek warkę 204 Wiedeński Lager wyszło 44*0,5l przy 2,6 blg - 1,011 FG. W smaku znowu trochę estrów, choć był w 9 C robiony, dalej czysto i słodowo oraz przyjemna goryczka. Mam nadzieje że te estry uciekną w miarę dojrzewania No to 2 miesiące zapominamy o nim co najmniej.

[Undeath]

13.02.2016
warka 208 Wędzony Lager (receptura własna) 

SKŁAD:

• Wędzony słód od Konusa - 2 kg (dzięki!!)
• Strzegom Monachijski I - 1,5 kg
• Strzegom Pilzneński - 1 kg
• Strzegom melanoidowy - 0,1 kg
• Strzegom karmel 300 - 0,2 kg
• Strzegom bursztynowy - 0,2 kg
• Taurus 12% 10 g
• Iunga 11,6% 10 g
• Tradition 6% 20 g 
• Drożdże Wyeast 2308 Munich Lager około 250 ml po Wiedeńskim Lagerze

Śrutowanie: Z pomocą wiertarki 5 minut 4,9 kg

ZACIERANIE:
woda do zasypu - 15l

64-61C - 40'

74-71C - 15'

5' - 78C mash out 

 

WYSŁADZANIE:
9+9 = około 18 litrów pH wody zbite z 7,3 do 5,2 przez 80% kwas mlekowy 6 ml. 

 

GOTOWANIE 60':

60' Taurus 10 g i Iunga 10 g

30' Tradition 10 g

10' Tradition 10 g

 

Po gotowaniu parametry piwa:

Wyszły 20l o gęstości 13,7 Blg, przy wydajności 62% oraz IBU 37

Odczyt z refraktometru: 14,2 Brix
SG: OG - 1.056
FG - 1.015

Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 18C w 25 minut około 90 litrów.

 

FERMENTACJA:

Planowana burzliwa:
10C - 32 dni

 

[EDIT]

16.03.2016 r. Dzisiaj w końcu zlałem warkę nr 208 Wędzonego Lagera wyszło 44*0,5l i 1*0,33l butelek przy 3,8 blg - 1,015 FG. W aromacie nie czuć wędzonki jest lekka słodowość, ale za to w smaku mocne uderzenie Bardzo ciekawie się zapowiada. No to teraz dwa miesiące zapomnienia. 

 

Degustacje:

 

 

Legler - Wędzony lager

Piana: niezbyt wielka, szybko opadająca, tworząca pierścień wokół szkła

Aromat: Wędzonka i nic poza tym

Smak: Jak wyżej. Smak wędzonki przyjemny, delikatny...przypominało mi trochę taką swojską kiełbasę...do grilla idealne piwo   jakby lekka kwaskowatość,wodnisty? przyjemne lekkie w piciu. Na upalne dni, podejrzewam że idealnie gasiłoby pragnienie

Ogólnie: przyjemny lager na tuningu.

 

 

 

Klimekpl:
Wędzony lager. Piana zwarta i obfita. W smaku wędzonka nie była dominująca ale miałem wrażenie, jak bym zapił piwo po zjedzeniu wędzonego oscypka;) Piwo dobrze wysycone, ułożone i czuć było w nim ciało. Fajne piwo do grilla. Nie wyczułem nic na co mógł by narzekać i do czego się przyczepić. Super

- Czas pracy 7 h,

Edytowane 19 Maja 2016 przez Undeath

[Konus]

Nie ma za co! Wyślesz za jakiś czas piwo na próbę

[Undeath]

Nie ma za co! Wyślesz za jakiś czas piwo na próbę

 

Wyślę nie bój się Zrobię jeszcze Alesa wędzonego dla porównania Czym dokładnie był wędzony ten słód? Tylko dąb i buk?

[Konus]

Dąb i buk. Drewno bukowe i trociny dębowe. 

[Undeath]

Rozlałem warkę 206 SH Iunga wyszło 18,5 litra do kega oraz 7*0,5l i 1*0,33 butelek przy 3 blg - 1,012 FG. W smaku dalej jest ten aromat zielonego groszku czyli wina słodu. Piwo ma ładny aromat ziołowo-owocowy z Iungi, ale bardziej w stronę ziołowości. Goryczka solidna i delikatnie zalega będzie trzeba uważać z tym rocznikiem.

[rabbek]

i mówiłem że troche ta goryczka nieobliczalna

[Undeath]

i mówiłem że troche ta goryczka nieobliczalna

 

Zobaczymy nie oceniam jeszcze całkiem piwa na tym etapie Pewnie trochę złagodnieje w miarę leżakowania więc bez przesady Ale ogólnie mogę powiedzieć, że to jest Iunga typowy aromat jej czuć tak jak 2014 pachnie tylko w stronę ziołowości tak jak pisałem idzie.

[bart3q]

I ma typowo zalegającą goryczkę

[Undeath]

I ma typowo zalegającą goryczkę

 

Na prawdę masz jakąś urazę do tego chmielu  Będziesz pierwszym testerem jakiegoś piwa z Iungą na goryczkę zobaczymy czy powiesz, że zalega. Choć w sumie nie jedno już piłeś z nią na goryczkę i nie przypominam sobie, żebyś coś pisał.

Edytowane 16 Lutego 2016 przez Undeath

[Undeath]

17.02.2016
warka 209 Bitter (receptura własna) 

SKŁAD:

• Strzegom Pale ale - 4 kg
• Bestmalz Special W - 0,14 kg
• Strzegom karmel 300 - 0,1 kg
• Marynka 2015 9,5% 60 g
• Tradition 6% 14 g
• Drożdże FM 13 Irlandzkie Ciemności starter około 100 ml gęstwy.

Śrutowanie: Z pomocą wiertarki 5 minut 4,24 kg

ZACIERANIE:
woda do zasypu - 13l

68-61C - 45'

5' - 74C mash out 

 

WYSŁADZANIE:
9+9 = około 18 litrów pH wody zbite z 7,3 do 5,2 przez 80% kwas mlekowy 5,5 ml. 

 

GOTOWANIE 60':

60' Marynka 15 g

30' Marynka 10 g

10' Marynka 10 g

5' Tradition 14 g

0' w 70C  Marynka 25 g 

 

Po gotowaniu parametry piwa:

Wyszły 22,5l o gęstości 12,5 Blg, przy wydajności 69% oraz IBU 30

Odczyt z refraktometru: 13,0 Brix
SG: OG - 1.050
FG - 1.014

Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 18C w 25 minut około 70 litrów.

 

FERMENTACJA:

Planowana burzliwa:
19C - 22 dni bez cichej

 

[EDIT]

06.03.2016 warkę 209 Bittera wyszło 18,5 l do kega oraz 7*0,5 i 1*0,33l butelek przy 3,5 blg - 1,014 FG. W smaku czuć znowu tą przypaloność - zielony groszek... No to w 100% wina słodu no cóż jakoś się trzeba z tym przemęczyć dobrze że piwo idzie na rodzinną imprezę. Ta partia słodu idzie w odstawkę, albo go wywalę albo zużyje na coś dziwnego, w ramach reklamacji o tyle o ile słodownia zachowała się okej i przysłała mi dwa worki słodu z innej partii... Mam nadzieje że ten będzie okej, jak nie to niestety zakończę kupowanie w Strzegomiu wszystkich produktów.

 

- Czas pracy 5 h,

- Na rozruch drożdży Marynka Bitter Mam nadzieje, że słód nie da znowu groszkowego zapachu.

Edytowane 9 Marca 2016 przez Undeath

[Undeath]

Piwo zajęło 3 miejsce w XIV KPD w Cieszynie

 

20.02.2016
warka 210 Koźlak (receptura własna) 

SKŁAD:

• Strzegom Pilzneński - 3,7 kg
• Strzegom Monachijski I - 1,5 kg
• Bestmalz Caramelpils - 0,2 kg
• Strzegom karmelowy 30 - 0,2 kg
• Strzegom karmel 300 - 0,1 kg
• Strzegom melanoidowy - 0,3 kg
• Iunga 11,5% 10 g
• Taurus 12% 15 g
• Tradition 6% 15 g
• Drożdże Wyeast 2308 Munich Lager około 300 ml po Wiedeńskim Lagerze.

Śrutowanie: Z pomocą wiertarki 5 minut 6 kg

ZACIERANIE:
woda do zasypu - 16l

64-61C - 40'

74-71C - 15'

5' - 76C mash out 

 

WYSŁADZANIE:
9+9 = około 18 litrów pH wody zbite z 7,3 do 5,2 przez 80% kwas mlekowy 5,5 ml. 

 

GOTOWANIE 80':

FWH Taurus 15 g

30' Iunga 10 g

10' Tradition 15 g

 

Po gotowaniu parametry piwa:

Wyszły 23l o gęstości 16,5 Blg, przy wydajności 68% oraz IBU 30

Odczyt z refraktometru: 17,0 Brix
SG: OG - 1.068
FG - 1.016

Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 15C w 30 minut około 90 litrów.

 

FERMENTACJA:

Planowana burzliwa:
9C - 37 dni

Cicha 14 dni - 4C

 

[EDIT]

07.04.2016 Zlałem właśnie warkę 210 Koźlaka wyszło 46*0,5l butelek przy 4 blg - 1,016 FG. W smaku znowu mocna goryczka i chyba lekkie estry. Generalnie dobrze, też go czeka leżakowanie. Ostatni z lagerów teraz tylko czekać na układanie. Chyba walnę w przyszłym tygodniu coś do szybkiego picia bo się kegi pokończyły. Polskie ale dobre na każdą okazję 

 

- Czas pracy 5 h,

Edytowane 22 Lipca 2016 przez Undeath

[Undeath]

26.02.2016
warka 211 Porter Bałtycki (receptura własna) 

SKŁAD:

• Strzegom Pilzneński - 6 kg
• Strzegom Monachijski I - 2,8 kg
• Bestmalz Caramelpils - 0,2 kg
• Strzegom karmelowy 30 - 0,2 kg
• Strzegom karmel 300 - 0,2 kg
• Strzegom Bursztynowy - 0,2 kg
• Wyermann Carafa I - 0,2 kg
• Strzegom jęczmień palony - 0,1 kg
• Strzegom pszenica palony - 0,1 kg
• Strzegom melanoidowy - 0,1 kg
• Iunga 11,5% 30 g
• Taurus 12% 10 g
• Drożdże Wyeast 2308 Munich Lager około 1000 ml po marcowy - z wiadra do wiadra.

Śrutowanie: Z pomocą wiertarki 5 minut 10,1 kg

ZACIERANIE:
w dwóch garach po 5 kg - woda do zasypu - 15l

67-64C - 60'

5' - 76C mash out 

 

WYSŁADZANIE:
Dużo wody około 25 litrów 

 

GOTOWANIE 60':

FWH Taurus 10 g i 15 g Iungi

30' Iunga 15 g

Gotowanie z przebojami zalałem raz palnik ściągany gar był do wyczyszczenia Ale jakoś poszło przez to spadła temp. o 3 C i wydłużone gotowanie o 20 minut czyli razem 80'.

 

Po gotowaniu parametry piwa:

Wyszły 21,5l o gęstości 22 Blg, przy wydajności ?? oraz IBU 32

Odczyt z refraktometru: 22,7 Brix
SG: OG - 1.092
FG - 1.021

Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 14C w 30 minut około 90 litrów.

 

FERMENTACJA:

Planowana burzliwa:
9C - 40 dni

 

[EDIT]

Zlałem do butelek warkę 211 Porter Bałtycki  wyszło 28*0,33 l i 27*0,5 l przy 5,5 blg 1,021 FG. Całkiem nieźle choć z mocną paloności i dość sporą goryczką, za to alkohol przyjemny dobrze ukryty i lekko rozgrzewający. Zadowolony jestem zobaczymy jeszcze jak dojrzeje czyli za pół roku dopiero

 

 

Pigmei - Porter Bałtycki

 

Wygląd: Piana drobno i średnio-pęcherzykowa, na wierzchu bardzo drobna, trwała, beżowa, przy nalewaniu piękny efekt lawinowy, z czasem redukuje się do kożuszka i zostaje do końca. Kolor czarny nieprzejrzysty.

 

Aromat: Bardzo ładny - słodki, karmel, toffi, mleczna czekolada, praliny, biszkopt, estry owocowe dobrze komponują się z czekoladowymi nutami, na drugim planie kawa, palonka raczej subtelna dzięki czemu piwa nie da się pomylić ze stoutem. Alkohol dobrze zakryty – wyłania się tylko trochę przy czym nie gryzie w nos i nie psuje całej kompozycji zapachowej. Po ogrzaniu dochodzi aromat advocata.

 

Smak: Goryczka na idealnym poziomie, przyjemna, świetnie pasuje do czekoladowego charakteru i kontruje słodycz, nie zalega. W smaku w zasadzie powtórka z aromatu przy czym jest wyczuwalny alkohol, który daje uczucie rozgrzania – akceptowalne/normalne, a rozgrzanie nawet przyjemne. Piwo ma wysoką treściwość i daje odczucie pełni, skleja usta.

 

Ogólnie: Bardzo dobry Porter Bałtycki. Dobra kompozycja aromatów, alkohol dobrze zakryty, na prawdę przyjemne piwo w odbiorze. Nie można pomylić z RISem. Dobra receptura i dobre wykonanie. Bardzo smakowało.

 

 

 

Recenzja Pan Łyżwa:

Piana: raczej drobna, obfita, zdarzają się średnie i durze pęcherzyki

Barwa:Ciemnobrunatna, klarowne

Aromat:Mokre ziarno, suszone owoce, delikatny alkohol, delikatna nuta wiśni/śliwki, po ogrzaniu wychodzi kawai delikatna mleczna czekolada.

Smak:Czekolada mleczna ale taka niskiej jakosci, alkohol jesst wyczuwalny, szorstki i zalega, nie jakos strasznie ale jest to zaznaczone. Aftertaste juz długi i kawowy.

Ogólnie: Wydaje mi się, że baza niskiej jakości, to mokre ziarno kapke straszy. Po kilku łykach znika większość problematycznych rzeczy, ale strzegom zostaje.

Wydaje mi się, że brakuje troche smaku w środku, a sam pierwszy smak jest zniekształcony przez baze.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

CIENKUSZ: warka 211.5 BLACK SUMMER ALE:

 

WYSŁADZANIE:
Około 11 litrów - 9,5 blg wzmocnione 2 litrami brzeczki około 15 blg.

 

GOTOWANIE 90':

Na wolnym ogniu W garze lidlowskim około 60 minut z 5 g Iungi. Przelane do normalnego garnka i na gazie 30 minut. Podczas chłodzenia w 70C dodane 15 g Citry i 15 g Cascade. 

 

Po gotowaniu parametry piwa:

 

Wyszły 10l o gęstości 14,5 Blg, przy wydajności ?? oraz IBU 35

Odczyt z refraktometru: 15 Brix
SG: OG - 1.059
FG - 1.013

 

[EDIT]

Dodałem też chmiel bez przelewania do wysłodzin po porterze - Black Summer Ale - 15 g Citry i 15 g Cascade. Poszło do piwnicy na tydzień - 10C.

[EDIT]

26.03.2016 Zlałem właśnie do kega warkę 211.5 CDA wyszło 10 litrów przy 3,3 blg - 1.013 FG. Nie spróbowałem go bo nie miałem jak ale pachnie bardzo fajnie Akurat nagazuje się i za tydzień pójdzie do grilla

 

FERMENTACJA:

Planowana burzliwa:
20C - 12 dni

 

Cicha 7 dni - 10C z 20 g Citry i Cascade 

 

- Czas pracy 8 h,

Edytowane 22 Lutego 2017 przez Undeath

[Undeath]

Zlałem w trakcie warzenia też warkę 205 Marcowe wyszło 43*0,5l i 2*0,33 butelek przy 3,5 blg - 1.014 FG. Aromat i smak okej Dość spora goryczka, ale zobaczymy jak to się poukłada za 2 miesiące.

Edytowane 26 Lutego 2016 przez Undeath

[Undeath]

05.03.2016
warka 212 American Trip(el) (receptura własna) 

SKŁAD:

• Strzegom Pale Ale - 7 kg
• cukier biały - 0,7 kg
• Iunga 11,5% 15 g
• Taurus 12% 10 g
• Citra 13,5% 15 g
• Simcoe 13,9% 15 g
• Cascade 7,7% 30 g
• Drożdże FM 21 Belgijskie Pagórki gęstwa po szkółkowym BPA - 220 ml.

Śrutowanie: Z pomocą wiertarki 5 minut 7 kg

ZACIERANIE:
woda do zasypu - 18l

67-64C - 60'

5' - 76C mash out 

 

WYSŁADZANIE:
9+9 = około 18 litrów pH wody zbite z 7,3 do 5,2 przez 80% kwas mlekowy 5,5 ml. 

 

GOTOWANIE 60':

75' Taurus 10 g i 15 g Iungi

30' Cukier 0,7 kg

10' Cascade 15 g

0' w 70C po 15 g Citry, Simcoe i Cascade

 

Po gotowaniu parametry piwa:

Wyszły 23l o gęstości 21 Blg, przy wydajności 68% oraz IBU 36

Odczyt z refraktometru: 21,8 Brix
SG: OG - 1.087
FG - 1.0??

Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 14C w 30 minut około 90 litrów.

 

FERMENTACJA:

Planowana burzliwa:
19C - 31 dni

Cicha 7 dni - 15C

 

[EDIT]

5.04.2016 Zlałem na cichą warkę 212 American Trip(el) wyszło 23 litry blg nie sprawdzałem. Dostało na cichą 34 g Simcoe, 44 g Citry i 41 Cascade. Pachnie bardzo ładnie z wiadra fenolowo-bananowo- morelowo i czuć trochę ameryki Zobaczymy po cichej z miesiąc w butelkach będzie potrzebowało akurat na wiosnę

[EDIT]

12.04.2016 Zlałem do butelek warkę 212 American Trip(el) wyszło 24*0,5l,  28*0,33l i 8*0,25l przy 4,3 blg - 1,017 FG. Wyszło lepiej niż się spodziewałem Alko nie czuć, w aromacie chmiele i belgia, w smaku słodko, goryczkowo i wytrawnie, a to wszystko całkiem nieźle ze sobą połączone. Czekam na nagazowanie i chyba szybko spróbuje pierwszą butelkę. 

 

Degustacje:

Piwo jeszcze się układa za 2-3 dam swoją recenzję jego bo wyszło bardzo fajnie.

 

 

Legler - American Tripel

Piana: bardzo mała ilość, biała, dosyć szybko znika, po opadnięciu tworzy pierścień po ściankach szkła

 

Barwa: Ciemno bursztynowa, lekko mętne

 

Aromat: lekkie kwiaty cytrusy, chmielowe leciutka trawa, mimo sporego Blg nie czuć aromatu alkoholu, miód, lekkie nuty przyprawowe, jakby pikantne, pieprzowe

 

Smak: Jak wcześniej miód,słodycz, goryczka lekka, niezalegająca, szybko znika, lekko czuć jakby karmel. Retro-nosowo czuć alkohol, który lekko rozgrzewa w przyłyku

 

Ogólnie: Bardzo fajne smaczne mocno pijalne piwo (zdradliwe   ), przeszkadza mi tylko ten miód, ten miód właśnie trochę maskuje alkohol. Nagazowanie nie wiem czy miało takie być ale jest jak moje piwo po 3 dniach po zabutelkowaniu, czyli właściwie piany prawie brak. Dziwię się tylko że po takim chmieleniu amerykańskimi chmielami tak mało ich czuć.

Temp. pitego piwa około 18°C

 

Crusher - American Tripel

 

Piana: wyjete z szafki, temperatura jakies 18 stopni, przy otwieraniu male sykniecie, nalewane z gory, wymuszalem piane no i cos tam sie udalo wytworzyc jakies 0.5cm drobnopechezykowej, zredukowala sie do obraczki. mysle ze cos sie zaczelo dziac co do refermentacji. poczekaj jeszcze z miesiac i powinno byc ok. u mnie jeszcze taka opcja ze trzymalem w szafce kolo piekarnika, a cos tam sie robilo przez 2 tyg jak stalo to piwo wiec moglo byc chwilami cieplej 

Barwa: mocniejsza herbata, klarowne.

Aromat: słodko. delikatny alkohol, morela. jakis banan w tle, ale taki whuja dojrzaly - słodki. troche żywicy, delikatne tropiki, ale ogolnie w kierunku bardzo slodkim. a no i jeszcze na koncu czuc ten groszek, ale pewno jak bym nie wiedzial to by to okresil jako jakies chmiele.

Smak: goryczka srednia, dosc pelne - karmelowe piwo. słodkie przez chmeile ? słód? w smaku alkohol nie wuczuwalny, ale w przelyku delikatnie gdzieje. 

Ogólnie: Piwo jak najbardziej na plus, lubie piwa nisko wysycone, przec co sa pijalne, ale tutaj niestety brak wysycenia, albo praktycznie brak, ale jak wspomnialem moze czas zrobie swoje. ( mam nadzieje ). z tego co pamietam to robiles to na tym jebnietym slodzie, wiec wszystko dosc dobrze sie schowalo. dla laika na pewno nie wyczuwalne, ( ludzie pili moja SH iunga ipa na jebnietym szlodzie i zachwyceni, gdzie dla mnie nie idzie tego pic ) nie wiem czy cos madrego napisalem, ale sie staralem  .

 

 

Pigmei - American Tripel

 

Piana: kolor żółto-biszkoptowy, średnio-pęcherzykowa, leje się bujna i powoli redukuje się do 1 cm, łatwo postawić ponownie.

 

Kolor: ładny herbaciany, mgliste.

 

Aromat: Złożona Ameryka (1. Żywica z cytrusem 2. Owoce tropikalne), słodki, + taki dżem wieloowocowy, jabłko, delikatny biszkopt, treściwość niska, fenol bardzo leciutki (na granicy wyczuwalności), retronosowo dochodzi leciutka ziemistość.

 

Smak: tu czuć alkoholowość, słodkawe od estrów i chmielu, goryczka średnia niezalegająca podbita gorzkością alkoholową. Wysycenie w punkt (średnie, nadające orzeźwienia), fajnie szczypie w język. W odbiorze piwo bardziej wytrawne z lekko chmielowo-estrową słodkością, podbudowa słodowa umiarkowana trzecioplanowa, chmielowość zostaje w aftertaste, nie jest rozgrzewające. Pod koniec goryczka już mnie trochę wykręcała (gorzkość alkoholowa).

 

Ogólnie: Bardziej IIPA niż American Tripel ale bardzo smaczne IIPA.  Jak na balling w jasnym piwie to i smak alko mu wybaczam, tym bardziej, że rekompensuje to bardzo intensywnym, przyjemnym, amerykańskim chmielowym aromatem. Bardzo smaczne piwo.

- Czas pracy 6 h

Edytowane 22 Lutego 2017 przez Undeath

[Undeath]

Zlałem w niedzielę warkę 209 Bittera wyszło 18,5 l do kega oraz 7*0,5 i 1*0,33l butelek przy 3,5 blg - 1,014 FG. W smaku czuć znowu tą przypaloność - zielony groszek... No to w 100% wina słodu no cóż jakoś się trzeba z tym przemęczyć dobrze że piwo idzie na rodzinną imprezę. Ta partia słodu idzie w odstawkę, albo go wywalę albo zużyje na coś dziwnego, w ramach reklamacji o tyle o ile słodownia zachowała się okej i przysłała mi dwa worki słodu z innej partii... Mam nadzieje że ten będzie okej, jak nie to niestety zakończę kupowanie w Strzegomiu wszystkich produktów.

[santa]

 

 

zakończę kupowanie w Strzegomiu wszystkich produktów

Na rzecz jakiego producenta? Weyermann?

[Undeath]

 

zakończę kupowanie w Strzegomiu wszystkich produktów

Na rzecz jakiego producenta? Weyermann?

 

 

Bestmalz  Moim zdaniem nie ustępuje niczemu w Wyermannie, a jednak cena tego pierwszego momentami osłabia. Z Bestmalzem mam do tej pory najlepsze doświadczenia. 

Edytowane 9 Marca 2016 przez Undeath

[santa]

 

 

Bestmalz Moim zdaniem nie ustępuje niczemu w Wyermannie, a jednak cena tego pierwszego momentami osłabia. Z Bestmalzem mam do tej pory najlepsze doświadczenia.

Nie używałem jeszcze, ale namówiłeś mnie na test .

[Bączek]

 

 

albo go wywalę albo zużyje na coś dziwnego

 

Zmiel na drobno, użyj enzymów, zadaj dobre drożdże (np. SafSpirit Malt), zdestyluj, zlej do szklanego gąsiora, zapomnij o nim na 2 lata, dodaj chipsów dębowych, zapomnij na pół roku. Dlaczego od razu wywalać?

[Undeath]

 

albo go wywalę albo zużyje na coś dziwnego

 

Zmiel na drobno, użyj enzymów, zadaj dobre drożdże (np. SafSpirit Malt), zdestyluj, zlej do szklanego gąsiora, zapomnij o nim na 2 lata, dodaj chipsów dębowych, zapomnij na pół roku. Dlaczego od razu wywalać?

 

 

Najpierw trzeba mieć sprzęt do psocenia Coś się wymyśli jeszcze

[Undeath]

Dzisiaj w końcu zlałem warkę nr 208 Wędzonego Lagera wyszło 44*0,5l i 1*0,33l butelek przy 3,8 blg - 1,015 FG. W aromacie nie czuć wędzonki jest lekka słodowość, ale za to w smaku mocne uderzenie Bardzo ciekawie się zapowiada. No to teraz dwa miesiące zapomnienia. 

 

Dodałem też chmiel bez przelewania do wysłodzin po porterze - Black Summer Ale - 15 g Citry i 15 g Cascade. Poszło do piwnicy na tydzień - 10C.

Edytowane 16 Marca 2016 przez Undeath

[Undeath]

Zlałem właśnie Warkę 207 Brett APA wyszło 22 litry przy 3,5 blg - 1,014 FG. Dostało po 30 g Cascade i Citra oraz 35 g Simcoe. W aromacie koń i stajnia, do tego jakieś owocki, w smaku nieźle ale niestety wychodzi lekki chlorofenol (chyba) mam nadzieje że nie będzie czuć tej apteki mocno zobaczymy jeszcze po cichej.