Browar Czarny Ryś

[nms007]

Przydatny gadżet tylko skalibruj (wodą destylowaną) przed pierwszym użyciem, bo może przekłamywać. Mój zawyżał o 1 blg

[WiHuRa]

Nie mam destylowanej ... ani destylarki

[Dr2]

Nie mam destylowanej

kilka kropli z pokrywki np. czajnika

[WiHuRa]

Kranówa nie będzie?

[Mariusz_CH]

Będzie. Sam tak myślałem, że destylka tylko ale różnica pomijalna będzie: http://www.piwo.org/..._20#entry182273

Edytowane 5 Lutego 2014 przez Mariusz_CH

[WiHuRa]

#40 Boston Lager 10,5°Blg

09.02.2014

Beersmith: IBU 37, EBC - 11

 

Zasyp:

Pilzneński Weyermann - 5,70 kg (92,0%)

Caraamber Weyermann - 0,30 kg (4,8%)

Crystal 160 Fawcett Malsters - 0,20 kg (3,2%)

 

Modyfikacja wody:

- przegotowanie 50l i dekantacja z nad osadu

- 5 ml chlorku wapnia do zacierania

 

Zacieranie i filtracja:

woda do zasypu 25l

20 min - 64°C

dekot 8l

20 min - 72°C

10 min - 100°C

zwrot dekotu

20 min - 72°C

01 min - 78°C

 

Korekta PH, 6 ml kwasu mlekowego, PH 5,7

Wysładzanie 34l (25l wody przegotowanej + 9l kranówy) wody o temperaturze 75-80°C z 6 ml kwasu mlekowego

 

Gotowanie: 90 min

60 min - 50g Mittelfrueh 4,5%AA

30 min - 55g Sladek 5,0%AA

15 min - 10g mech irlandzki

10 min - 50g Mittelfrueh 4,5%AA

na chłodzenie w 80°C - 10 min - 50g Saaz 3,0%AA

 

Fermentacja:

Wyszło na 37l - 10,8 Brix, 1.042, rozdzielone na dwa fermentory

 

Schłodzona brzeczka do 15°C i w tej temperaturze zadane drożdże, wstawiłem do zamrażalnika ustawionego na 10°C

Fermentor 1: 17l, Wyeast 2633 Octoberfest Lager Blend, około 300l rzadkiej przemytej gęstwy

Fermentor 2: 20l, Wyeast 2278 Czech Pils, około 300ml rzadkiej przemytej gęstwy

 

Komentarz:

- ponownie, potężny przełom podczas gotowania, we wszystkich 3 warkach jasnych lagerów miałem właśnie taki przełom

- duże staraty brzeczki stąd tylko 37l, część wykipiała mi jeszcze przed chmieleniem, sporo też zostało w chmielinach (około 5l osadów wylanych)

- korekta PH i odrazu klarowna brzeczką po gotowaniu, może nie idealnie, chmieliłem w whirlpoolu, ale jednak

- znowu nie osiągnąłem odpowiedniej temperatury po powrocie dekotu, wychodzi około 69°C, przyczyna - za szybko stygnie mi zacier który czeka na powrót dekotu

 

-----------

02.03.2014

Fermentor 1: odczyt 4,1 Brix, FG 1,4°Blg, poszło na lagerowania na dworze (średnia temperatura 5°C)

Fermentor 2: odczyt 4,3 Brix, FG 1,6°Blg, poszło na lagerowania na dworze (średnia temperatura 5°C)

 

-----------

25.03.2014

Fermentor 1: poszło do kega, ABV 4,6%

Fermentor 2: poszło do kega, ABV 4,5%

Edytowane 25 Marca 2014 przez WiHuRa

[WiHuRa]

Przy okazji dzisiejszego warzenia #38 Schwarzbier poszedł w kegi a #39 Czeski Pilzner na lagerowanie, znowu na dwór, po nocach ma być temperatura niewiele powyżej 0°C, zobaczymy jak długo. W garażu temperatura idzie w górę więc fermentację #40 Boston Lagera muszę zrobić w zamrażalniku.

Edytowane 9 Lutego 2014 przez WiHuRa

[WiHuRa]

Relacja foto z niedzielnego warzenia 40 warki. Trafiłem znowu na piękny, ciepły dzień w środku zimy

 

Wsypanie słodów:

Dekot:

Filtracja:

Tzw. robota w między czasie

Gotowanie:

Dekantacja do fermentorów:

Whirlpool:

Edytowane 10 Lutego 2014 przez WiHuRa

[PawelH]

#29 American Red Ale 13°Blg

12.09.2013

15 min podczas chłodzenia w około 80->70°C - 30g Citra 12%AA

 

Możesz opisać jak wyglądało to chmielenie w trakcie chłodzenia? Z jakiej chłodnicy korzystasz? Pewnie masz wymiennik płytowy.

 

No i jakie efekty daje takie chmielenie?

[WiHuRa]

O akurat chłodnica jest na zdjęciu wyżej. Włączam na chwilę chłodzenie, jak się zbliża do 85°C wyłączam - chłodnica i tak jeszcze schłodzi brzeczkę więc akurat zejdzie w okolice 80°C. Wsypuje chmiel, czekam określony interwał czasowy. Włączam ponownie chłodzenie.

 

Szczegóły takiego chmieleniu warto poczytać tutaj:

http://www.piwo.org/topic/10132-artykul-byo-hop-stand-chmielenie-whirpoolowe/

[19Mateusz87]

Jak sądzę taki sposób chmielenia wniesie do piwa intensywniejszy aromat chmielu.

[GB...]

Sobota jest lepsza na robotę w pracowni, nawet do późna w nocy, akurat wędziłem solidnie w dwie ostatnio, w niedzielę odpoczywam.

[Stolarz]

Sobota jest lepsza na robotę w pracowni, nawet do późna w nocy, akurat wędziłem solidnie w dwie ostatnio, w niedzielę odpoczywam.

GB... Ty tak piszesz żeby pisać, czy siadasz po paru piwkach do kompa?! Pytam bo cieżko Cie zrozumieć!

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

Edytowane 10 Lutego 2014 przez Stolarz

[WiHuRa]

W garażu 13°C stąd Boston Lager pracuje w spokoju w zamrażalniku w 9°C.

 

[media]

[/media]

[WiHuRa]

Kolejna zmiana w etykietach, wracam jednak to prostego układu graficznego bez zbędnych bajerów:

 

[WiHuRa]

#41 100% Peated Ale 13,2°Blg

16.02.2014

Beersmith: IBU 32, EBC - 7,5

 

 

Zasyp:

Wędzony torfem CM - 5,00 kg (100,0%)

 

Modyfikacja wody:

- brak

 

Zacieranie i filtracja:

woda do zasypu 13l

90 min - 67-63°C

dolanie 5l wrzątku

5 min - 73°C

 

Korekta PH, 4 ml kwasu mlekowego, brak pomiaru

Wysładzanie 18l wody o temperaturze 75-80°C z 4 ml kwasu mlekowego

Skończyłem fitrację na 4 Brix

 

Gotowanie: 90 min

60 min - 50g Fuggles 5,4%AA

15 min - 5g mech irlandzki

 

Fermentacja:

22l (w tym 1l to starter) - 13,6 Brix

 

Schłodzona brzeczka do 15°C i w tej temperaturze zadane drożdże, temperatura w garażu 13°C, zadane 1l starterem Wyeast 2565 Kolsch.

Wyjątkowo odzyskałem część brzeczki z chmielin, około 1l udało się odzyskać z 3l błotka.

 

Komentarz:

- wyjątkowo zacieranie w lodówce turystycznej

- bardzo słaba wydajność, nie wiem czy to przez zacieranie na lenia czy ten słód jest mniej ekstraktywny

- bardzo klarowna brzeczka po gotowaniu co już robi się u mnie standardem

- ponownie potężny przełom:

 

 

-----------

09.03.2014

Piwo poszło w butelki (19,5l w 0,5l butelki) z 100g cukru do refermentacji. Nagazowanie około 2,2 v/v. Odfermentowanie 2,5°Blg (5,9 Brix), 5,5% ABV.

Edytowane 10 Marca 2014 przez WiHuRa

[WiHuRa]

Wyeast 2565 Kolsch ładnie zaczeły pracować w ciągu 12h, raczej nie będę używał już tych drożdży (może zostawię sobie parenaście ml na jakiś starter) - jak ktoś ma na nią ochotę to chętnie oddam, najlepiej osobiście.

[Green Fox]

Mi wydajność wyszła w okolicach 51%, przy czym biorąc pod uwagę esktraktywność tego słodu wg Brewtargeta, byłaby w okolicach 70%. Zdaje się, że ekstraktywność tego słodu jest o ok. 10% niższa od standardowych słodów jasnych. Mam pytanie jeszcze co do używania mchu irlandzkiego (przepraszam za OT) - czy jego zastosowanie wpływa na wygląd drożdży w trakcie burzliwej? Ponieważ drożdże formują mi się w dość duże "kłaczki" i zastanawiam się czy to zakażenie (pierwszy raz bawiłem się w przenoszenie gęstwy, która zresztą miała już ponad miesiąc), czy może właśnie efekt zastosowania mchu. Z góry dziękuję za rozwianie wątpliwości.

[WiHuRa]

Mech wpływa teoretycznie tylko na wytrącanie się osadu zimnego po gotowaniu, zmniejsza zmętnienie.

Ze specyfikacji CM wychodzi na to, że ten słód ma ekstraktywność w okolicy 80% czyli jakby normalnie ale nie do końca chce mi się wierzyć.

Edytowane 18 Lutego 2014 przez WiHuRa

[Green Fox]

Oj no to chyba w mojego whisky ejla wbiło się zakażenie - ehhh

[Fidel]

Wyeast 2565 Kolsch ładnie zaczeły pracować w ciągu 12h, raczej nie będę używał już tych drożdży (może zostawię sobie parenaście ml na jakiś starter) - jak ktoś ma na nią ochotę to chętnie oddam, najlepiej osobiście.

Jeśli jesteś w stanie wysłać to jestem chętny. Koszty oczywiście pokrywam.

 

Wysłane z mojego Blade III

 

 

[WiHuRa]

Oj no to chyba w mojego whisky ejla wbiło się zakażenie - ehhh

 

Może wrzuć jakieś zdjęcie to wtedy coś więcej można powiedzieć, może akurat te drożdże których użyłeś tak mają.

 

Jeśli jesteś w stanie wysłać to jestem chętny. Koszty oczywiście pokrywam.

 

Ok, postaram się podesłać.

[zgoda]

Kłaki mogą być z przedawkowania mchu. Pilzneński z cm ma normalną ekstraktywność, ale wymaga zawsze korekty pH bo ma raczej wysokie. Naprawdę wysokie.

[WiHuRa]

Kłaki mogą być z przedawkowania mchu.

 

A to nie wiedziałem, widać nigdy nie przedawkowałem

 

Pilzneński z cm ma normalną ekstraktywność, ale wymaga zawsze korekty pH bo ma raczej wysokie. Naprawdę wysokie.

 

To jest trop bo korektę PH zrobiłem dopiero po 60 min jak sobie przypomniałem. Do tego jeszcze nie sprawdziłem jakie wyszło PH po korekcie bo mi się nie chciało. Muszę sobie zapamiętać, że słody których zazwyczaj nie używam wymagają na początek większej uwagi.

Edytowane 19 Lutego 2014 przez WiHuRa

[WiHuRa]

Mam pytanie jeszcze co do używania mchu irlandzkiego (przepraszam za OT) - czy jego zastosowanie wpływa na wygląd drożdży w trakcie burzliwej?

 

To ile tego mchu wsypałeś ? I jakiej wielkości warka ?