Skocz do zawartości

Długa fermentacja, niskie odfermentowanie - witbier


Pancho

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

9 kwietnia uwarzyłem dwa witebiery - jeden 11blg, drugi 12blg.

 

Dla 12* schemat zacierania : 66°C - 50', podgrzanie do 78°C i filtracja, Gotowanie przez 60'

Słody: pilsnejski 38%, pszeniczny 32%, płatki pszeniczne 18%, płatki owsiane 8%, płatki jęczmienne 5% (płatki kleikowane przez 30', 75°C ). Drożdże Gozdawa Classic Belgian Witbier, temp. fermentacji 19-24°C

 

Dla 11* Schemat zacierania 66°C - 60', 74°C - 10', podgrzanie do 78°C i filtracja. Gotowanie przez 60'

Słody: płatki pszeniczne 40%, pilsnejski 30%, pszeniczny 20%, płatki owsiane 10% (płatki kleikowane przez 30', 75°C ). Drożdże Gozdawa Pure Ale Yeast 7 temp. fermentacji 18-19°C

 

Mimo użycia innych drożdży mam podobny efekt. mianowicie po tygodniu w obu piwach blg spadło do ok 7-7,5, podniu do 6, po kolejnych 2 dniach do 5 w 12* i 5,2 w 11*, po czym na tym stanęło przez 4 dni nic już nie schodzi.Zastanawiam się, czy są to już cukry nie fermentowalne, czy drożdże już nie dają rady. Chciałbym piwo dziś rozlać do butelek, tak żeby do 4 maja było gotowe do spożycia, jednak boję się o granaty :/

Edytowane przez ModyCHOW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

9 kwietnia uwarzyłem dwa witebiery - jeden 11blg, drugi 12blg.

 

Dla 12* schemat zacierania : 66°C - 50', podgrzanie do 78°C i filtracja, Gotowanie przez 60'

Słody: pilsnejski 38%, pszeniczny 32%, płatki pszeniczne 18%, płatki owsiane 8%, płatki jęczmienne 5% (płatki kleikowane przez 30', 75°C ). Drożdże Gozdawa Classic Belgian Witbier, temp. fermentacji 19-24°C

 

Dla 11* Schemat zacierania 66°C - 60', 74°C - 10', podgrzanie do 78°C i filtracja. Gotowanie przez 60'

Słody: płatki pszeniczne 40%, pilsnejski 30%, pszeniczny 20%, płatki owsiane 10% (płatki kleikowane przez 30', 75°C ). Drożdże Gozdawa Pure Ale Yeast 7 temp. fermentacji 18-19°C

 

Mimo użycia innych drożdży mam podobny efekt. mianowicie po tygodniu w obu piwach blg spadło do ok 7-7,5, podniu do 6, po kolejnych 2 dniach do 5 w 12* i 5,2 w 11*, po czym na tym stanęło przez 4 dni nic już nie schodzi.Zastanawiam się, czy są to już cukry nie fermentowalne, czy drożdże już nie dają rady. Chciałbym piwo dziś rozlać do butelek, tak żeby do 4 maja było gotowe do spożycia, jednak boję się o granaty :/

 

Robiłeś test FFT? Odpowiedziałby na twoje pytanie http://www.wiki.piwo.org/Fermentacja_brzeczki#Testowanie_fermentowalno.C5.9Bci_i_stabilno.C5.9Bci_brzeczki  Ale moim zdaniem wygląda na koniec fermentacji 14 dni burzliwej wystarcza w przypadku takich lekkich piw. Drożdże dadzą radę więcej udźwignąć więc to nie ich wina. Prędzej za mała ich ilość jeżeli rozsypywałeś z saszetki, a nie gęstwę używałeś. Jak 4 dni robiłeś pomiar z rzędu i nic się nie zmieniło to lej w butelki. Tylko jedna rzecz po co tak często robisz pomiary? To proszenie się o jakieś zakażenie jak co chwilę otwierasz pokrywę, po za tym jaki w tym sens? Zostawiaj piwo na 2 tygodnie burzliwej potem tydzień cichej w tym samym wiadrze albo jak chmielisz na zimno w drugim i butelkuj, nie będziesz miał problemów z odfermentowaniem.

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drożdże uwadniałem według instrukcji z opakowania. Czy za mało ich było? hmmm 12* wyszło mi 22,5l na co poszła cała saszetka  Gozdawa Classic Belgian Witbier. 11* wyszło jakieś 11-12l i poszło pół saszetki, bo te drożdże zostały mi z ostatniej mniejszej 9l warki Pale Ale z czarną herbatą. 

Mam wiadra z kranikami  i za każdym razem przelewam je  wrzątkiem i odkażam oxy. Generalnie cieszyłbym się gdyby naprawdę fermentacja stanęła na 5blg. piwo nie jest głęboko odfermentowane, ale w smaku naprawdę przypadło mi do gustu. nie jest aż tak bardzo wodniste, no i dochodzi bardzo mała zawartość alkoholu - dla 11* 3%, 12* 3,6%. Podobno przy piwach pszenicznych jak witbier i weizen głębokie odfermentowanie i zawartość alkoholu jest problemem?

Edytowane przez ModyCHOW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drożdże uwadniałem według instrukcji z opakowania. Czy za mało ich było? hmmm 12* wyszło mi 22,5l na co poszła cała saszetka  Gozdawa Classic Belgian Witbier. 11* wyszło jakieś 11-12l i poszło pół saszetki, bo te drożdże zostały mi z ostatniej mniejszej 9l warki Pale Ale z czarną herbatą. 

Mam wiadra z kranikami  i za każdym razem przelewam je  wrzątkiem i odkażam oxy. Generalnie cieszyłbym się gdyby naprawdę fermentacja stanęła na 5blg. piwo nie jest głęboko odfermentowane, ale w smaku naprawdę przypadło mi do gustu. nie jest aż tak bardzo wodniste, no i dochodzi bardzo mała zawartość alkoholu - dla 11* 3%, 12* 3,6%. 

 

 

Dobra spoko, ale tak częste pomiary nie mają sensu nic ci nie daje taka informacja. Dopiero na koniec jak pewny nie jesteś to sprawdzasz 3 razy z rzędu czy się zmienia blg. Wg. tego niby schodzą głębiej: http://www.piwo.org/topic/14641-drozdze-gozdawa-wasze-opinie/ Tojak boisz się granatów to lepiej zostaw jeszcze na tydzień. Ale moim zdaniem możesz lać spokojnie w butelki jeżeli piwo idzie do szybkiego spożycia ;) Co do ilości drożdży jeżeli dobrze natleniłeś brzeczkę to wystarczająca ilość była.  

 

 

 

Podobno przy piwach pszenicznych jak witbier i weizen głębokie odfermentowanie i zawartość alkoholu jest problemem?

 

Gdzie to wyczytałeś? Na odfermentowanie ma wpływ multum czynników, a przede wszystkim szczep drożdży nie można tak zgeneralizować. Nie raz miałem pszenice schodzące do 2-3 blg, a czasem do 5 blg. Natomiast witku głównie 2-3 blg choć na jednym szczepie nawet 0,2 blg ;) Więc jednej zasady nie ma. Następnym razem polecam test FFT jak ci się spieszy, a nie jesteś pewien do ilu odfermentuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obstawiałbym nieprzerobienie większej części skrobii - co z tego że płatki kleikowałeś jak enzymów miałeś w 30% zasypu (słód pilzeński). Niby skrobia pożądana w witach ale to raczej jej odrobina i są lepsze sposoby, a tak to masz jej dużo za dużo. Ważne że smakuje, ale nie wiem czy bym to butelkował...

 

edit: przeoczyłem pszeniczny, niemniej jednak wciąż obstawiam skrobię. może na kolejnej próbce zrób próbę jodową.

Edytowane przez jaras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie podczas zacierania, przed zadaniem drożdży i po tygodniu fermentacji robiłem próbę jodową, żeby sprawdzić, czy aby na pewno cała skrobia się rozłożyła i wychodzi na to, że tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.