Skocz do zawartości

Cydr z jabłek/kartonu/ekstraktu?


Pieslav

Jabłecznik  

59 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Cydr robię z:

    • Jabłek
    • Soku jabłkowego z koncentratu (kartonikowy)
    • Sok jabłkowy naturalny
    • Koncentrat


Rekomendowane odpowiedzi

Przy produkcji piwa sięgam po słód, przy produkcji cydru po jabłka. A jak to jest u was? Zastanawia mnie z czego większość z was produkuje cydr. W związku z narastającą liczbą konkursów piwnych zastanawiam się nad sensem zrobienia także konkursu cydrów. Robienie konkursu w którym konkurowały by ze sobą cydry z kartonu i z jabłek nie ma dla mnie większego sensu. Będę wdzięczny za opinie.

Edytowane przez Pieslav
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zabutelkowałem cydra pierwszego z brewkitu. Wyszło 21 litrów 10,5BLG (tak planowałem tym razem, zrobić lekkiego). Przy butelkowaniu smak fajny lekki, nawet mogłem go nie dosładzać stewią, ale że sam tego nie będe pił i pijalność się zwiększy nieco dodałem.

Aha odfermentował poniżej 0BLg. Za 2 tyg. podam efekty, swego czasu robiłem cydr z własnych jabłek, z kartonika, z soków naturalonych typu słoneczna tłocznia.

Edytowane przez ras1313
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Ja ostatni nastaw zrobiłem ze świeżo (kilka dni temu) tłoczonego soku bez żadnych dodatków i pieknie fermentuje (Biowin Bayanus) i pachnie w piwnicy - szwagier ma sady za stolycą i robi takie soki, więc co jakić czas podsyłam swojego kuriera po małe co nieco ;). Ostatnia dostawa ma 13 blg i zastanawaiam się czy nie rozcieńczyć wodą do 10 blg, bo jak mi 13-tka odfermentuje do -1 lub -2, to będzie siekało niemiłosiernie, bo tak szybko licząc z refermentacją 7,2 % to trochę za dużo może być ;).

Edytowane przez Drzewo Jeżozwierza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Przerobiłem kiedyś z kolegą 100kg jabłek za pomocą sokowirówki - nie polecam. Zajęło to prawie cały dzień, a wydajność tragiczna (poniżej 40L).

W zeszłym roku testowałem opcję: jazda do lokalnego zagłębia jabłkowego, wizyta u producenta, wizyta w tłoczni, powrót. Cenowo przy zakupie 150kg jabłek wyszło dobrze (w tym roku planuję więcej), a czasowo to już w ogóle bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dzięki wszystkim za oddane głosy, daje to jakiś obraz.

Sam w tym roku wybrałem jednak prostsze rozwiązanie i skorzystałem z możliwości zakupu niepasteryzowanego soku z tłoczni wyciskanego tuż przed odbiorem.

Edytowane przez Pieslav
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.