Fermentis SafAle™ BE-256 wcześniej Safbrew Abbaye

[Ray]

Na forum naszych zachodnich sąsiadów pojawiła się informacja o nowych drożdżach Fermentis Safbrew Abbaye.

Charakterystyka: http://charlesfaram..../SFB_Abbaye.pdf

 

W związku z tym pytam: ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?

[andy]

Na forum naszych zachodnich sąsiadów pojawiła się informacja o nowych drożdżach Fermentis Safbrew Abbaye.

Charakterystyka: http://charlesfaram..../SFB_Abbaye.pdf

 

W związku z tym pytam: ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?

Widziałem tutaj

http://twojbrowar.pl/prestashop/pl/drozdze-piwowarskie-suche/1310-fermentis-safbrew-abbaye.html

Nie testowałem jeszcze...

[Hagen]

Na forum naszych zachodnich sąsiadów pojawiła się informacja o nowych drożdżach Fermentis Safbrew Abbaye.

Charakterystyka: http://charlesfaram..../SFB_Abbaye.pdf

 

W związku z tym pytam: ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?

Widziałem tutaj

http://twojbrowar.pl...rew-abbaye.html

Nie testowałem jeszcze...

kupiłem, myślę nad dodaniem do Belgian IPA 17P...

[Cichus]

Zrobiłem na nich jedno piwo. Z ocenianą smaku i aromatu piwa bym się wstrzymał, jak na razie, chociaż przy rozlewie było czuć różnicę między nimi, a Belgian Ardennes (zdecydowanie na korzyść płynnych. Jeśli chodzi o fermentację, to nie zauważyłem jakiś specjalnych trudności. Start normalny, odfermentowanie w porządku. Piana wysoka.

[Szuwar71]

Popełniłem na nich Belg IPA. Z 15,5 Blg plus cukier (co dało ok 18 Blg) zeszło do nieco ponad 2 (drugie pół warki na US-5 bez cukru do 2,5) . Szybki start i fermentacja (23 stopnie). Zawiodłem się. Mało estrów i fenoli. Otrzymałem delikatny belgijski sznyt, w komercyjnych przykładach jest go wiele więcej...

Edytowane 10 Września 2014 przez Szuwar71

[yapko]

W jakiej temperaturze fermentowałeś? Masz porównanie do BFSAY, Belle Saison, MJ Belgian Ale?

Edytowane 8 Września 2014 przez yapko

[Szuwar71]

23 stopnie jak wspomniałem. Nie mam porównania bo nie robie belgów w domu.

[krzysiekw3]

Kupiłem te drożdże z myślą o świątecznym. Ale, że świąteczne będę oscylował gdzieś w około 22 BLG to pomyślałem, że najpierw uwarzę na nich jakieś słabsze piwko a do świątecznego zadam gęstwę. No i w poniedziałek zaszczepiłem tymi drożdżami piwo "6 zbóż" z CP. Fermentacja ruszyła po około 6 godzinach, i ładnie pracuje cały czas. Jednak od wczoraj strasznie śmierdzi z fermentora (ala kanaliza), taki sam zapach miałem przy witbirze na drożdżach Brewferm Blanche. I co najgorsze, mimo kombinacji z miedzią w fermentorze do tej pory w niektórych butelkach zalatuje tym smrodkiem. Mam nadzieję, że tu ten zapach zejdzie. A jeśli nie to czy do świątecznego zadawać gęstwę po tych drożdżach?

[Undeath]

Kupiłem te drożdże z myślą o świątecznym. Ale, że świąteczne będę oscylował gdzieś w około 22 BLG to pomyślałem, że najpierw uwarzę na nich jakieś słabsze piwko a do świątecznego zadam gęstwę. No i w poniedziałek zaszczepiłem tymi drożdżami piwo "6 zbóż" z CP. Fermentacja ruszyła po około 6 godzinach, i ładnie pracuje cały czas. Jednak od wczoraj strasznie śmierdzi z fermentora (ala kanaliza), taki sam zapach miałem przy witbirze na drożdżach Brewferm Blanche. I co najgorsze, mimo kombinacji z miedzią w fermentorze do tej pory w niektórych butelkach zalatuje tym smrodkiem. Mam nadzieję, że tu ten zapach zejdzie. A jeśli nie to czy do świątecznego zadawać gęstwę po tych drożdżach?

 

Jesteś pewien, że to wina drożdży? Bo jest spora różnica pomiędzy kanalizą i siarką. To drugie da radę zredukować miedzią, tego pierwszego nie. Siarka może wynikać z niewłaściwej pracy drożdży, i jest redukowana z czasem, natomiast kanaliza nasila się z czasem i nie jest redukowalna... bo jest wynikiem zakażenia. Ja wiem, że najłatwiej zwalić taką sprawę na drożdże, ale to może wynikać z infekcji.... Wychodzi na to że mogłeś niedokładnie zdezynfekować sprzęt i mogła ci się przenieść infekcja do następnego piwa. Ja bym do świątecznego kupił drożdże nowe jeżeli mam rację, a sprzęt do dokładnego mycia tu masz dokładnie co i jak o środkach: http://www.piwo.org/topic/14975-mycie-i-dezynfekcja-najpopularniejsze-srodki-chemiczne-uzywane-w-piwowarstwie/

[krzysiekw3]

Po witbirze warzyłem jeszcze pale ale i milk stouta korzystając z tego samego sprzętu (ale na drożdżach S-04) i fermentacja była ok. piwko jak na razie dojrzewa. Jednak kontrolnie wypiłem już po buteleczce i też było jak najbardziej w porządku. Sprzęt przed warzeniem dokładnie wymyłem używając wybielacza Yplon (200ml na 15l). Smrodek w witbirze też raczej się nie wzmaga (a raczej zanika). No nic, poczekamy zobaczymy. Jakie drożdże polecacie do mocnego piwa? S-05 dadzą radę (mam je w lodówce)?

[Undeath]

Tak US-05 się nadadzą. To widocznie była siarka, która się zredukowała. Yplon to podchloryn, on ma silne właściwości dezynfekujące i myjące, być może te drożdże Abbey też produkują podczas fermentacji dużo siarki, zaczekaj do końca fermentacji i sprawdź jak będzie z piwem, bo czasem zapach podczas burzliwej jest ohydny, a w docelowym piwie ni czuć już tego. Ale to nie temat na takie dywagacje

[Szuwar71]

Te Abbaye strasznie waliły siarą na początku burzliwej u mnie. Widocznie tak mają.

[krzysiekw3]

Te Abbaye strasznie waliły siarą na początku burzliwej u mnie. Widocznie tak mają.

Czyli dawać te drożdże do świątecznego?

[dhanab]

kanaliza też jest związana z pracą drożdzy, w mniejszych stężeniach przybiera formę różnych zapachów warzywnych

[Vami]

Dwie paczki dałem do imperialnego porteru. 17 litrów w 33-litrowym fermentorze. Piany naprodukowały tyle, że wychodziły z fermentora w trybie ciągłym niczym gushing z butelki już po 24 godzinach. Po 3 dniach w temperaturze 22 stopnie przerobiły 27 Blg. Zeszło do 7, więc 12% alkoholu. Siary nie czuć Siedzi tydzien we wiadrze, wiec jutro zlewam na cicha, tydzien polezy i do butelek.

Edytowane 11 Września 2014 przez Vami

[Szuwar71]

Te Abbaye strasznie waliły siarą na początku burzliwej u mnie. Widocznie tak mają.

Czyli dawać te drożdże do świątecznego?

 

Jeśli przy zlewaniu na cichą "6 zbóż" wciąż bedziesz czuł tą "kanalizę" o której mówiłeś to lepiej odpuść. Ja już żadnych smrodów po 8 dniach burzliwej nie miałem, wczesniej owszem waliło na pół chaty jajem. Ciężko na odległość radzić, ale zapamiętaj jedna zasadę. Nie wącha się piwa podczas fermentacji burzliwej

[krzysiekw3]

Te Abbaye strasznie waliły siarą na początku burzliwej u mnie. Widocznie tak mają.

Czyli dawać te drożdże do świątecznego?

 

Jeśli przy zlewaniu na cichą "6 zbóż" wciąż bedziesz czuł tą "kanalizę" o której mówiłeś to lepiej odpuść. Ja już żadnych smrodów po 8 dniach burzliwej nie miałem, wczesniej owszem waliło na pół chaty jajem. Ciężko na odległość radzić, ale zapamiętaj jedna zasadę. Nie wącha się piwa podczas fermentacji burzliwej

Tak też zrobię. Potrzymam na burzliwej ze dwa tygodnie i zobaczymy co tam pachnie .

Dzięki wszystkim za pomoc.

[Vami]

Drożdże zakończyły fermentację 27 Blg na 6,5, dając 12% alkoholu. Próbka smakuje fajnie, rozgrzewa z tyłu, ale nie ma nachalnego spirytu. Pieprzowych nut sporo. W aromacie także obecne są lekkie banany, ale głównie suszone owoce, nuty winne i przyprawowe. Jak się ułoży, moze być naprawdę świetne.

[krzysiekw3]

Wczoraj zlałem na cichą. Piwo w smaku i zapachu jest ok (no może trochę zapach zalatuje) ale z fermentora to waliło smrodem masakrycznie . Gęstwę zebrałem i dzisiaj jak ją wąchałem to jej zapach nie jest ładny. Zalatuje smrodem kanalizy, aczkolwiek nie jest to jakiś "czysty" smród kanalizy. Chyba odpuszczę sobie tą gęstwę do świątecznego. Chociaż cały czas się waham .

[heciu]

Drożdży tych użyłem wczoraj pierwszy raz do blonda 16,5 BLG, dotychczas używałem do tego stylu T-58 z dobrym skutkiem. Po dwóch dniach fermentacji w temperaturze 20-19 zapach podobny co w T-58 (zgniłe jaja). Mam nadzieje że nie zjadą poniżej 2,5 BLG bo piwo będzie za mocne. Ciekawi mnie tez czy uzyskam aromat goździka? Za miesiąc podzielę się pierwszymi wrażeniami.

[Corrado]

Myślicie że się nada do saisona? Gęstwę bym użył do dubbla.

Edytowane 9 Października 2014 przez Corrado

[Wozik]

Drożdże zakończyły fermentację 27 Blg na 6,5, dając 12% alkoholu. Próbka smakuje fajnie, rozgrzewa z tyłu, ale nie ma nachalnego spirytu. Pieprzowych nut sporo. W aromacie także obecne są lekkie banany, ale głównie suszone owoce, nuty winne i przyprawowe. Jak się ułoży, moze być naprawdę świetne.

 

Ile paczek wsypałeś do brzeczki?

[gwzd]

Kupiłem te drożdże z myślą o świątecznym. Ale, że świąteczne będę oscylował gdzieś w około 22 BLG to pomyślałem, że najpierw uwarzę na nich jakieś słabsze piwko a do świątecznego zadam gęstwę. No i w poniedziałek zaszczepiłem tymi drożdżami piwo "6 zbóż" z CP. Fermentacja ruszyła po około 6 godzinach, i ładnie pracuje cały czas. Jednak od wczoraj strasznie śmierdzi z fermentora (ala kanaliza), taki sam zapach miałem przy witbirze na drożdżach Brewferm Blanche. I co najgorsze, mimo kombinacji z miedzią w fermentorze do tej pory w niektórych butelkach zalatuje tym smrodkiem. Mam nadzieję, że tu ten zapach zejdzie. A jeśli nie to czy do świątecznego zadawać gęstwę po tych drożdżach?

 

Jesteś pewien, że to wina drożdży? Bo jest spora różnica pomiędzy kanalizą i siarką. To drugie da radę zredukować miedzią, tego pierwszego nie. Siarka może wynikać z niewłaściwej pracy drożdży, i jest redukowana z czasem, natomiast kanaliza nasila się z czasem i nie jest redukowalna... bo jest wynikiem zakażenia. Ja wiem, że najłatwiej zwalić taką sprawę na drożdże, ale to może wynikać z infekcji.... Wychodzi na to że mogłeś niedokładnie zdezynfekować sprzęt i mogła ci się przenieść infekcja do następnego piwa. Ja bym do świątecznego kupił drożdże nowe jeżeli mam rację, a sprzęt do dokładnego mycia tu masz dokładnie co i jak o środkach: http://www.piwo.org/...w-piwowarstwie/

 

Abbaye produkują czysty siarkowodór, zgniłe jajco jak od niektórych drożdzy lagerowych. Właśnie fermentuję jedno piwo na tych drożdżach, więc dam znać, po jakim czasie zapach uleci. Na razie jest na ostatnich dniach burzliwej.

Edytowane 3 Lutego 2015 przez gwzd

[przemo70]

Mi ten siarkowodór zniknął po cichej

[gwzd]

Jak długą robiłeś? Ja planuję 1,5-2 tyg.